Jak podaje GUS, w styczniu eksport wzrósł o 4,8 proc. (euro, r/r), a import o 10,9 proc.
Wojciech Jurek, Personel Partner:
- Eksport do USA wciąż rośnie, w styczniu aż o 16,3 proc. Stany Zjednoczone znajdują się na 9. miejscu naszych najważniejszych partnerów biznesowych, co cieszy, ponieważ to bardzo duży rynek. Oferta firm działających na naszym rynku jest atrakcyjna dla amerykańskich partnerów, co może skutkować wzrostem zapotrzebowania na pracowników w tych przedsiębiorstwach. Niepokojący jest spadek eksportu do Wielkiej Brytanii – w styczniu wyniósł 3,4 proc. Jeśli taka sytuacja utrzyma się przez najbliższe miesiące, to możemy spekulować, że oznacza to osłabienie brytyjskiej gospodarki, a nasi eksporterzy już szukają nowych lokalizacji dla zbycia produkcji.
Łukasz Żak, Żak Legal Support Office:
- W styczniu br. wzrost eksportu był znacznie słabszy niż w całym 2017 roku, a różnica w dynamice eksportu i importu była ponad dwukrotna. Może to być skutkiem zarówno wzrostu inwestycji, jak i ograniczonej zdolności firm do zaspakajania popytu. Dynamika eksportu byłaby jeszcze niższa, gdyby nie Europa Środkowo-Wschodnia, gdzie w styczniu sprzedaż wzrosła o ponad 20 proc., a więc więcej niż w 2017 roku. To dobry sygnał, jednak należy pamiętać, iż w kontekście planowanego Brexitu czy ostatnich działań prezydenta USA, który podpisał specjalne rozporządzenie wprowadzające cła na stal i aluminium (obejmujące również UE), eksport do tych krajów może w dłuższej perspektywie okazać się bardzo wymagający i wymusi na przedsiębiorcach zmianę dotychczasowych strategii sprzedaży na tych rynkach.