Czwartek, 21 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Nie tylko przeładunki

Data publikacji: 20 września 2024 r. 22:46
Ostatnia aktualizacja: 20 września 2024 r. 22:46
Nie tylko przeładunki
Jedną z atrakcji kołobrzeskiego portu było największe w Polsce koło widokowe. Fot. archiwum/Artur BAKAJ  

Zarząd Portu Morskiego Kołobrzeg ma powód do zadowolenia. Nie chodzi przy tym o wzrost przeładunków, o czym już donosiliśmy, ale także o większy niż w latach poprzednich ruch turystyczny. Mowa o osobach odwiedzających nabrzeża i korzystających z portowych atrakcji.

Ogromnym zainteresowaniem cieszyło się w lipcu i sierpniu największe w Polsce koło widokowe, która górowało nad Portem Pasażerskim oraz falochron wschodni. Ponieważ wstęp na budowlę jest biletowany, wiadomo, że odwiedziło ją aż 55 tys. osób. W wakacje do Mariny Solnej zawitało ponad 800 żeglarzy. Jachty, na których przypłynęli z różnych zakątków Bałtyku, cumowały w Kołobrzegu 1500 tak zwanych „łodziodni”. Przed rokiem marinę odwiedziło o 100 żeglarzy mniej.

Prawdziwym hitem był nowy portowy tramwaj wodny, który wpływał także na Parsętę. W sumie przez jego pokład od czerwca do sierpnia przewinęło się 2500 turystów. Prom kursował będzie do końca września i okazjonalnie w październiku.

Na terenie kołobrzeskiego portu funkcjonuje zabytkowa Reduta Morast, która przekształciła się w lubiane miejsce wakacyjnej rozrywki. Jej atrakcją były cotygodniowe pokazy strzelania z zabytkowych armat. W każdą sobotę słychać tam było 11 salw. Tłumy przyciągał również Targ Rybny zlokalizowany w sąsiedztwie portu rybackiego. Na statkach białej floty przewieziono od czerwca do sierpnia aż 202 tys. pasażerów, czyli o 20 tys. więcej niż przed rokiem.

Zebrane dane statystyczne wskazują na to, że turyści odwiedzają kurort nie tylko w celu wylegiwania się na plaży, ale również po to, by aktywnie raczyć się portowym charakterem miasta. ©℗

(pw)

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA