We wtorek (12 czerwca) odpłynął ze Szczecina ostatni transport fundamentów do morskich elektrowni wiatrowych na Morzu Północnym. Ich producent – firma ST3 Offshore, mająca zakład na Ostrowie Brdowskim – kończy tym samym dostawę jacketów dla duńskiego klienta.
Jackety (fundamenty kratownicowe) powstały w ramach 2. kontraktu dla koncernu energetycznego Ørsted. Transport pierwszych trzech konstrukcji odbył się 23 lutego br.
Ogromna, 120-metrowa suwnica bramowa na Ostrowie Brdowskim wykorzystywana była przy przenoszeniu poszczególnych części jacketów przed ostatecznym ich montażem oraz przy posadowieniu gotowych konstrukcji na barkę. To najwyższa bramownica w Europie, może podnieść elementy ważące 1400 ton.
Olbrzymie konstrukcje kratownicowe (ponad 50 m wysokości i prawie 700 t wagi każda) transportowano specjalną barką do portu w Cuxhaven (Niemcy) w asyście holownika. Tam je rozładowywano i doposażano w niezbędne instalacje elektryczne, sterujące oraz nawigujące, a następnie osadzano na tzw. kotwach ssących. Zmontowane trafiały na farmę wiatrową Borkum Riffgrund 2 (BR2) na Morzu Północnym.
Siódmy transport barki z dwoma ostatnimi jacketami odpłynął ze Szczecina we wtorek.
– Jesteśmy zadowoleni z realizacji projektu – mówi Adam Kowalski, wiceprezes ST3 Offshore.
Osiemnaście z 20 zamówionych jacketów jest już u klienta. Cztery z nich zamontowano na farmie BR2.
– Razem ze skomplikowanymi procesami załadunku i transportem kontrakt został przeprowadzony bezproblemowo i zgodnie z ustalonym z klientem harmonogramem – dodaje wiceprezes. – To pozwala nam optymistycznie patrzeć w przyszłość.
A rok 2018 jest specyficzny dla branży offshore. Rozpoczęcie budowy kolejnych farm wiatrowych planowane jest od roku 2019, co oznacza nieznaczne spowolnienie w uruchamianiu produkcji dla obszaru energetyki odnawialnej.
– Firma jest w stanie wyprodukować w Szczecinie każdą dużą konstrukcję stalową, ale pod uwagę na ten okres brane są także zlecenia mniejsze, nie zawsze stricte z gałęzi offshore – zaznacza Andrzej Czech, prezes ST3 Offshore.
Spółka cały czas prowadzi rozmowy z potencjalnymi klientami na temat ewentualnych nowych kontraktów. Ich szczegóły są jednak objęte tajemnicą biznesową.
Tekst i fot. (ek)
