Sobota, 20 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Płyn do utwardzania żywic w butelce Żywca

Data publikacji: 23 października 2016 r. 15:40
Ostatnia aktualizacja: 04 listopada 2020 r. 22:45
Płyn do utwardzania żywic w butelce Żywca
 

W butelce wody z etykietą Żywioł Żywiec Zdrój, po spożyciu której 31-letni mężczyzna z poparzonym przełykiem trafi do szpitala, znajdował się płyn do utwardzania żywic poliestrowych - podała w sobotę Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze.

21 września do szpitala w Bolesławcu (Dolnośląskie) trafił 31-letni mężczyzna z poparzonym przełykiem. Z ustaleń policji wynika, że wypił oryginalnie zapakowaną gazowaną wodę z etykietą Żywioł Żywiec Zdrój. Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze prowadzi śledztwo ws. narażenia w mężczyzny na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub doznania ciężkiego uszczerbku zdrowia.

Jeleniogórska prokuratura podała, że w mieszkaniu mężczyzny zabezpieczono 11 butelek wody mineralnej Żywioł Żywiec Zdrój z oznaczeniem partii: S:08/08/08:49/3/1 oraz jedną butelkę również z etykietą tej wody mineralnej z oznaczeniem partii: S:20/04/11:04/3/1. Mężczyzna miał kupić całą zgrzewkę tej wody (12 butelek) w jednym ze sklepów w Bolesławcu.

"Z badań Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie wynika, że w butelce z oznaczeniem partii: S:20/04/11:04/3/1 zamiast wody znajdował się płyn, który odpowiada składowi preparatów Butanox M50 lub Butanox M60. Są to produkty ogólnodostępne dla ludzi. Przeznaczone do utwardzania żywic poliestrowych. Znajdują zastosowanie przy produkcji np. laminatów z żywic sztucznych" - poinformowała PAP Wioletta Niziołek, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Dodała, że ponadto śladowe ilości ftalanu dimetylu wykryto w cieczy zawartej w dwóch kolejnych butelkach z etykietą o numerze seryjnym S: 08.08/08:49/3/1, które zostały otwarte jeszcze przed zabezpieczeniem ich przez organa ścigania.

"Ftalan dimetylu jest składnikiem Butanoxu. W ocenie biegłych jego obecność w wodzie w kolejnych dwóch butelkach mogła być wynikiem zanieczyszczenia wody, prawdopodobnie po jej otwarciu" - powiedziała rzecznik i podkreśliła, że ftalan dimetylu nie jest wykorzystywany do produkcji butelek plastikowych. 

Rzecznik dodała, że śledczy chcą ustalić, w którym momencie doszło do napełnienia butelki tą substancja chemiczną. „Skoro nie przy produkcji wody i produkcji butelki to będziemy sprawdzać, czy nie na etapie magazynowania produktu np. w hurtowni lub w sklepie. To jest substancja ogólnodostępna” - powiedziała rzecznik.

Kontrola zakładu w Mirosławcu prowadzona przez Wojewódzki Inspektorat Sanitarno-Epidemiologiczny w Szczecinie nie wykazała nieprawidłowości w dezynfekcji linii produkcyjnej, zabiegach związanych z myciem czy stosowaniem preparatów chemicznych. Badania organoleptyczne próbek wody zarówno z dwóch podejrzanych partii, jak i kolejnej partii wyprodukowanej na tej samej linii produkcyjnej, spełniają wszystkie wymogi sanitarne. Z zakładów w Mirosławcu pochodziły butelki wody, które kupił poszkodowany mężczyzna. (PAP)

Fot. arch.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Żadnego ŻYWCA...
2016-10-27 20:51:04
...już nie kupię! Woda z bagien spod Mirosławca sygnowana jako górska,żródlana z Żywca. Oszust na oszuście w arcykatolickiej RP !
Zybim
2016-10-24 07:08:53
A mi się tu widzi mały przekrét cała akcja powinna się skończyć w Bolesławcu ,widać że ktoś tego człowieka celowo chciał narazić na utratę zdrowia, może to nawet jego własny ojciec
ciekawe
2016-10-23 23:57:15
a dyrektor próbował?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA