Dane z tachografu wskazują, że kierowca przejechał 1550 km, a mapa pokazuje, że pokonany dystans jest o 20 proc. dłuższy. Co więcej, na karcie kierowcy zarejestrowano o ponad 50 proc. krótszą drogę od rzeczywistej. Dlaczego kierowcy samochodów ciężarowych dopuszczają się manipulacji tachografów?
O manipulacji tachografem możemy mówić w momencie, gdy pojazd przemieszcza się, a w urządzeniu włączona jest funkcja „odpoczynek”. Truckerzy opracowali wiele metod fałszowania czasu jazdy – począwszy od celowego nieużycia karty kierowcy, korzystania z kilku kart, poprzez magnesy czy też złożone kosztowne urządzenia wyspecjalizowane w celu fałszowania danych. Proceder dotyczy zarówno analogowych tachografów starszej generacji, których pracę można zakłócić magnesem, jak i nowszych, bardziej złożonych tachografów cyfrowych.
Handel oferuje pomoc: „Urządzenie do diagnozowania twojego tachografu i żarówek energooszczędnych. Informujemy, że sprzedawane przez nas urządzenie ma wiele innych właściwości”. Co to oznacza? Każdy może kupić narzędzie fałszujące zapis czytnika cyfrowego. Cena? Ponad 2 tys. zł za trzy sztuki.
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 3 stycznia 2019 r.
(z)
Fot. Dariusz Gorajski