"Pogodny z natury silny zwierz o gołębim sercu" - tak o Yogim mówią schroniskowi opiekunowie. Starają się dla niego znaleźć dobrego człowieka, który przed psem o lekko posiwiałym pysiu otworzyłby dom i serce.
Jest cichym i przyjaznym chłopakiem w sile wieku, uwielbiającym wygrzewać się na słońcu. W schronisku przebywa od grudnia ub. roku. Gdzie przez pogotowie interwencyjne, nocą, został przywieziony z ul. Barnima.
- To zrównoważony, spokojny, około 6-letni pies. Piękny rasowy gończy polski - opowiadają Yogiego obecni tymczasowi opiekunowie. - Niestety, nadal nie nie dotarł do schroniska nikt, kto w nim - poczciwym Yogim - dostrzegłby wiernego przyjaciela, istną bratnią duszę.
Na inne psy nie zwraca uwagi. Natomiast wobec ludzi jest serdeczny. Jednak daleko mu do wylewności. Nie wiadomo, czy to z racji wieku, czy doznanego odrzucenia. Poprzedni właściciel opuścił go z nieznanych przyczyn.
- Jest w świetnej kondycji. Łasy na przysmaki. I bardzo dobrze nastawiony do ludzi. Ale ostrożnie poznaje nowe osoby. Za to uwielbia wspólne zabawy i spacery z opiekunem. Ze względu na drzemiący w nim potencjał i siłę będzie potrzebował mądrego, cierpliwego i kochającego właściciela - przekonują pracownicy schroniska. - Oczywiście, Yogi jest też wykastrowany i zaczepiony, jak każdy z naszych podopiecznych.
Ów potencjał to przede wszystkim charakter rasy: gończy polski. Yogi jest więc łagodny, zrównoważony, inteligentny, ale też bardzo żywiołowy. Cechuje go posłuszeństwo, zatem wobec przyszłego opiekuna oraz jego rodziny będzie czuły i oddany. Jak każdy pies myśliwski, będzie jednak potrzebował sporo ruchu. Czemu najlepiej się przysłużą długie spacery, podczas których musi mieć możliwość swobodnego wybiegania się. Yogi z pewnością - jak zapewniają znawcy rasy - będzie aktywnym i wytrwałym kompanem w trakcie pieszych, rowerowych oraz np. konnych wycieczek.
Kto chciałby przygarnąć dostojnego Yogiego (520/20) lub jakąkolwiek inną równie samotną i złaknioną przyjaźni psinę czy kocinę przyjąć do rodziny, jest proszony o kontakt ze szczecińskim Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt - tel. +48 91-487-02-81 (al. Wojska Polskiego 247, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl). Placówka jest czynna codziennie, również w soboty i wskazane niedziele - oprócz świąt - w godzinach 9-16. Adopcje odbywają się od g. 8.30 do 15.30.
Uwaga: schronisko pracuje w reżimie sanitarnym, co oznacza, że wejście na jego teren jest możliwe wyłącznie w maseczce i przy zachowaniu zasad dystansu społecznego. Na spacery zapoznawcze oraz adopcje należy się umawiać z wyprzedzeniem, telefonicznie.
* * *
Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu". Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdziecie w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗
(an)
Fot. Schronisko
"Adoptując jednego psa nie zmienisz całego świata, ale zmienisz cały świat tego psa" - przypominają pracownicy schroniska i zwracają uwagę na Yogiego (520/20) - pięknego gończego polskiego, który na nowy dom i rodzinę czeka w szczecińskim przytulisku przy al. Wojska Polskiego 247.