Środa, 13 sierpnia 2025 r. 
REKLAMA

Raport NIK: zbyt skomplikowana procedura orzekania o niepełnosprawności

Data publikacji: 13 sierpnia 2025 r. 21:48
Ostatnia aktualizacja: 13 sierpnia 2025 r. 21:48
Raport NIK: zbyt skomplikowana procedura orzekania o niepełnosprawności
Fot. PAP/Albert Zawada  

Procedura związana z orzekaniem o niepełnosprawności jest często zbyt skomplikowana, a na decyzje ustalające poziom wsparcia trzeba długo czekać – wynika z raportu NIK. Jej delegatura w Poznaniu skontrolowała działalność czterech jednostek w regionie.

NIK w opublikowanym w środę komunikacie wskazała, że system orzekania o niepełnosprawności boryka się z wieloma problemami: brakuje lekarzy specjalistów, decyzje są podejmowane bez wyjaśnień i oceny rokowań co do zdrowia pacjenta. Kontrolerzy stwierdzili też wielomiesięczne opóźnienia w rozpatrywaniu wniosków o wydanie decyzji ustalających poziom wsparcia.

Delegatura NIK w Poznaniu skontrolowała działalność czterech jednostek, w tym Starostwa Powiatowego w Wolsztynie, Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie we Wrześni, Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Wągrowcu. W ich strukturze funkcjonują powiatowe zespoły ds. orzekania o niepełnosprawności. NIK sprawdziła też Wielkopolski Urząd Wojewódzki w Poznaniu, w którego strukturze działa zespół wojewódzki. Okres objęty kontrolą obejmował lata 2023-2024.

Z raportu wynika, że w żadnym z zespołów nie było pełnej kadry orzeczniczej. Brakowało lekarzy ze specjalizacją w głównych dziedzinach medycyny, mających zastosowanie w procesie orzekania o niepełnosprawności, szczególnie psychiatrów i otolaryngologów. Brakowało okulistów, neurologów, pediatrów i ortopedów.

„Przewodniczący zespołów wskazywali, że problemem są zbyt niskie stawki, które zniechęcają lekarzy do pracy w orzecznictwie. Orzeczenia były często wydawane przez lekarzy o specjalnościach niezwiązanych z konkretnymi schorzeniami pacjentów, co mogło prowadzić do błędnych decyzji, które nie uwzględniały specyfiki niektórych rzadkich czy przewlekłych chorób” – czytamy w komunikacie.

Według NIK uzasadnienia wydawanych orzeczeń były lakoniczne, nieprecyzyjne i ogólnikowe, co utrudniało skuteczne odwoływanie się osobom ubiegającym się o ich wydanie.

„Obywatel, który nie zna powodów wydania orzeczenia, nie tylko nie wie, co przesądziło o podjętej decyzji, ale także jakie argumenty ma przedstawić w odwołaniu” – wskazała NIK.

W każdej kontrolowanej jednostce kontrolerzy wykryli też przypadki nierzetelnego sporządzania przez lekarzy ocen stanu zdrowia osób ubiegających się o orzeczenie. Wzory wniosków o wydanie orzeczenia o niepełnosprawności lub stopniu niepełnosprawności zawierały oświadczenia nieprzewidziane przepisami prawa.

Zdaniem NIK wojewódzki zespół ds. orzekania o niepełnosprawności, który pełnił funkcję nadzorczą nad orzekaniem powiatowych zespołów, nie wykazywał się należytym zaangażowaniem w kontrolowanie podległych jednostek.

„Z 12 kontroli planowanych w latach 2023-2024 przeprowadzono tylko pięć; żeby nadzór był skuteczny, należałoby nie tylko dysponować uprawnieniami kontrolnymi, ale również aktywnie z nich korzystać” – przekazała NIK w komunikacie.

Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła też wielomiesięczne opóźnienia w rozpatrywaniu wniosków o wydanie decyzji ustalających poziom potrzeby wsparcia.

Do końca 2024 r. jedynie ponad 25 proc. wniosków z 37 tys. złożonych zakończyło się wydaniem odpowiedniej decyzji. Na początku 2025 r. do rozpatrzenia pozostawało jeszcze 23,7 tys. wniosków złożonych w 2023 r.

„Opóźnienia sprawiały, że osoby wymagające pomocy przez długi czas pozostawały bez wsparcia. W skrajnych przypadkach schorowani pacjenci mogli nawet nie doczekać wydania decyzji” – czytamy w komunikacie.

Żadna z kontrolowanych jednostek nie spełniła wszystkich minimalnych wymagań dotyczących dostępności architektonicznej, cyfrowej oraz informacyjno-komunikacyjnej. W części zespołów brakowało odpowiednich udogodnień, tj. funkcjonalnych i bezkolizyjnych podjazdów, wind czy dostosowanych do potrzeb osób z niepełnosprawnością toalet. Kontrolowane instytucje nie zapewniły odpowiednich rozwiązań w zakresie ewakuacji osób ze szczególnymi potrzebami.

„Takie bariery mogą sprawić, że niektóre osoby nie będą w stanie złożyć wniosku lub dotrzeć na komisję, co uniemożliwi wydanie dla nich stosownego orzeczenia. Osoby z ograniczeniami mogą być także zmuszone do angażowania rodziny, znajomych lub asystentów, by złożyć wniosek lub dostać się na komisję, co generuje dodatkowe koszty i stres” – stwierdziła NIK.

NIK uznała, że konieczne jest podjęcie pilnych działań naprawczych, aby system stał się bardziej efektywny i przyjazny dla obywateli.

Logo PAP Copyright

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA