Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Polska otrzyma amerykański LNG

Data publikacji: 27 kwietnia 2017 r. 14:19
Ostatnia aktualizacja: 18 listopada 2017 r. 19:34
Polska otrzyma amerykański LNG
 

W nocy ze środy na czwartek przebywający w Waszyngtonie szef Gabinetu Prezydenta RP Krzysztof Szczerski poinformował o podpisaniu umowy na jednorazową dostawę amerykańskiego skroplonego gazu ziemnego.

Podczas spotkania z dziennikarzami w ambasadzie RP w Waszyngtonie prezydencki minister powiedział, że to pierwszy taki kontrakt na dostawę LNG (Liquified Natural Gas) do Polski i Polska jest pierwszym krajem regionu, który otrzyma amerykański gaz.

Z kolei w czwartek na konferencji prasowej Maciej Woźniak, wiceprezes PGNiG, poinformował, że w połowie czerwca do terminala LNG w Świnoujściu przypłynie gazowiec z amerykańskim LNG. 

- Gaz dostarczy firma Cheniere Energy. To pierwsza dostawa amerykańskiego gazu nie tylko do Polski, ale i Europy Północnej. Dotąd amerykańskie LNG trafiało wyłącznie na rynki Europy Południowej m.in. Hiszpanii i Turcji. Kupiliśmy ten gaz po dobrej atrakcyjnej cenie - powiedział w czwartek rano na konferencji prasowej Woźniak. Jak dodał, to pierwsza zawarta transakcja otwartego w lutym br. biura handlowego PGNiG w Londynie.

Cheniere Energy z siedzibą w Houston w Teksasie jest liderem amerykańskiego rynku LNG.

- To historyczny moment dla PGNiG. Zyskaliśmy nowego partnera w handlu LNG, a Ameryka Północna staje się dla nas kolejnym regionem, z którego pozyskujemy ten surowiec po Bliskim Wschodzie i Norwegii. Konsekwentnie realizujemy strategię dywersyfikacji dostaw do Polski. W ten sposób budujemy bezpieczny i konkurencyjny rynek gazu dla polskiej gospodarki – powiedział prezes PGNiG Piotr Woźniak.

- Przykład współpracy z Cheniere Energy dowodzi, że Polska jest dla amerykańskiego LNG bramą na rynki Europy Środkowej i Wschodniej - dodał.

Zawarta przez PGNiG transakcja to umowa typu spot krótkoterminowa. Ładunek wypłynie z terminala Sabine Pass w Luizjanie. Do Świnoujścia dotrze w połowie czerwca br. Woźniak nie odpowiedział na pytanie o cenę gazu, jak dodał stanowi ona tajemnice handlową i nie zostanie ujawniona. Zapewnił jednak, że jest to cena atrakcyjna. Pytany o ilość gazu powiedział, że dokładne dane poznamy po zawinięciu gazowca do polskiego terminala. Ujawnił, że będzie on transportowany typowymi metanowcami ze "sferycznymi półkulami".

- Udowadniamy, że amerykański gaz może trafić do tej części Europy i udowadniamy, że terminal w Świnoujściu i dostawy przez Polskę są dla regionu możliwe, szczególnie dla Europy na południe i wschód od Polski, w tym na Ukrainę - mówił Maciej Woźniak.

Dopytywany o możliwość zawarcia kontraktu długoterminowego, Maciej Woźniak odpowiedział, że spółka analizuje różne możliwości, "bardziej średnioterminowe". Jak dodał, w grę wchodzą dostawy "również z tego kierunku".

(pap)

Fot. Marek Czasnojć

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

xyz
2017-04-28 17:03:08
O ile ten gas jest najtańszy na rynku to OK bo nie powinniśmy nic kupować po linii politycznej tylko tak jak mądre kraje bogate tam gdzie jest najtaniej. Ale przydałaby się do tego informacja czy on rzeczywiście jest najtańszy?
Czyli ze Wroble juz PO-odlatywaly...
2017-04-28 01:01:28
No to teraz stosunki po-miedzy Mocarstwami jeszcze bardziej sie "po-gorsza" i znow bedzie winna tylko Polska !!
Dewersyfikacja
2017-04-27 18:18:28
Wydobycie gazu z łupków zatrważa GAZPROM.
mejdej
2017-04-27 14:35:59
ale propaganda, to tylko cyt.:"umowy na jednorazową dostawę".

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA