Zdewastowana i zapomniana legenda polskiego żeglarstwa – jacht s/y Śmiały znów ma pływać. Wszystko za sprawą nowego właściciela, Fundacji Klasyczne Jachty z pomorskiego Luzina.
„Na tę wiadomość czekała cała żeglarska Polska i Polonia, szczególnie wychowankowie słynnej kiedyś Trzebieskiej Szkoły Żeglarskiej” – poinformował nowy armator jednostki, na której w latach 60. płynął m.in. Ludomir Mączka.
Fundacja Klasyczne Jachty planuje dwuletni remont, mający przywrócić jednostce dawną świetność.
Zdewastowany „Śmiały” stoi w Marinie Trzebież. Nowy właściciel ocenia, że jednostka wymaga generalnego remontu, „obejmującego naprawy poszycia, pokładu, instalacji, maszynowni, takielunku oraz wnętrza. Potrzebne jest także nowe wyposażenie nawigacyjne i ratunkowe, aby jacht mógł bezpiecznie wrócić na oceany”.
Nic więc dziwnego, że mile widziana jest każda pomoc w jego odbudowie. „I choć Fundacja Klasyczne Jachty nie planuje opierać odbudowy jachtu na zbiórkach pieniędzy, to jednak nie odmówi darowizn pieniężnych i materialnych oraz jakiegokolwiek innego wsparcia” – zaznacza nowy właściciel.
Przez pokład s/y „Śmiały” przewinęli się legendarni polscy żeglarze, którzy uczestniczyli w pionierskich rejsach. Jednym z nich była wyprawa naukowa Polskiego Towarzystwa Geograficznego dookoła Ameryki Południowej w latach 1965-66. „Wtedy kpt. Bolesław Kowalski wraz z załogą przepłynął prawie 23 tys. mil morskich, prowadząc w drodze terenowe badania naukowe, pod kierownictwem Tadeusza Wilgata” – przypomina Fundacja Klasyczne Jachty. Kolejna ekspedycja morska PTG odbyła się w 1968 r. Zbadano wówczas przedpola lodowca Skeidarár na Islandii.
W 1970 r. „Śmiały” wypłynął ze Świnoujścia w rejs – tym razem dookoła Islandii. Było to pierwsze polskie opłynięcie tej wyspy z zachodu na wschód (pierwszego w historii, ale w przeciwnym kierunku, dokonał w roku 1968 polski jacht „Euros”). Na pokładzie płynęła 9-osobowa załoga pod dowództwem kpt. Andrzeja Rościszewskiego, który otrzymał nagrodę „Rejs Roku” oraz pierwszy „Srebrny Sekstant”.
Dwa lata później Andrzej Rościszewski otrzymał honorowe wyróżnienie za spektakularny rejs „Śmiałym” (10-osobowa załoga) w kierunku Spitsbergenu. Niedaleko brzegów norweskich rozkleiło się jednak drewno grotmasztu i doszło do awarii. „Z niepełnym ożaglowaniem jacht dotarł do Lerwick na Szetlandach, gdzie – przy pomocy tamtejszych rybaków – prowizorycznie przedłużono maszt drzewcem spinakerbomu” – informuje Wikipedia.
Dodajmy, że od 1960 „Śmiały” cumował w Trzebieży, a pływała na nim m.in. słynna polska żeglarka Teresa Remiszewska.
S/y „Śmiały” to konstrukcja opracowana w 1957 r. przez Henryka Kujawę z zespołem. Konstruktorzy wzorowali się na linii przedwojennej jednostki „Peter von Danzig”.
(kl)