Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo przyjęło setny ładunek skroplonego gazu ziemnego w Terminalu LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu. Jubileuszowa dostawa pochodziła z Kataru. Łącznie PGNiG sprowadziło do tej pory ok. 11 mld m sześc. gazu (po regazyfikacji).
Metanowiec „Al Safliya” dostarczył w piątek, 3 lipca, ok. 90 tys. ton LNG od firmy Qatargas. Po regazyfikacji odpowiada to ok. 120 mln m sześc. gazu ziemnego. W uroczystym odbiorze jubileuszowej dostawy udział wzięli przedstawiciele administracji państwowej i samorządowej oraz biznesu. Szef Kancelarii Prezydenta RP Halina Szymańska odczytała list gratulacyjny od głowy państwa.
– Świnoujski gazoport współtworzy strukturę ładu gospodarczego w naszej części świata, ładu, w którym pewny i niezakłócony dostęp do nośników energii, wzmacnia potencjał państw członkowskich UE oraz ich solidarną współpracę – napisał prezydent Andrzej Duda.
Uczestnicząca w uroczystości marszałek Sejmu Elżbieta Witek zwróciła uwagę na rolę dostaw LNG dla bezpieczeństwa energetycznego.
– Potrzebujemy jako kraj bezpieczeństwa energetycznego – powiedziała. – Statek, którym przypłynęła setna dostawa gazu skroplonego do Polski, jest namacalnym dowodem wzrostu tego bezpieczeństwa. To dowód, że możemy wybić się na niepodległość energetyczną, być państwem nowoczesnym i suwerennym.
O roli LNG w zapewnieniu bezpieczeństwa kraju i regionu mówił też Piotr Naimski, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.
– Oddanie do użytkowania Terminalu LNG w Świnoujściu w 2016 roku pozwoliło realnie rozpocząć proces zmniejszania zależności Polski od dbającego o swój monopol rosyjskiego dostawcy – podkreślił. – Dzięki inicjatywie i determinacji prezydenta Lecha Kaczyńskiego powstał projekt budowy gazoportu. Baltic Pipe oraz Korytarz Północ-Południe to kolejne elementy bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju. Te inwestycje pozwalają polskiemu rządowi realizować strategię suwerenności energetycznej i bezpieczeństwa dostaw.
Zdaniem ministra Naimskiego, to, że powstał gazoport, oznacza, iż można realizować projekty, które wykraczają poza jedną kadencję i jeden rząd.
– Wiele osób dołożyło swoją cegiełkę – dodał. – Były prezes PGNiG Piotr Woźniak i jego zespół doprowadzili do tego, że firma ma zróżnicowany portfel dobrych kontraktów na dostawy gazu.
Jak przypomniał minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk, świnoujski terminal będzie rozbudowywany. Mówił, że powstanie nowe nabrzeże, do którego będą mogły przybijać kolejne statki przypływające do gazoportu, pojawi się też możliwość reeksportu LNG.
Waldemar Buda, wiceminister funduszy i polityki regionalnej stwierdził, że zwiększenie udziału gazu w miksie energetycznym Polski to jeden ze sposobów na poprawę jakości powietrza w kraju.
– Gaz ziemny, jako paliwo niskoemisyjne, może odegrać bardzo istotną rolę w transformacji energetycznej, do czego staramy się teraz przekonać naszych partnerów w Unii Europejskiej podczas dyskusji o nowym rozdaniu środków unijnych – mówił W. Buda.
Prezes PGNiG Jerzy Kwieciński podkreślił rolę skroplonego gazu ziemnego w strategii spółki.
– Import LNG jest jednym z filarów naszej strategii dywersyfikacyjnej, dzięki której wzmacniamy bezpieczeństwo energetyczne Polski – powiedział. – Z roku na rok przypływa do naszego kraju coraz więcej LNG, a w kolejnych latach import ten wzrośnie jeszcze wyraźniej. Dlatego też zarezerwowaliśmy dodatkowe moce regazyfikacyjne terminalu w Świnoujściu, z operatorem którego współpraca układa się znakomicie, podobnie zresztą jak z naszymi partnerami handlowymi, od których kupujemy skroplony gaz.
W uroczystości wzięli też udział przedstawiciele Polskiego LNG z Grupy Gaz-Syystem, które jest właścicielem i operatorem terminalu w Świnoujściu.
– Setna dostawa gazu skroplonego do Polski jest potwierdzeniem tego, że Terminal LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego pełni bardzo ważną rolę w zakresie budowania konkurencyjnego rynku gazu – zaznaczył Krzysztof Jackowski, wiceprezes Gaz-Systemu i Polskiego LNG. – Od kilku lat obserwujemy dynamiczny wzrost zainteresowania gazem LNG, dlatego rozbudowujemy przepustowość terminalu z obecnych 5 mld do 8,3 mld m sześc. rocznie.
Pierwsze dwa ładunki, które trafiły do terminalu w Świnoujściu na przełomie 2015 i 2016 roku, posłużyły do rozruchu technicznego instalacji. Odbiór pierwszej dostawy komercyjnej odbył się w czerwcu 2016 roku. Od tamtego czasu z roku na rok liczba dostaw, a także ich wielkość systematycznie wzrastają. Wśród dotychczasowych stu dostaw 67 pochodziło z Kataru, 21 z USA, a 11 z Norwegii. W marcu br. jeden ładunek LNG przypłynął z Trynidadu i Tobago. W ciągu ponad czterech lat łączna ilość sprowadzonego w ten sposób gazu ziemnego wyniosła ok. 11 mld m sześc.
SkJeszcze w 2016 r. skroplony gaz ziemny stanowił ok. 8 proc. w imporcie PGNiG, a w 2019 przekroczył 23 proc. Jednocześnie stopniowo maleje udział gazu sprowadzanego z kierunku wschodniego. W portfelu importowym PGNiG są obecnie kontrakty na zakup LNG od katarskiej firmy Qatargas oraz cztery kontrakty długoterminowe na zakup LNG produkowanego w terminalach amerykańskich.
Dodajmy, że przy okazji uroczystości złożono wiązanki kwiatów przy pamiątkowej tablicy poświęconej patronowi świnoujskiego terminalu – tragicznie zmarłemu prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu.
Tekst i fot. (ek)
