Ponad 6 tysięcy interwencji podjęli strażacy Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej w związku z wichurami, które od niedzieli przechodzą nad Polską. Zginęły 3 osoby, a 12 zostało rannych, w tym jeden strażak.
Tylko we wtorek (11 lutego) strażacy byli wzywani 1246 razy, głównie do powalonych drzew i połamanych konarów. Najczęściej wyjeżdżali do zdarzeń na Śląsku – 240 razy, w Małopolsce – 210 i na Dolnym Śląsku – 187. Silny wiatr uszkodził 246 budynków, w tym ponad 160 mieszkalnych. W usuwanie skutków wichur zaangażowanych było ponad 7,5 tysiąca strażaków PSP i druhów OSP. Silny wiatr uszkadzał też sieć elektryczną.
Łącznie od niedzieli do wtorku strażacy, w związku z wichurami, interweniowali ponad 6 tys. razy. W efekcie żywiołu 3 osoby poniosły śmierć, a 12 zostało rannych, w tym jeden strażak.
Jak w komunikacie poinformowało MSWiA minister Mariusz Kamiński na bieżąco przekazuje premierowi Mateuszowi Morawieckiemu informacje o działaniach służb.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przestrzega w środę (12 lutego) przed silnym wiatrem w zachodniej Polsce.
(ip)
Fot. Mirosław Winconek