W Polsce to święto nie jest jeszcze popularne. Międzynarodowa Organizacja Morska (IMO) ustanowiła je w 2010 roku, a obchodzone jest od 2011. Chodzi o Międzynarodowy Dzień Marynarza, przypadający 25 czerwca.
Celem obchodów Dnia Marynarza jest uznanie wkładu przedstawicieli tej grupy zawodowej (w tym rybaków) w międzynarodowy handel oraz światową gospodarkę. Hasło tegorocznych brzmi: „Na morzu dla wszystkich”. Ma podkreślić, że praca marynarzy jest ważna nie tylko dla gospodarki morskiej czy ich własnych celów zawodowych, ale dla każdego. O docenienie tej służby prosi Kitack Lim, sekretarz generalny IMO, zaznaczając, że jest wykonywana po cichu, przeważnie niezauważalnie. Informacje o Międzynarodowym Dniu Marynarza rozpowszechniane są w mediach społecznościowych, m.in. na Twitterze.
– W Polsce marynarze świętują zazwyczaj przy okazji Dni Morza, które w poszczególnych miastach odbywają się w różnych terminach. Szczecin w ostatnich latach postanowił być oryginalny i wybrał drugi weekend czerwca. Trójmiasto bardziej się trzyma tradycji nocy świętojańskiej, czyli 24 czerwca. W Gdyni w tym roku obchody trwają już od 20 czerwca. Oficjalne uroczystości związane ze Świętem Morza zaplanowano na piątek (24 czerwca). Z kolei w niedzielę (26 czerwca) ma swoje święto Marynarka Wojenna.
Jako związek zawodowy obchodzimy Dzień Marynarza codziennie, bo taka jest nasza rola – mówi Henryk Piątkowski, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Oficerów i Marynarzy. – A jeśli chodzi o święto, to dobrze by było, gdyby w Polsce ludzie morza obchodzili je jednego dnia. Obecnie jest to ciągle święto lokalne. Może warto nawiązać do tradycji międzywojennej, kiedy to do Gdyni przybywali przedstawiciele wszystkich regionów na centralne Święto Morza.
Największy krajowy armator Polska Żegluga Morska co roku świętuje przy okazji szczecińskich Dni Morza.
– Mieliśmy uroczyste spotkanie 10 czerwca, podczas którego odznaczenia otrzymali pracownicy zasłużeni dla PŻM i dla morza, część osób uhonorowano także za długoletnią pracę – relacjonuje kpt. ż.w. Mirosław Folta, przewodniczący Rady Pracowniczej w PŻM. – Na te spotkania tradycyjnie zapraszamy przedstawicieli lokalnych władz, instytucji morskich i firm.
Z okazji Dnia Marynarza w zeszłym roku Urząd Morski w Gdyni na swoich budynkach i jednostkach wywiesił galę banderową. Ale wiązało się to z obchodzonym tam równolegle Świętem Morza. W szczecińskim urzędzie 25 czerwca niczym się nie wyróżnia.
– Nie obchodziliśmy nigdy Dnia Marynarza, chociaż przed laty ta data zbiegała się ze szczecińskimi Dniami Morza – zaznacza Zenon Kozłowski, zastępca dyrektora Urzędu Morskiego w Szczecinie. – Miasto wymyśliło inny termin, a szkoda, bo koniec czerwca wydaje się korzystniejszy – rozpoczynają się wakacje, przybywa więcej turystów.
(ek)
