Gaz-System podpisał umowę z Saipem Limited na zrealizowanie prac związanych z ułożeniem gazociągu na dnie Morza Bałtyckiego. Roboty budowlano-montażowe obejmą także miejsca tzw. lądowania gazociągu, czyli połączenia części podmorskiej z odcinkami lądowymi w Polsce i Danii. Wartość kontraktu to ok. 280 milionów euro.
– Rozpoczyna się budowa Baltic Pipe, ta inwestycja zaczyna się dosłownie w najbliższych dniach, już faktycznie poprzez konkretne prace budowlane – poinformował w poniedziałek (4 maja) prezydent Andrzej Duda. – Jest to rzeczywiście bardzo dobra wiadomość dla Polski i to nie tylko na najbliższy czas, ale wierzę głęboko w to, że na dziesięciolecia.
Jak dodał, jest to milowy krok na drodze do pełnego uniezależnienia Polski jako odbiorcy gazu od Rosji.
– Podpisana przez Gaz-System umowa z Saipem, wykonawcą podmorskiej części gazociągu Baltic Pipe, oznacza, że cała inwestycja nie tylko uzyskała wszystkie wymagane pozwolenia na budowę zarówno w Danii, jak i w Polsce, ale weszła już w fazę realizacji – powiedział Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej. – Inwestorzy, zarówno Gaz-System, jak i duński Energinet, mają podpisane umowy z wykonawcami prac budowlanych i dokonali zakupów rur i niezbędnych elementów technicznych dla nowych i rozbudowywanych tłoczni gazu. Baltic Pipe, kluczowa dla bezpieczeństwa energetycznego Polski i ważna dla Unii Europejskiej inwestycja, jest realizowana dokładnie zgodnie z przyjętym harmonogramem. Gaz z Szelfu Norweskiego popłynie nową trasą do Polski 1 października 2022 roku.
Prezes Gaz-Systemu Tomasz Stępień dodał, że są już zakontraktowani wszyscy główni wykonawcy i dostawcy niezbędni do rozpoczęcia budowy gazociągu łączącego wybrzeża Danii i Polski. Jego szacunkowa długość to 275 km. Roczna przepustowość gazociągu ma wynosić 10 mld m sześc.
Zakres podpisanej umowy z Saipem Limited obejmuje m.in.: wykonanie dwóch mikrotuneli w rejonach linii brzegowych w Polsce i Danii (zastosowanie tej techniki pozwoli ochronić środowisko naturalne), transport rur, z których zostanie ułożony gazociąg – z miejsca składowania na statki go układające, połączenie poszczególnych odcinków rur i opuszczanie gazociągu na dno Bałtyku, odpowiednie ułożenie go, ustabilizowanie i wykonanie prac zabezpieczających podmorską instalację oraz jej skrzyżowania z innymi elementami infrastruktury leżącymi na dnie, połączenie gazociągu podmorskiego z lądowymi odcinkami w Polsce i w Danii, przeprowadzenie testów oraz udział w uruchomieniu zarówno samego gazociągu podmorskiego, jak i jego współdziałania z resztą infrastruktury wchodzącej w skład projektu Baltic Pipe po stronie duńskiej i polskiej.
Zgodnie z harmonogramem, prace, za które będzie odpowiadać Saipem Limited, ruszą w drugiej połowie tego roku. Obejmą m.in. przygotowanie placów budowy w miejscach lądowania gazociągu w Polsce i Danii oraz rozpoczęcie prac budowlanych związanych z budową mikrotuneli. W drugim półroczu spodziewany jest także początek aktywności na morzu, czyli przedmontażowych badań trasy rurociągu. Samo układanie gazociągu rozpocznie się latem 2021 roku.
Saipem Limited jest spółką włoskiego koncernu Saipem. Firma została wybrana w wyniku wieloetapowej konkurencyjnej procedury zakupowej. Proces przetargowy trwał kilkanaście miesięcy. Przypomnijmy, że Saipem wchodził w skład konsorcjum budującego terminal LNG w Świnoujściu.
W ub. roku Komisja Europejska przyznała projektowi Baltic Pipe dofinansowanie w ramach instrumentu „Łącząc Europę” (CEF) na prace budowlane w maksymalnej wysokości prawie 215 mln euro. Łączna kwota przyznanego dotychczas unijnego wsparcia dla Baltic Pipe wynosi maksymalnie 266,8 mln euro.
(ek)
Fot. baltic-pipe.eu
Na zdjęciu: W Polsce podmorska część Baltic Pipe z częścią lądową połączy się w rejonie Pogorzelicy.