Środa, 02 kwietnia 2025 r.  Imieniny Franciszka, Malwiny i Władysława
REKLAMA

19-latka chce od Skarbu Państwa zadośćuczynienia za powikłania po szczepieniu przeciw Covid-19

Data publikacji: 16 grudnia 2024 r. 20:11
Ostatnia aktualizacja: 20 grudnia 2024 r. 10:34
19-latka chce od Skarbu Państwa zadośćuczynienia za powikłania po szczepieniu przeciw Covid-19
Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk  

W Sądzie Okręgowym w Kaliszu ruszył w piątek proces cywilny o zadośćuczynienie za powikłania po szczepieniu przeciw Covid-19. Dziewiętnastolatka, mieszkanka powiatu ostrzeszowskiego domaga się od Skarbu Państwa 201 tys. zł.

Pozwanym w sprawie jest Skarb Państwa – Minister Zdrowia, reprezentowany przez Prokuratorię Generalną Rzeczypospolitej Polskiej.

Sędzia SO Arleta Konieczna, na wniosek obrońcy powódki, podjęła decyzję o prowadzeniu sprawy za zamkniętymi drzwiami, ale - jak podkreśliła – ze względu na szacunek do opinii publicznej i wagi społecznej sprawy przed rozpoczęciem przesłuchań i opuszczeniem sali przez dziennikarzy wyjaśniła okoliczności sporu i stanowisko stron.

Sędzia podkreśliła, że sprawa jest trudna merytorycznie, wymagająca wiedzy specjalistycznej z dziedziny prawa i medycyny oraz ma wielowątkowy charakter.

Roszczenie powódki oparte jest na podstawie artykułu Kodeksu cywilnego, który mówi: "Jeżeli przez zgodne z prawem wykonywanie władzy publicznej została wyrządzona szkoda na osobie, poszkodowany może żądać całkowitego lub częściowego jej naprawienia oraz zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, gdy okoliczności, a zwłaszcza niezdolność poszkodowanego do pracy lub jego ciężkie położenie materialne wskazują, że wymagają tego względy słuszności".

Powódka wniosła o zadośćuczynienie w wysokości 201 tys. zł wraz z odsetkami i kosztami sądowymi za doznaną krzywdę.

Zdaniem 19-latki tuż po szczepieniu zaistniały u niej powikłania natury neurologicznej - znaczne, o dużym nasileniu, wpływające na życie i funkcjonowanie.

„W tej chwili jest dorosła, ale boryka się z tymi problemami, twierdząc, że jest to wprost powikłanie poszczepienne. Zostało ono zgłoszone jako niepożądany odczyn poszczepienny w trybie właściwych przepisów i uznane przez organy nadzorcze. To uznanie powoduje jednak tylko tyle, że zostało uznane do statystyki, a z problemem boryka się powódka, pozostawiona sama sobie” – stwierdziła sędzia.

W odpowiedzi na pozew Skarb Państwa, który - jak przypomniała przewodnicząca - uczestniczył we wprowadzeniu Narodowego Programu Szczepień - wniósł o oddalenie powództwa w całości i zakwestionował swoją odpowiedzialność co do jej wysokości oraz wskazany rodzaj uszczerbku na zdrowiu. W odpowiedzi na pozew wskazał na inne podmioty, których odpowiedzialność należy rozważyć np. producenta, placówkę medyczną lub osobę podającą preparat.

Według SP szczepionki na Covid-19 były świadczeniem całkowicie dobrowolnym i nie istniał żaden mechanizm prawny przymusowego, obowiązkowego szczepienia. „Narodowy Program Szczepień został przyjęty uchwałą Rady Ministrów, która to uchwała nie jest źródłem powszechnie obowiązującego prawa, ma jedynie charakter wewnętrzny i obowiązuje jednostki organizacyjne podległe Radzie Ministrów” – zacytowała sędzia odpowiedź pozwanego.

Zdaniem sędzi sprawa jest trudna. "Tutaj na ten moment nie ma rzeczy oczywistych. Dysponuję sporą wiedzą, ale nie wiem, na ile wystarczającą, żeby zadowolić opinię publiczną, żeby ten proces poprowadzić prawidłowo, zgodnie z wymogami i sprawiedliwie. Trzeba przez to przebrnąć” – powiedziała sędzia Konieczna. Dla przykładu wskazała, że np. charakterystyka produktu leczniczego firmy Pfizer liczy 730 stron A4 wiedzy wysokospecjalistycznej. "Próbowałam przez to przebrnąć. Jest to trudne" - oświadczyła.

Młodej kobiecie towarzyszyli w sądzie rodzice oraz jej siostra bliźniaczka. Jak powiedzieli w rozmowie z PAP, wszyscy przyjęli szczepionki. „Jedna z naszych córek okazała się słabsza. Następnego dnia od rana bardzo źle się czuła, po wstaniu z łóżka straciła przytomność i upadła na podłogę. Od tego momentu jej życie zmieniło się. Nie funkcjonuje normalnie, jest przygaszona, smutna, wylękniona i samotna, ponieważ unika towarzystwa. Zamiast kontaktów z rówieśnikami ciągle jeździmy po lekarzach, szukając dla niej pomocy” – powiedziała matka dziewczyny.

Ojciec dodał, że córka przyjmuje codziennie silne tabletki, które utrudniają jej normalne funkcjonowanie. Wcześniej rozwijała się normalnie, nie chorowała. Rodzice od razu mieli nabrać podejrzeń, że problemy zdrowotne ich dziecka mają związek ze szczepieniem.

Z prośbą o pomoc udali się do kancelarii adwokackiej we Wrocławiu. „Tam usłyszeliśmy, że na proces przysługiwał nam tylko rok czasu od zdarzenia, że nic nie da się już w tej sprawie zrobić” - powiedzieli.

Nie zrezygnowali, szukali dalej. W końcu trafili na adwokata, który miał im powiedzieć, że „nie zna wyniku sprawy ale trzeba próbować i walczyć o dziecko” - powiedzieli.

Jak poinformował PAP sędzia Marek Urbaniak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kaliszu, rozprawa została odroczona bez terminu w celu powołania biegłych. "Ich zadaniem będzie określenia związku przyczynowo skutkowego między schorzeniami powódki a szczepieniem" - przekazał.

Logo PAP Copyright

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Hańba
2024-12-20 09:19:03
>>PRIMUM NON NOCERE<< Każdy student medycyny poznaje to dictum obok takich, jak primum non nocere i vis medicatrix naturae. Wiedza, jak się myśli, że się ją posiada, to nie wszystko.
Nicht szprycen!
2024-12-19 12:28:29
Każdy represjonowany maseczkami i restrykcjami pracowniczymi ma prawo dochodzić sprawiedliwości od zmuszającego do suplemantacji nieznanymi substancjami; pracodawcy, nauczyciela, dyrektora szkoły czy urzędu, przewoźnika kolejowego czy publicznego, dziennikarza i propagandysty powielającego restrykcyjną narrację, a także i zwłaszcza lekarza, dyrektora przychodni i placówki medycznej, za to że naruszył zasadę "po pierwsze nie szkodzić, tylko leczyć" (primum non nocere). Leczyć, a nie szprycować.
Hańba
2024-12-17 13:23:10
Sorry, aż się płakać chce czytając 95 % wpisów. Cóż głupota nie boli, wlejta sobie oleju do głów, dajcie sprawdzić stan waszych móżdżków. Może w końcu skończycie „opluwać” osobę/osoby którym się „dostało”, nie mówiąc o tych, którzy nie chcą się ogólnemu bełkotowi otworzyć.
@ Śmieszna jest
2024-12-17 12:48:54
"Szczepienia były dobrowolne - sama zdecydowała". Przy-PO-minam;"47 proc. ankietowanych skłania się do twierdzenia, że bardziej boją się powikłań po szczepieniu, podczas gdy 26 proc. Polaków bardziej obawia się samej choroby.Z badania wynika również, że zarażenia się koronawirusem częściej obawiają się m.in. kobiety, osoby najmłodsze (15-19 lat) oraz najstarsze (50 lat i więcej)."https://24kurier.pl/koronawirus/sondaz-polacy-bardziej-obawiaja-sie-szczepionki-na-koronawirusa-niz-samego-wirusa/
haha
2024-12-17 08:49:56
niezła naciągaczkia
Preparat
2024-12-17 08:19:45
Podawano ludziom jakiś wątpliwy preparat, po którym i tak chorowali na covid. Niektórzy zmarli od razu po szczepieniu. U innych przyspieszył nowotwory, spowodował choroby autoimmunologiczne, neurologiczne... Są tacy, którym prawdopodobnie nie zaszkodził. Nikomu raczej w niczym nie pomógł. Ot, eksperyment.
Zmuszona
2024-12-17 08:12:26
Typ baby co uprawia seks z mężem a po 20 latach idzie płakać do tabloidu że to był gwałt. Baby to jednak stan umysłu, poszła dobrowolnie ale teraz jak to baba która jest życiowo nieporadna szuka kogo z kasy wydoić. Obciążyć kosztami ja solidnie po procesie
@Antyszczep
2024-12-17 08:04:29
Nic się nie skończyło. Covid szaleje obecnie na całego. Pół mojego zakładu pracy zachorowało. Sam go przeszedłem 2 tygodnie temu i do tej pory dochodzę do siebie. Ale władza nie ma teraz pieniędzy więc to jest temat tabu. Udajemy wszyscy, że zaraza nie istnieje.
krótko
2024-12-17 07:53:19
Roszczenie powinna kierować do ówczesnego ministra zdrowia - Adama Niedzielskiego. To on za wszystko odpowiada.
@Cov
2024-12-17 07:49:27
Nikt jej nie zmuszał do przekraczania granicy.
HM
2024-12-17 07:29:06
Feudalizm ma się dobrze.Pracodawca żąda świadectwa szczepienia jako warunku podpisania kontraktu.A propos feudalizmu to czasami nazywany jest franczyzą.Widać postęp.
Paździerz nas otacza
2024-12-17 07:12:12
„Tam usłyszeliśmy, że na proces przysługiwał nam tylko rok czasu od zdarzenia, że nic nie da się już w tej sprawie zrobić” - to na pralkę są dwa lata gwarancji. Nieźle sobie to poukladali.
Warte uwagi
2024-12-17 06:59:28
https://www.doz.pl/czytelnia/a17979-Badanie_potwierdza_skutki_uboczne_szczepionek_przeciwko_COVID-19#:~:text=na%20DOZ.pl-,Zwi%C4%99kszone%20ryzyko%20zaburze%C5%84%20neurologicznych%20i%20chor%C3%B3b%20serca,pewnych%20zaburze%C5%84%20neurologicznych%20i%20kardiologicznych.
Mruk
2024-12-17 05:35:54
Dziewczyna była wówczas nieletnia,,miala 15 lat ,nie obarczajcie jej winą ,tylko jej rodziców.
Moim zdaniem
2024-12-17 03:04:55
niec h płaci Ursula.To jona ogarniała te szczypionki za grubo kase!
@ Edek
2024-12-16 23:40:04
" A tak na marginesie ja przyjąłem 4 dawki AstryZeneca,Pfaizera i przeżyłem." Ta paniusia chce "doić kasiorę" (każdemu wolno szukać frajera), ciebie zdoili PO_nieważ zapłaciłeś za 4 dawki (rząd ma własne pieniądze i płaci?) . Wystarczył Putin z "opoeracją specjalną" i (w)uj strzelił Covid*a! Od lutego 22 Covid PO-szedł w PiS-du!
@Śmieszna jest
2024-12-16 23:35:26
nie wiem po co kłamiesz- ludzie byli zmuszani do tego by się szczepić - szantażowano ich że jak się nie zaszczepią to nie będą mogli funkcjonować w społeczeństwie, że nie będą mieli pracy czy nie będą mogli wyjść z domu, szantażowano ich ze nie szczepieni zabija rodziców czy dziadków... tu nie było nic dobrowolnego bo ich okłamywano...
Cov
2024-12-16 22:59:22
Czyli jednak certyfikat zaszczepienia nie był warunkiem koniecznym do przekraczania granic.
Edek
2024-12-16 22:04:05
Czy ta dziewczyne ktoś sila zaciągnął na szczepienie? Szczepienia byly dobrowolne.Wypelnialo sie odpowiednia deklaracje wiec w czym problem .Każdy lek ma działania uboczne i każdy bioracy ,zażywający leki o tym wie. Kolejna okazja do wyciągnięcia kasy to się to robi.A tak na marginesie ja przyjąłem 4 dawki AstryZeneca,Pfaizera i przeżyłem.
szkoda na osobie
2024-12-16 21:36:39
"szczepionki na Covid-19 były świadczeniem całkowicie dobrowolnym"
Śmieszna jest
2024-12-16 21:32:55
Szczepienia były dobrowolne - sama zdecydowała.
Ols
2024-12-16 21:30:37
Było się nie szczepić,teraz lament.
Antyszczep
2024-12-16 21:23:44
A ja jestem antyszczepem i nic mi nie jest,poprostu jak ktoś nie ma swojego zdania i lubi dyktaturę jaka była wcześniej to teraz są tego skutki. Wojna się zaczeła skończył się srovid,ale ciemny lud to łyknął. Zresztą co niektòrzy to dalej wierzą w s........e.
123
2024-12-16 20:35:28
Każdy lek np ibuprom ,paracetamol, antybiotyk itd. ma skutki uboczne wystarczy przeczytać ulotkę ale zaraz tu będzie zlot konfokacapów denialistów naukowych .Zawsze znajda się skutki uboczne na 1-2 procenta osob które biora kazde leki .

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA