Wtorek, 05 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Protest rolników na przejściu w Medyce zawieszony

Data publikacji: 06 stycznia 2024 r. 23:28
Ostatnia aktualizacja: 07 stycznia 2024 r. 12:45
Protest rolników na przejściu w Medyce zawieszony
Fot. PAP/Darek Delmanowicz  

W sobotę po południu minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski oraz wojewoda podkarpacki Teresa Kubas-Hul podpisali porozumienie z rolnikami „Podkarpackiej oszukanej wsi”. Na jego mocy protest rolników na przejściu w Medyce zostaje zawieszony.

„W dniu dzisiejszym zostało zawarte porozumienie na okoliczność zawieszenia protestu rolników na granicy polsko-ukraińskiej w Medyce” – ogłosiła wojewoda podkarpacki Teresa Kubas-Hul na briefingu w sobotę późnym popołudniem, po zakończeniu spotkania.

Jak dodała, stronami porozumienia są: minister rolnictwa Czesław Siekierski, wojewoda podkarpacki oraz lider „Podkarpackiej oszukanej wsi” Roman Kondrów.

W porozumieniu zapisano, że minister rolnictwa akceptuje i przyjmuje do realizacji wszystkie trzy postulaty rolników: uruchomienie dopłaty do kukurydzy 1 mld zł, zwiększenie akcji kredytowej dla kredytów płynnościowych o kwotę 2,5 mld zł i utrzymanie wysokości podatku rolnego na poziomie z roku 2023.

„Postulaty opisane powyżej zostaną zrealizowane po zakończeniu procesu legislacyjnego oraz uzyskaniu niezbędnych akceptacji komisji europejskich” – odczytała wojewoda.

Zobowiązała się także do powołania zespołu doradczego do spraw rolnictwa z udziałem przedstawicieli rolników reprezentujących organizacje działające w obszarze wsi i rolnictwa związane z procesem produkcji i przetwórstwa artykułów rolno-spożywczych.

„Lider +Oszukanej wsi+ działając imieniem protestujących rolników oświadcza, że z chwilą podpisania porozumienia protest na przejściu granicznym w Medyce zostaje zawieszony na okres niezbędny do przeprowadzenia zmian prawnych, notyfikacyjnych oraz na czas konieczny na wprowadzenie w życie dodatkowych zmian” – odczytała Kubas-Hul.

Minister rolnictwa Czesław Siekierski zaznaczył, że to porozumienie nie jest ani początkiem ani końcem dialogu, „który rozpoczęliśmy i który będziemy prowadzić z rolnikami z ich przedstawicielami w różnych strukturach, czy to +Oszukanej wsi+, czy izb rolniczych, czy innych związków”.

„My chcemy rozwiązywać problemy w dialogu z rolnikami i przy pełnej partnerskiej dyskusji” – zapewnił Siekierski.

Dodał, że są świadomi trudnej sytuacji w rolnictwie w Polsce, problemu opłacalności, która została w sposób znaczący naruszona przez otwarcie rynku europejskiego, i co w sposób istotny zachwiało warunki konkurencyjności polskich rolników wobec „bardzo intensywnego, w dużej skali prowadzonego rolnictwa ukraińskiego”.

„Stąd potrzebne są istotne regulacje. My rozumiemy potrzebę pomocy Ukrainie. Polska, Polacy to czynili i czynią a jednocześnie chcemy, aby zostały wprowadzone pewne regulacje związane z pewnymi kontyngentami, które by określiły wielkość dopuszczalną różnych towarów, które mogą wpłynąć na rynek europejski” – zaznaczył minister rolnictwa.

Dodał, że zostały w tej sprawie skierowane pisma, postulaty do Komisji Europejskiej. Są także prowadzone rozmowy ze stroną ukraińską, w tym dotyczące doprecyzowania warunków licencjonowania, które chce wprowadzić Ukraina, a które już wprowadziła wobec Rumunii, wobec Bułgarii.

„To są trudne rzeczy, bo właściwie to jest już pewien etap negocjacji przyszłego członkostwa w UE. Bo obecnie jest tak, że Ukraina jest w Unii, bo jest otwarty rynek, ale nie ma postawionych ze strony Unii standardów jakościowych wymogów i także określenia kwot kontyngentu wielkości tych towarów, które mogły wpłynąć na rynek europejski” – zauważył szef resortu rolnictwa.

„Unia Europejska musi wesprzeć Ukrainę w jej eksporcie, ale na terenie światowym, gdzie to jest potrzebne” - dodał.

Podziękował rolnikom za – jak mówił – partnerskie, gospodarskie i patriotyczne podejście do spraw bezpieczeństwa żywności, które są tak samo ważne jak inne formy bezpieczeństwa.

Lider „Podkarpackiej oszukanej wsi” Roman Kondrów pytany przez dziennikarzy, kiedy realnie protest zostanie zawieszony, odpowiedział, że jak tylko wróci do protestujących kolegów w Medyce podejmą wspólnie decyzję o zawieszeniu protestu. Jak wyjaśnił, nie działa sam, ale reprezentuje rolników.

Rolnicy z „Podkarpackiej oszukanej wsi” rozpoczęli protest 23 listopada w pobliżu przejścia granicznego z Ukrainą w Medyce. Po miesiącu, 23 grudnia, do Medyki przyjechał minister rolnictwa Czesław Siekierski, który zapewnił, że postulaty rolników zostaną spełnione. Dzień później rolnicy zawiesili protest do czasu uzyskania pisemnej deklaracji o spełnieniu ich postulatów.

Lider „Podkarpackiej oszukanej wsi” Roman Kondrów zapowiadał wówczas, że jeśli dostanie na piśmie deklarację od premiera, że ich postulaty zostaną spełnione, wówczas protest prawdopodobnie nie zostanie wznowiony.

W związku z tym, że po Nowym Roku pisemne zapewnienie nie nadeszło. Rolnicy w czwartek 4 stycznia odwiesili protest i ponownie zablokowali przejście.

Logo PAP Copyright

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Nowy protest
2024-01-07 20:58:37
Nasi skończyli na granicy to teraz Niemcy na drugiej granicy robią protest
FIGO na dobitkę
2024-01-07 12:44:22
To nadmierne strzyżenie owiec było ostrzeżeniem dla PIS ( Nowy Ład ) .Słuchali nie tych co trzeba i " pojechali ".Obecnie trwa ciąg dalszy drogi zjazdowej . Nie tylko małe firemki , ale i wielkie firmy zwłaszcza zachodnie nie za bardzo chcą opłacać PIS-kie bizancjum .Wielu z różnych powodów się zamyka. Budżet topnieje społeczeństwo biednieje .Smród się niesie po lesie , a to nie koniec problemów .Komunistki , feministki już niebawem obrażą tradycyjną, polską , chrześcijańską rodzinę i wtopa !
FIGO c.d
2024-01-07 12:08:48
Najbardziej dokuczliwa będzie opcja " płacenia " za niezrealizowanie opcji solidarnościowego podziału uchodźców .Do Polski ONI nie trafią ( uciekną i trzeba będzie 2xtyle zapłacić ) .My teraz w Niemczech budujemy wiele nowych mieszkań typu M1 i M2 w osiedlach mrówkowce ( 150 ha ) o obniżonym standarcie P.Poż. Dla kogo te chatynki? Wszyscy się zastanawiają !Nawet Niemcy, którzy nami zarządzają nie mają pojęcia komu taki chłam wcisną .Na innych budowach jest dużo inaczej !Polska to sfinansuje !
FIGO c.d.
2024-01-07 11:57:10
UE, a raczej Niemcy nie mają za dużo grosza , aby tak zaraz płacić Polsce kolejne raty KPO i powiedzą macie burdel w Sądach i Wam się nie należy ." Orlen ",po głupich czystkach zadołuje tak, że liczyć na NIEGO jak PIS mógł w trakcie COVID-19 , nie będzie jak i będzie przykładem nieudolności głąbów politycznych ( tak już było ). Naród , a zwłaszcza tłum " pójdzie " po rozum do kłonicy i wybije Sądowej Kaście wpieprzanie się do polityki .Kamysz i Szymuś , przywódcy III drogi do czarnej dupy w dół!
FIGO
2024-01-07 11:45:21
Przyszła do rządzenia Koalicja 13 grudnia , czytaj miłości i pojednania narodowego i pierwsze co musi zrobić , to zemstę polityczną na kimś kto Polskę odbudował i dał wielu ludziom normalne warunki egzystencji .Za chwilę , okaże się , że nie uda się zrealizować budżetu po stronie przychodów ( PIS miałby również ten problem , bo owieczki zostały już wygolone do gołej skóry ) .Nie ma w budżecie , to nie ma co rozdawać! I tak głupie wyborcy przekonają się jakim ignorantem i oszustem jest Donek !
Edmund
2024-01-07 10:55:54
Czyli następcy sprzątają ten gnoj po ciemniakach z PISu.Szkoda tylko ze jak zwykle:Ten Pan,ta pani,tamta pani i ja,będziemy musieli do tego dołoźyć
Arek
2024-01-07 09:11:34
Ale przeciez cały problem stworzyła partia pis na ktora rolnicy glosowali wiec w czym problem ?moze za duzo kur-wizji ogladali i tam im nie powiedzieli prawdy co jest oczywistoscia ,powinna byc nazwa samozaorana wies przez pisowskie tluste koty oni mieli w kurwizji miesiecznie 80 tysiecy pensji-rocznie 1,5 miliona w rolnicy ile zarabiali 5 tysiecy miesiecznie ? fajnie co
???
2024-01-07 09:06:12
Powinni protestowac na nowogrodzkiej i pod biurami poslow pis przeciez to ich rzad sie na to wszystko zgodzil tak samo jak z protestem przewoznikow -tak to jest jak sie wybiera osoby ktore jada za granice i nie potrafia czytac ze zrozumieniem w zadnym jezyku, dwo-rczyk w mailach prawdy o tym pisal o tej skrajnej glupocie i niekompetencji a do wyborow siedzieli cicho nie protestowali przypadek? nie sondzem
1,2,3
2024-01-07 02:25:01
niczego Wam Donek nie podpisze , a pan Siekierski ze swoją III nogą wyjdzie na " idiotę " . I tak będzie za każdym razem , aż " otumanione nadzwyczajnym bajerem " Tuska zrozumie ,że to ignorant i oszust! Jedyne co mu wychodzi to zaciskana pięść i oczy pałające zemstą .Tym nie da się rządzić Polakami .Jeszcze chwila i pan Donek do cywila !

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA