Policjanci są w stałym kontakcie z samorządem i osobami odpowiedzialnymi za punkty szczepień zarówno mobilne jak i stacjonarne. Medyków pilnują zarówno umundurowane patrole, jak i funkcjonariusze operacyjni. Policja sprawdza też portale społecznościowe, na których organizują się antyszczepionkowcy.
Jak przekazała PAP we wtorek Monika Kierat z zespołu komunikacji społecznej pomorskiego oddziału NFZ, obecnie w regionie są 433 stacjonarne punkty szczepień. Dodatkowo działają też punkty plenerowe i jednostki mobilne.
- Plenerowe punkty szczepień bardzo często działają podczas pikników, festynów, festiwali, różnego rodzaju akcji, dlatego ich liczba się zmienia i jest trudna do dokładnego oszacowania - wyjaśniła Kierat.
Jak poinformowała PAP we wtorek rzeczniczka prasowa "Szpitali Pomorskich" Małgorzata Pisarewicz, "Szpitale Pomorskie" prowadzą obecnie sześć stacjonarnych punktów szczepień.
- Dodatkowo od dwóch tygodni szczepimy na terenie Gdyni w szczepionkobusie – specjalnym pojeździe dostosowanym na potrzeby sprawnego i bezpiecznego wykonywania szczepień. Pojawiamy się nim w głównym punktach poszczególnych dzielnic Gdyni, gdzie mieszkańcy chętnie korzystają z tej formy podania szczepionki - dodała Pisarewicz.
Po sobotnim ataku antyszczepionkowców na szczepionkobus stojący na gdyńskim bulwarze policja kompletuje dokumentację w sprawie 15 osób, które protestowały przeciwko szczepieniom przeciwko COVID-19.
Wtedy grupa kilkunastu osób zebrała się przy szczepionkobusie i krzyczała "Jesteście zabójcami" oraz "Jesteście dziećmi doktora Mengele". Antyszczepionkowcy zostali wylegitymowani przez policję, która asystowała przy mobilnym punkcie szczepień.
Funkcjonariusze dwa dni wcześniej mieli informacje o planach antyszczepionkowców.
- Po zebraniu wszystkich materiałów skierujemy 15 wniosków o ukaranie do sądu w związku z nielegalnym zbiegowiskiem - powiedziała PAP oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdyni Jolanta Grunert.
Jak poinformował PAP we wtorek rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku Maciej Stęplewski, policjanci są w stałym kontakcie z samorządem i osobami odpowiedzialnymi za punkty szczepień zarówno mobilne jak i stacjonarne.
- Zabezpieczaliśmy i będziemy w dalszym ciągu zabezpieczać te miejsca i reagować na wszelkie przejawy łamania prawa. Do tych działań skierowane zostały zarówno patrole oznakowane jak i policjanci kryminalni. Ponadto cały czas prowadzimy rozpoznanie operacyjne, między innymi w internecie - dodał w rozmowie z PAP Stęplewski. (PAP)