Od stycznia do listopada prawie 23,5 mln ton towarów przeładowały spółki operatorskie na nabrzeżach administrowanych przez Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. Oznacza to wzrost, w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku, o ponad pięć procent.
Na plusie są niemal wszystkie grupy towarowe. O ponad połowę zwiększyły się przeładunki rudy (przeładowano jej o 52,5 proc. więcej) oraz ropy (50,3 proc.). Niezłe wyniki dotyczą też towarów z grupy inne masowe (wzrost o 8 proc.), drobnicy (4,5 proc. więcej) oraz kontenerów (3,2 proc.).
Niestety, nadal na minusie są węgiel (spadek o 33 proc.) i zboża (mniej o 25,2 proc.).
ZMPSiŚ zarządza dwoma portami o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej.
- Zarówno Szczecin, jak i Świnoujście są portami uniwersalnymi, co jest ich dużą wartością - zaznacza Monika Woźniak-Lewandowska z ZMPSiŚ. - Spadki w jednej grupie towarowej są bowiem rekompensowane przez wzrosty w innej. Zapewnia to stabilną wielkość przeładunków. Ta rośnie z roku na rok. Poprzedni porty zamknęły wynikiem o 4 proc. lepszym od 2015. Wszystko wskazuje na to, że także i ten rok będzie dobry dla portów. Wolumen obsłużonej masy towarowej winien zamknąć się wartością oscylującą wokół 25 mln ton.
(ek)
NZ: Łączne przeładunki w zespole portów Szczecin i Świnoujście po 11 miesiącach 2017 roku wyniosły prawie 23,5 mln ton.
Fot. Elżbieta KUBOWSKA