Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Powstał międzyresortowy zespół ds. Baltic Pipe

Data publikacji: 15 listopada 2017 r. 20:30
Ostatnia aktualizacja: 18 listopada 2017 r. 19:34
Powstał międzyresortowy zespół ds. Baltic Pipe
 

Premier Beata Szydło powołała międzyresortowy zespół ds. projektu Baltic Pipe - wynika z informacji na stronie Rządowego Centrum Legislacji. Ma on wesprzeć wszystkich odpowiedzialnych za budowę połączenia gazowego Polski z Danią do października 2022 r.

Jak wynika z informacji na stonie RCL zespół jest organem pomocniczym rządu. Jego przewodniczącym jest Pełnomocnik Rządu do spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej - funkcje tę pełni Piotr Naimski. W skład zespołu wchodzą ministrowie energii i środowiska, spraw zagranicznych, gospodarki morskiej, minister budownictwa, minister – Członek Rady Ministrów Mariusz Kamiński – Koordynator Służb Specjalnych lub wyznaczeni przez nich sekretarze stanu albo podsekretarze stanu.

W jego skład wchodzą też Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Szczecinie, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Poznaniu, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gorzowie Wielkopolskim, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Bydgoszczy, wojewodowie - zachodniopomorski, wielkopolski, lubuski, kujawsko-pomorski, Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego, Dyrektorzy: Urzędu Morskiego w Szczecinie, Urzędu Morskiego w Słupsku i Biura Obsługi Pełnomocnika Rządu do spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej w Ministerstwie Rozwoju.

Zespół ma m.in. koordynować i monitorować realizację procesu wydawania rozstrzygnięć administracyjnych, zapewniać szybki i pełny przepływ informacji, ustalić jednolite praktyki rozpatrywania spraw, nadzorować proces zawierania z organami administracji rządowej oraz jednostkami organizacyjnymi im podległymi lub przez nie nadzorowanymi umów niezbędnych przy przygotowaniu i realizacji projektu „Baltic Pipe” i ich wykonywania, koordynować współpracę podmiotów z organami innych państw w procesie decyzyjnym dotyczącym projektu "Baltic Pipe" oraz sugerować działania wymagające wsparcia dyplomatycznego. Chodzi o podmorski gazociąg, który ma połączyć systemy gazowe Polski i Danii oraz infrastrukturę niezbędną do ich obsługi na terenie województwa zachodniopomorskiego, budowę gazociągów Szczecin – Lwówek wraz z infrastrukturą na terenie województw zachodniopomorskiego, lubuskiego i wielkopolskiego oraz budowę tłoczni i węzłów gazu Goleniów, Odolanów i Gustorzyn wraz z infrastrukturą.

Szef zespołu będzie mógł czy to z własnej inicjatywy czy też na wniosek innego członka tworzyć grupy robocze, do których oprócz członków zespołu będą mogli wchodzić pracownicy ich urzędów czy też wskazani goście. Może też zlecać wykonywanie opracowań, analiz, raportów lub ekspertyz.

Dzień po powołaniu zespołu przez premier Beatę Szydło na branżowym portalu Biznesalert ukazała się opinia spółki Hermes Energy Group, która przypomniała spór terytorialny między Polską a Danią, który - w jej opinii mógłby stać się zagrożeniem dla projektu Baltic Pipe. Chodzi o spór dotyczący polskiej części wyłącznej strefy ekonomicznej rozciągającej się na szerokości województwa zachodniopomorskiego pomiędzy wodami terytorialnymi Polski i Danii czyli wokół wyspy Bornholm.

W środę Piotr Naimski zapewnił, że projekt Baltic Pipe nie jest w żaden sposób zagrożony. - Nie ma żadnego problemu, jesteśmy cały czas, na wszystkich poziomach - politycznym, technicznym w kontakcie z duńskimi parterami. Nie ma żadnego zagrożenia dla tego projektu - podkreślił Piotr Naimski.

Morski gazociąg systemowy to część strategicznego projektu infrastrukturalnego, dzięki któremu powstanie nowy korytarz dostaw gazu na rynku europejskim. Umożliwi on transport błękitnego paliwa ze złóż w Norwegii na rynki duński i polski, jak również do odbiorców w sąsiednich krajach. Promotorami projektu są firmy Gaz - System z Polski oraz operator systemu przesyłu gazu w Danii Energinet. Zakończona w październiku br. tzw. druga faza tzw. procedury Open Season dla Baltic Pipe potwierdziła zainteresowanie rynku tym projektem.

Część podmorska projektu Baltic Pipe obejmuje budowę około 260-310 km odcinka dwukierunkowego gazociągu podmorskiego łączącego wybrzeże Danii i Polski. Australijska firma SEA będzie odpowiadać za sprawowanie nadzoru technicznego oraz wsparcie planowania i zarządzania ryzykiem w celu zapewnienia ukończenia projektu w terminie. Ten zakres prac będzie realizowany przez doświadczony zespół specjalistów z ramienia SEA, składający się z pracowników w Warszawie i Perth. (pap)

Graf. www.gaz-system.pl

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Nurek PO-dwodny
2017-11-16 12:07:32
Oby tylko nie doszlo do "Kolizji"... na PO-dwodnym skrzyzowaniu z Nordsteram 2-a... !!

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA