Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Bezpieczniej z ustawą?

Data publikacji: 02 lipca 2016 r. 19:29
Ostatnia aktualizacja: 03 lipca 2016 r. 10:40
Bezpieczniej z ustawą?
 

W sobotę weszła w życie ustawa o działaniach antyterrorystycznych. Według rządu ma ona podnieść efektywność działania polskiego systemu antyterrorystycznego, zwiększyć bezpieczeństwo obywateli i doprowadzić do lepszej koordynacji służb.

Uchwaloną 10 czerwca przez Sejm ustawę prezydent podpisał 22 czerwca. 25 lipca wejdzie w życie przepis ustawy zobowiązujący do rejestrowania nowych użytkowników kart przedpłaconych telefonii komórkowej.

 Przeciwny zmianom był Rzecznik Praw Obywatelskich i organizacje broniące praw człowieka, którzy zarzucają przepisom, że pozwalają na ograniczenie swobód i wolności, m.in. wolności zgromadzeń, blokowania treści w internecie oraz obowiązku rejestracji kart prepaid. Krytykują też - w ich ocenie dyskryminacyjne - traktowanie cudzoziemców. Kwestionowali też brak kontroli nad działaniami operacyjnymi ABW.

Według wchodzącej w życie ustawy głównym koordynatorem polityki antyterrorystycznej i osobą odpowiedzialną za zapobieganie zdarzeniom o charakterze terrorystycznym będzie szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Minister spraw wewnętrznych i administracji będzie odpowiadał za przygotowanie do takich zdarzeń, reagowanie w przypadku ich wystąpienia oraz odtwarzanie zasobów przeznaczonych do reagowania na nie.

Ustawa określa zasady m.in. wprowadzania stopni alarmu terrorystycznego; przy trzecim i czwartym (najwyższym) minister spraw wewnętrznych będzie mógł zarządzić zakaz zgromadzeń publicznych lub imprez masowych - sam albo na wniosek szefa ABW lub komendanta głównego policji.

Szef ABW, by zapobiegać zamachom, będzie koordynował czynności analityczno-informacyjne podejmowane przez służby specjalne oraz wymianę informacji przekazywanych przez: Policję, Straż Graniczną, Biuro Ochrony Rządu, Państwową Straż Pożarną, Służbę Celną, Generalnego Inspektora Informacji Finansowej, Generalnego Inspektora Kontroli Skarbowej, Żandarmerię Wojskową i Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

W ustawie przewidziano także prowadzenie przez szefa ABW wykazu osób, które mogą mieć związek ze zdarzeniami o charakterze terrorystycznym. ABW uzyska też dostęp do informacji i danych objętych tajemnicą bankową oraz do baz danych prowadzonych przez instytucje państwa - w przypadku spraw dotyczących zagrożenia terrorystycznego.

Szef ABW będzie mógł zarządzić wobec cudzoziemca podejrzanego o działalność terrorystyczną - na okres do 3 miesięcy - niejawne prowadzenie czynności polegających np. na nagrywaniu jego rozmów telefonicznych, dostępie do jego przesyłek oraz korespondencji, w tym elektronicznej. Oprócz odcisków palców i wizerunku twarzy od cudzoziemców będzie można pobierać materiał biologiczny do badań DNA.

Zgodnie z ustawą sąd będzie mógł zdecydować, "w celu zapobiegania, przeciwdziałania i wykrywania przestępstw o charakterze terrorystycznym oraz ścigania ich sprawców" o blokowaniu treści w internecie na 30 dni, a jednokrotnie przedłużyć ten czas jeszcze o trzy miesiące.

W ustawie zawarte są przepisy dotyczące działań kontrterrorystycznych - to przede wszystkim uprawnienie do wykonania strzału snajperskiego. Przepisy ustawy określają też m.in. tryb unieszkodliwiania lub przejmowania dronów.

Przepisy dotyczące obowiązkowego podawania danych osobowych przy zakupie nowych kart przedpłaconych wchodzą w życie 30 dni od ogłoszenia ustawy - 25 lipca. Do 1 lutego 2017 r. abonenci już zakupionych kart prepaid będą musieli podać swoje dane osobowe operatorom - jeśli tego nie zrobią, po tej dacie usługi zostaną wyłączone. (PAP)

Fot. (arch.)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Nikt ważny
2016-07-03 08:53:39
Szkoda, że operatorzy sieci komórkowych tak ochoczo zachęcają do rejestracji kart, a żaden nie ma jaj powiedzieć wprost, że w przypadku niezarejestrowania karty odłączą go od sieci. Pewnie mnóstwo ludzi o tym nie wie i boją się reakcji. Co do samej ustawy uważam, że jest to jedynie narzędzie do legalnej i nieograniczonej, pełnej inwigilacji obywateli. Nic więcej. Rzecznik Praw Obywatelskich i organizacje broniące praw człowieka mają tutaj absolutną rację. Rejestracja kart u operatorów komórkowych sprawi jedynie to, że służby podsłuchujące obywateli będą miały ułatwione zadanie wiedząc od razu kogo podsłuchują. Powyższe przepisy w żaden sposób nie powstrzymają terrorystów, bo im żaden dostęp do telefonu, czy internetu nie jest do niczego potrzebny, bo choćby zablokowanie całego światowego internetu nie powstrzyma wybuchu bomby. Bo niby jak? Pod przykrywką walki z terroryzmem robi się z Polski drugie Chiny.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA