Policjanci podczas akcji "Telefony" ujawnili ponad 14 tys. wykroczeń, w tym prawie 4 tysiące dotyczyło korzystania z telefonów podczas jazdy. Przy okazji ujawniliśmy 50 osób poszukiwanych - przekazał w czwartek rzecznik Komendy Głównej Policji insp. Mariusz Ciarka.
W poniedziałkowej akcji "Telefony" wzięło udział w całym kraju około 5 tysięcy policjantów ruchu drogowego. Celem było egzekwowanie od kierowców przestrzegania zakazu korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku. Działania policji dotyczyły nie tylko kierowców, ale też innych użytkowników dróg, ponieważ taki zakaz dotyczy wszystkich kierujących pojazdami, w tym rowerzystów.
Jak powiedział PAP Ciarka, podczas działań kontrolno-prewencyjnych pod nazwą "Telefony" policjanci ujawnili 14 185 wykroczeń, z czego korzystanie z telefonów podczas jazdy stanowiło 3924. Dodał, że podczas akcji "przy okazji" ujawniono 50 osób poszukiwanych.
"Trzeba podkreślić, że policjanci zwracają uwagę na wszystkie wykroczenia przez cały rok - to nie jest tak, że tylko w danym dniu. To był dzień pod patronatem Europejskiej Organizacji Policji Ruchu Drogowego TISPOL przeprowadzany w całej Europie" - poinformował policjant. "Takie akcje pod patronatem TISPOL-u są cykliczne, ogłaszane co jakiś czas - że w danym dniu policjanci szczególnie będą zwracać uwagę na kierujących używających telefonu, co nie zwalnia nas z obserwacji innych wykroczeń" - dodał.
Ciarka wskazał też, że "przestrzeganie przepisów, koncentracja, obserwacja drogi i jej otoczenia, nawiązanie kontaktu wzrokowego kierowca - pieszy, wzajemny szacunek i życzliwość to czynniki, które z pewnością mają istotny wpływ na poprawę bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego."
Działania policji dotyczące zakazu używania telefonu podczas jazdy wspiera emisja spotu pt. "Nie używaj telefonu w trakcie jazdy".
(pap)
Fot. policja