Wtorek, 24 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Pierwsze samochodowe ładowarki od Enei

Data publikacji: 21 listopada 2017 r. 07:32
Ostatnia aktualizacja: 22 listopada 2017 r. 21:56
Pierwsze samochodowe ładowarki od Enei
 

Enea Serwis dostarczy i uruchomi w Szczecinie pierwsze miejskie ładowarki pojazdów elektrycznych. Spółka wygrała przetarg ogłoszony przez Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego. Trzy stacje szybkiego ładowania pojawią się w mieście w pierwszym kwartale 2018 roku.

W przetargu udział wzięły trzy firmy. Za najlepszą uznana została oferta przygotowana przez Enea Serwis. Spółka zaprojektuje, dostarczy, przyłączy do sieci elektroenergetycznej i uruchomi trzy stacje szybkiego ładowania pojazdów o napędzie elektrycznym. Ładowarki pojawią się w okolicach budynków Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego, Urzędu Miejskiego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Będą to pierwsze miejskie instalacje, które mają służyć przede wszystkim jednostkom organizacyjnym podległym Gminie Miasta Szczecin. Mieszkańcy Szczecina także będą mieli możliwość ładowania prywatnych pojazdów elektrycznych. Na początek – nieodpłatnie, na podstawie upoważniającej do tego karty dostępu. Uruchomienie wszystkich stacji nastąpi w pierwszym kwartale nowego roku.

– Wybraliśmy już partnera – producenta i dostawcę stacji. Będzie to firma GARO, której polski oddział znajduje się w Szczecinie. Ich stacje są nowoczesne, solidne i estetyczne. Z pewnością spodobają się mieszkańcom i – mam nadzieję – na trwałe wpiszą się w krajobraz miasta. Stacje tej firmy poza Szczecinem spotkać można m.in. w Poznaniu, Kielcach, Trójmieście, czy Świnoujściu – powiedział Sławomir Bielecki, prezes Enei Serwis.

– Proponowane przez nas rozwiązanie pozwala na szybkie zaopatrywanie w energię pojazdów o napędzie elektrycznym. „Szybkie” oznacza w tym przypadku, że samochód naładujemy od 0 do 80 proc. w mniej niż pół godziny. System jest łatwy w obsłudze i przyjazny dla użytkownika – podkreślił Artur Pożarycki, dyrektor Oddziału Zachód Enei Serwis.

W szczecińskich urzędach, we flocie pojazdów służbowych są już cztery samochody elektryczne. Magistrat przymierza się do zakupu kolejnych, miasto testowało również autobusy elektryczne.

(k)

Fot. Enea Serwis

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Utylizacja publicznych pieniędzy
2017-11-22 21:53:18
Autor zapomniał dodać, że koszt jednej takiej zabawki to 160tys zł (mieszkanie można za to kupić!) z pieniędzy podatników. Prąd z tych urządzeń też ma być za darmo, czyli też z pieniędzy podatników. Kto skorzysta? Osiem bez sensu kupionych aut urzędniczych za 1 mln zł(!) i być może jakiś bogaty hobbysta aut elektrycznych. Suuuper! Brawo Krzystek, brawo ty! Zdrowie wasze w gardła nasze!
kasee
2017-11-21 10:54:05
I Wy też piszecie że coś jest "od czegoś /kogoś"?! To jest składnia z niemieckiego lub angielskiego.
E
2017-11-21 09:13:32
A kto jeździ elektrykami, które nadają się tylko na pole golfowe.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA