Sobota, 20 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Błąd 404 zamiast raportu o katastrofie smoleńskiej

Data publikacji: 24 listopada 2015 r. 19:43
Ostatnia aktualizacja: 25 listopada 2015 r. 20:01
Błąd 404 zamiast raportu o katastrofie smoleńskiej
 

Premier Beata Szydło poinformowała we wtorek, że strona komisji Jerzego Millera, która badała katastrofę smoleńską została i będzie zamknięta.

We wtorek nie działały strony Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, której przewodniczącym był Jerzy Miller (http://komisja.smolensk.gov.pl/), oraz zespołu dr. Macieja Laska, który zajmował się przypominaniem ustaleń komisji (http://faktysmolensk.gov.pl/).

Premier była pytana, czy strona komisji została oficjalnie zamknięta, bowiem wyświetla się na niej błąd 404 (sygnalizujący niemożność znalezienia strony). - Ta strona została zamknięta i będzie zamknięta po prostu. Myślę, że to jest ta odpowiedź jedyna, którą mogę w tej chwili udzielić - odpowiedziała Szydło.

We wtorek po południu MSWiA podało na swojej stronie internetowej, że tego dnia wyłączyło witrynę internetową www.komisja.smolensk.gov.pl, wykorzystywaną - jak poinformowano - przez rządowy zespół Macieja Laska, zlikwidowany 3 października 2015 roku.

Na stronie komisji Millera zamieszczono m.in. opublikowany w lipcu 2011 r. raport na temat przyczyn katastrofy smoleńskiej (w wersjach po polsku, angielsku i rosyjsku). Podawano tam także, jaki był skład komisji.

Z kolei strona zespołu Laska działała od października 2013 r. Zawierała m.in. odpowiedzi na często zadawane pytania dotyczące katastrofy smoleńskiej, dane dotyczące pracy rosyjskich kontrolerów, zdjęcia i raporty komisji badających wypadek.

Jak ustaliła Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, przyczyną tej katastrofy było zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania, czego konsekwencją było zderzenie samolotu z drzewami, prowadzące do stopniowego niszczenia konstrukcji Tu-154M. Komisja podkreśla, że ani rejestratory dźwięku ani parametrów lotu nie potwierdzają tezy o wybuchu na pokładzie samolotu.

Zdaniem obecnego szefa MON Antoniego Macierewicza (PiS), który był szefem parlamentarnego zespołu ds. katastrofy smoleńskiej, w tej sprawie wciąż jest więcej pytań niż odpowiedzi. - Za tę tragedię w pełni odpowiedzialny jest rząd, na czele którego stoi pan Władimir Władimirowicz Putin – przekonywał Macierewicz w marcu 2015 r. w Parlamencie Europejskim w Brukseli. Jak mówił wówczas, "to, co się zdarzyło nad Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r., nie było wypadkiem, nie było też spowodowane błędami bądź złą wolą pilotów", lecz "była to akcja przygotowana przez długi czas".

Śledztwo w sprawie przyczyn katastrofy nadal prowadzi Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie. (pap)

 

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@ Grzesiek
2015-11-25 18:25:20
...tam było parę wybuchów, mgła była sporządzona z helu, a ci ranni tak się darli że nie było innej metody jak ich uciszyć...
2-ga strona Smolenskiego "medalu"...,
2015-11-25 00:16:39
Grzesiek, skoro PO-landia... PO-slugiwala sie niewiarygodnymi klamstwami przez ostatnie 8 lat ( ! ) to teraz czas najwyzszy dac szanse i PiS-landi... by ujawnila swoje fakty i dowody, jako druga strona 5-letniego juz i dalej nie rozwiazanego Smolenskiego "medalu" ! A za 8 lat jak zlapiemy rownowage to spotkamy sie ponownie, by zobaczyc ktora se stron miala wiecej racji... a ktora strona klamala... ??
Grzesiek
2015-11-24 20:49:38
A więc od dzisiaj oficjalną wersją jest wybuch samolotu w sztucznej mgle. Ocaleli trzej pasażerowie zostali dobici przez żołnierzy specnazu. PiS-landia się zaczęła.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA