Niedziela, 06 października 2024 r. 
REKLAMA

Nowoczesna znów będzie miała klub w Sejmie. Dołączył Protasiewicz

Data publikacji: 13 grudnia 2018 r. 19:07
Ostatnia aktualizacja: 14 grudnia 2018 r. 00:33
Nowoczesna znów będzie miała klub w Sejmie. Dołączył Protasiewicz
Od prawej: prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer, przewodnicząca partii Unia Europejskich Demokratów Elżbieta Bińczycka i Jacek Protasiewicz z Unii Europejskich Demokratów podczas konferencji prasowej w Sejmie Fot. PAP/Radek Pietruszka  

Poseł PSL-UED Jacek Protasiewicz dołączył w czwartek do koło Nowoczesnej. Oznacza to, że N. znów będzie miała klub w Sejmie. Pokazujemy tym wspólnym gestem, że polityka budowania i łączenia jest dzisiaj dla nas najważniejsza - podkreślił lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

- Dzisiaj Nowoczesną wzmocni Jacek Protasiewicz i serdecznie mu za to dziękuję, a Nowoczesnej gratuluję, bo to jest naprawdę poważne wzmocnienie - mówił Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej w Sejmie. Jak dodał, opozycja musi wykazać się solidarnością "szczególnie w takich trudnych warunkach, w których przychodzi jej działać w parlamencie".

- Siła głosu opozycji dzięki temu jest większa, ale warunkiem też tej solidarności jest współpraca różnych środowisk - podkreślił prezes PSL. - Pokazujemy tym wspólnym gestem, że inna polityka jest możliwa, polityka budowania i łączenia i to jest dzisiaj dla nas najważniejsze.

Przewodnicząca partii Unia Europejskich Demokratów Elżbieta Bińczycka powiedziała, że decyzja o przejściu Protasiewicza do Nowoczesnej zapadła jednomyślnie: "Jesteśmy zdecydowani, żeby pomagać. Uważamy, że w sytuacji, w której w tej chwili jest Polska demokracja nie ma wyjścia. Musimy jak najbliżej współpracować i wzajemnie się wspierać. W związku z tym postanowiliśmy delegować wiceprzewodniczącego UED, żeby pomógł Nowoczesnej w trudnej chwili, w kłopocie jaki dzisiaj ma" - mówiła Bińczycka.

Szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer dziękowała PSL i UED oraz Jackowi Protasiewiczowi, który "zdecydował się na ten krok".

- Ten gest powoduje, że znowu będziemy klubem, co stwarza możliwość kontroli rządzących. To umożliwia nam realnie rzecz biorąc lepszą pracę na rzecz Polski. Dlatego ważne jest, że to się udało. Ważne jest, że Nowoczesna ponownie stała się klubem i dzięki temu mamy szansę na więcej głosów w mediach, więcej głosów w przestrzeni sejmowej - podkreśliła. Wyraziła też nadzieję, że na koniec powstanie bardzo szeroka koalicja, w której będzie zarówno PO, PSL, UED, Nowoczesna i SLD - "koalicja, która pokona w roku 2019 PiS".

Jacek Protasiewicz podkreślił, że zmienia barwy klubowe "pozostając po dobrej stronie mocy".

- Zmieniam klub, ale pozostaję częścią środowiska opozycji demokratycznej w parlamencie RP. Cieszę się bardzo, że mogę dołożyć swoją malutką cegiełkę, żeby opozycja była silniejsza - mówił polityk. - Na opozycji powinniśmy wyciągać do siebie pomocną dłoń, a nie podstawiać sobie nogę.

* * *

W zeszłym tygodniu z Nowoczesnej odeszło siedmioro posłów (w tym szefowa klubu Kamila Gasiuk-Pihowicz), którzy wraz z wykluczonym z Nowoczesnej posłem Piotrem Misiłą przeszli do klubu PO. Zmienił on nazwę na klub Platforma Obywatelska - Koalicja Obywatelska. Po odejściu siedmiu posłów klub Nowoczesnej przestał istnieć i stał się 14-osobowym kołem.

(pap) 

Na zdjęciu od prawej: prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer, przewodnicząca partii Unia Europejskich Demokratów Elżbieta Bińczycka i Jacek Protasiewicz z Unii Europejskich Demokratów podczas konferencji prasowej w Sejmie
Fot. PAP/Radek Pietruszka

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Wawrzek
2018-12-14 00:18:20
Europejski Demokrata? chyba europejski pijak zapomniał? czy myśli, że Ludzie zapomnieli, polityczny menel
komedia
2018-12-13 19:24:54
protasiewicz to zalosny typ.znany zupicia sie na lotnisku wfrankfurcie.0puscil kolege stefanazgila mirabelke imisia lysa pala kaminskiego.nowosmiesznej juz nikt nie uratuje

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA