Niedziela, 22 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Sosnowiecka prokuratura wszczęła śledztwo ws. śmierci mężczyzny w mieszkaniu księdza (akt. 1)

Data publikacji: 21 marca 2024 r. 12:14
Ostatnia aktualizacja: 22 marca 2024 r. 08:05
Sosnowiecka prokuratura wszczęła śledztwo ws. śmierci mężczyzny w mieszkaniu księdza
Fot. PAP/Darek Delmanowicz  

Sekcja zwłok nie dała odpowiedzi na pytanie, co było przyczyną śmierci młodego mężczyzny, który w środę zmarł w mieszkaniu zajmowanym przez księdza jednej z sosnowieckich parafii. Konieczne będą dodatkowe badania – poinformowano PAP w prokuraturze.

W środę służby otrzymały wezwanie do mieszkania księdza z parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Sosnowcu. Ratownicy, którzy przyjechali na miejsce reanimowali nieprzytomnego mężczyznę. Jego życia nie udało się uratować.

W czwartek Prokuratura Rejonowa Sosnowiec-Północ wszczęła śledztwo, które ma wyjaśnić przyczyny i okoliczności zgonu. Postępowanie jest prowadzone pod kątem art. 155 Kodeksu karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci. To standardowa kwalifikacja w sytuacji, kiedy nie jest znana przyczyna śmierci. Na ciele zmarłego nie było żadnych widocznych obrażeń.

Sekcję zwłok przeprowadzono w czwartek. Szef Prokuratury Rejonowej Sosnowiec-Północ Zbigniew Pawlik powiedział po południu PAP, że nie dała ona odpowiedzi na pytanie co było przyczyną śmierci. „Nie ujawniono żadnych wewnętrznych obrażeń, które mogłyby być przyczyną zgonu, dlatego muszą zostać przeprowadzone badania - toksykologiczne i histopatologiczne” - powiedział. Na wyniki tego typu badań czeka się z reguły kilka tygodni.

Prokuratura nie informuje, kim był zmarły mężczyzna ani co robił w mieszkaniu księdza i ile miał lat, tłumacząc to dobrem jego bliskich. „Mogę tylko powiedzieć, że mamy kontakt z jego rodziną, rodzina wie o zdarzeniu, jest poinformowana o możliwości odbioru zwłok i organizacji pochówku” - powiedział prok. Pawlik.

Według nieoficjalnych doniesień mediów, po śmierci zatrzymany został ksiądz Krystian K., w którego mieszkaniu zmarł mężczyzna. Tłumacząc to dobrem postępowania, prok. Pawlik odmawia udzielenia informacji na ten temat. Powiedział jedynie, że obecnie postępowanie toczy się „w sprawie” - nikomu dotychczas nie przedstawiono zarzutów.

Jak powiedział w czwartek PAP rzecznik diecezji sosnowieckiej ks. Przemysław Lech, ksiądz, w którego mieszkaniu rozegrała się tragedia, był rezydentem w parafii – miał prawo do zamieszkiwania w niej, nie był w niej proboszczem ani wikariuszem. W diecezji pełnił funkcję sędziego Sądu Biskupiego. Po środowej tragedii decyzją administratora diecezji arcybiskupa Adriana Galbasa został zawieszony w pełnieniu tej funkcji do czasu wyjaśnienia sprawy. „Kolejne decyzje będą podejmowane na bazie także wyników śledztwa. To jest dla nas zawsze podstawa prawna do tego, żeby podejmować kolejne kroki” - dodał ks. Lech.

Do tej sprawy kuria odniosła się już w środę zamieszczając komunikat, w którym oświadczyła, że „z głębokim smutkiem i niedowierzaniem przyjęła do wiadomości informację o zdarzeniu mającym miejsce na terenie mieszkania zajmowanego przez księdza jednej z sosnowieckich parafii”. "Pomimo reanimacji podjętej przez księdza oraz wezwanych przez niego ratowników medycznych, nie udało się uratować życia młodego mężczyzny obecnego w mieszkaniu. Prowadzone są rutynowe czynności wyjaśniające prokuratury. Kuria Diecezjalna w Sosnowcu w pełni współpracuje z organami procesowymi" - zapewnili przedstawiciele diecezji.

To kolejna tragedia, która wydarzyła się w sosnowieckim Kościele w ostatnich kilkunastu miesiącach. Prokuratura wciąż bada okoliczności śmierci księdza i diakona, których ciała znaleziono w marcu 2023 r. Obaj duchowni pełnili posługę w bazylice katedralnej pw. Wniebowzięcia NMP w Sosnowcu; byli z sobą skonfliktowani. Według nieoficjalnych informacji ze śledztwa ksiądz prawdopodobnie zabił diakona przy użyciu noża, a później popełnił samobójstwo rzucając się pod pociąg.

Kilka miesięcy temu diecezją sosnowiecką wstrząsnął skandal obyczajowy po publikacji przez "Gazetę Wyborczą" artykułu o zdarzeniach, do których doszło w sierpniu 2023 r. w mieszkaniu księdza Tomasza Z., znajdującym się na terenie parafii pw. NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. "GW" opisała ją jako imprezę o charakterze seksualnym, która wymknęła się spod kontroli. Gdy jeden z uczestników spotkania stracił przytomność, inny wezwał pogotowie, ale ratowników nie chciano wpuścić do środka; ostatecznie na miejsce wezwano policję, po interwencji której ratownicy mogli zająć się nieprzytomnym. W styczniu br. ksiądz Tomasz Z. został aresztowany m.in. pod zarzutem przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności, nieudzielenia pomocy oraz udzielania narkotyków.

W październiku 2023 r. Nuncjatura Apostolska poinformowała, że papież Franciszek przyjął rezygnację biskupa Grzegorza Kaszaka z pełnienia posługi biskupa sosnowieckiego. Administratorem diecezji sosnowieckiej został mianowany metropolita katowicki abp Adrian Galbas. (PAP)

Logo PAP Copyright

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

ziew
2024-03-21 17:51:11
jak aktywiści homokomanda gwałcą innych to jest cisza... jak inni homoaktywiści tłuką matkę to też nie ma problemu...
Kronika z życia
2024-03-21 17:13:52
Kronika z życia wlaścicieli boga, czyli mafia pedalska.
p.
2024-03-21 15:00:26
najciemniej pod latarnią a suweren jeszcze ich sponsoruje
Dziwne
2024-03-21 13:49:53
"Dobro najbliższych", gdy np. dostał zawału?
.
2024-03-21 13:14:23
To nie są ludzie to ideologia jak mawiał klasyk

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA