Prezydenci Polski i USA spotkali się na Zamku Królewskim [FILM]

Data publikacji: 06 lipca 2017 r. 10:13

Ostatnia aktualizacja: 07 lipca 2017 r. 17:38

Prezydenci Polski i USA spotkali się na Zamku Królewskim

Prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Donald Trump i prezydent RP Andrzej Duda podczas spotkania "w cztery oczy" na Zamku Królewskim w Warszawie Fot. PAP/Jacek Turczyk

Prezydenci Polski Andrzej Duda i USA Donald Trumpa spotkali się w czwartek przed południem (6 lipca) na Zamku Królewskim w Warszawie. Rozmowa odbyła się w cztery oczy, bez tłumaczy i doradców.

Po rozmowie w cztery oczy prezydenci wezmą udział w rozmowach plenarnych z udziałem obu delegacji. Po nich nastąpią oświadczenia dla mediów. Prezydent Duda w wywiadzie dla PAP zapowiedział, że w rozmowie z prezydentem Trumpem będzie się koncentrować na dwóch kwestiach: bezpieczeństwa i współpracy energetycznej.

– To jest kwestia obecności wojsk Stanów Zjednoczonych. Na naszym terytorium żołnierze Stanów Zjednoczonych już są, ale będziemy rozmawiali z panem prezydentem Trumpem także o przyszłości w tym zakresie – zapowiedział prezydent. Jak dodał, "to jest też kwestia tarczy antyrakietowej i inwestycji, która jest realizowana w Redzikowie".

– Mnie zależy ogromnie na tym, żeby wojska Stanów Zjednoczonych w Polsce były w ramach obecności sojuszniczej, żeby wzmocnienie flanki wschodniej Sojuszu Północnoatlantyckiego było rzeczywiście realizowane poprzez stałą obecność wojsk sojuszniczych i na pewno będę na ten temat z panem prezydentem Trumpem rozmawiał – mówił Duda. Jak dodał, jest też kwestia "przyszłego kontraktu z jakimś podmiotem ze Stanów Zjednoczonych, z dostawcą gazu LNG".

– Pierwsza dostawa już została przeprowadzona i to miało taki charakter testowy, dotarła, została wprowadzona do naszego terminala LNG, więc jest to możliwe, wykonalne. W tej chwili trwają działania zmierzające do tego, aby długoterminowy kontrakt został zawarty – podkreślił prezydent Duda.

* * *

Prezydent Donald Trump, który wraz z małżonką Melanią i liczącą prawie 20 osób delegacją przybył do Warszawy w środę wieczorem, spotka się w czwartek także z reprezentantami państw Trójmorza. W Warszawie równolegle z wizytą amerykańskiego przywódcy odbywa się szczyt tej inicjatywy.

(pap)

Na zdjęciu: Prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Donald Trump i prezydent RP Andrzej Duda podczas spotkania "w cztery oczy" na Zamku Królewskim w Warszawie

Fot. PAP/Jacek Turczyk

REKLAMA

Komentarze

;-)))

2017-07-07 17:00:36

Normalnie jak za komunu zwozenie do stolicy ze wsi kolektywu robotniczno chlopsko wolskiego ,do tego te ustawione skandowania wybranych hasel, masakra, w Polsce bylo wielu juz prezydentow ale takiego cyrku ala Korea Polnocna to nigdy nie bylo, masakra ale bol d... maja konkretny bo Walese docenili a nie prezesa hahhahahha

waraga

2017-07-07 13:44:38

Biedny nasz duduś, aż go zatykało z emocji i jak dziecko jąkał się, mrugał - a nawet raz skonfuził się. Gdyby był jakimś ambasadorem, dyplomatą, to by się "otrzaskał" ze światem - a tak, wyciągnięty z jakiegoś zadupia przez kaczorka i zrobiony prezydentem i ni chu..chu - nie wychodzi rządzenie.

Jarun

2017-07-07 13:37:05

Amerykanie - zwłaszcza ich przemysł zbrojeniowy, aż "pali się do wojny". Trzeba opchnąć wojskowy szmelc - najlepiej sojusznikom i to za grube miliardy $. Ot i cała strategia wizyty Trumpa w Polsce. Trump wyraźnie szuka rynku zbytu dla amerykańskich towarów i mówi to bez ogródek. Pięknie mówił o Polakach, ale słowem nie wspomniał o Solidarności i AK-owcach (400 tys. Armii), bo to rządzącym z PiS-u mogłoby się nie spodobać. Powstaje nowa historia według PiS-u, a właściwie według Jarka -prezesa masy upadłościowej w postaci manekinów, karierowiczów i miernot, powsadzanych na najwyższe stołki w państwie.

My z PO po Wyższej Szkole TVN

2017-07-06 22:29:32

Uff! Jak czytam poniższe komentarze, to widzę że można odetchnąć. Nic się nie stało rodacy. PiS dalej w defensywie. Dwa dni i o wizycie Trumpa się zapomni. Zwieramy szyki i od POniedziałku zaczynamy ze zdwojoną siłą: ulica i zagranica! Szczególnie ulica, a obserwować nas będzie zagranica!

Jarun

2017-07-06 12:27:53

Przed szczytem G20 Trump zatrzymał się w Polsce bo w Niemczech go nie lubią i wyzywają od rasistów. Zresztą kto ogląda ten widzi, że w Hamburgu są demonstracje antyglobalistów. Nasz Adrian cieszył się jak małe dziecko, że siedzi za jednym stołem z Trumpkiem (po polsku atut, trumf). Oczywiście niczego ważnego nie powiedzieli i nie powiedzą. Nasze panie popuściły z emocji widząc amerykańska modelkę. Wiadomo słowianki są najpiękniejsze. Widzę jak do Petru podchodzą zachodni politycy i pytają na jaki bajer Rysiu "wyhacza" wszystkie posłanki. O widzę, że przylazł nawet Grzesiu Schetyna, który jeszcze wczoraj naburmuszony mówił, że nie przyjdzie. A co to za pajac obok Wałęsy w kapeluszu? Pewnie jakiś Żyd. Petru opalony ...aż czarny. Pracuje chłopina przy zwożeniu snopków :-)..no w każdym razie młóci. Jednym słowem zebrał się cały chwast polskiego społeczeństwa.

gosc

2017-07-06 10:47:00

Na szczęście wczorajsze zapowiedzi MON-a były tylko zagrywką PR. Nie ma umowy ,a jedynie memorandum , identyczne jak podpisali rządzący z PO 2 lata temu . Teraz jednak jest to "kluczowy" dokument bo podpisany przez lepszą zmianę . Taki trochę teatrzyk kukiełkowy dla ludu . Osobiście dobre i to , bo sztywna umowa na coś czego nie ma to byłby raczej kryminał. Gorzej bo na fali włażenia Amerykanom w ........... to zapewne zakupimy amerykańskiego Homara , co w zasadzie uziemi rozwój polskiego sektora rakietowego na amen.

2017-07-06 10:40:40

Nie chcę brzydko mówić, ale to wybór między dżumą a cholerą - w ten sposób minister rozwoju Mateusz Morawiecki ocenił prawdopodobnych kandydatów na urząd prezydenta USA Hillary Clinton i Donalda Trumpa http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/morawiecki-o-wyborach-w-usa,644765.html buhahahaa