Wychował się w domu z dziećmi. W którym teraz dla niego miejsca zabrakło. Mowa o Rodzie - łagodnym rocznym psiaku, którego jedyną "winą" jest to, że urósł.
Już nie jest rozkosznym szczeniaczkiem. Ani miniaturką. Ani nawet w typie popularnych ras: żaden z niego buldożek, mopsik czy york. To roczniak - dyskretnej urody mieszaniec: duży i silny. Co w realiach schroniska oznacza, niestety, że jest na szarym końcu listy z szansami na adopcję.
Mowa o Rodzie - delikatnym i przyjacielskim psiaku, którego ludzie potraktowali okrutnie: porzucając odebrali dom i rodzinę. Tkwi więc smutny za kratami schroniska, odsiadując wyrok nie za własne winy.
- To bardzo przyjacielski i oddany piesek. Delikatny. Wychowywał się z dziećmi. Lubi być głaskany i przytulany. Doskonale zna zasady życia domowego i zachowuje higienę. W towarzystwie człowieka czuje się swobodnie i pewnie. Świetnie sobie radzi na smyczy. Lubi długie spacery, więc z pewnością będzie dobrym towarzyszem wypraw dla osób aktywnych. Wobec innych psów jest pozytywnie nastawiony. Jak chyba do całego świata - o Rodzie opowiadają jego schroniskowi opiekunowie.
Rod za kratami przytuliska (boks nr 14) spędza kolejny tydzień. Do tej pory nikt nie dał szansy temu poczciwinie. Może więc teraz - nie od pierwszego wejrzenia - ktoś w nim wreszcie dostrzeże bratnią duszę?
- Mówią, że świata nie zmienisz, ale adoptując Roda zmienisz cały jego świat: na dobre - przekonują psiaka schroniskowi opiekunowie.
Kto chciałby przygarnąć poczciwego Roda (508/20) lub jakąkolwiek inną równie samotną i złaknioną przyjaźni psinę czy kocinę przyjąć do rodziny, jest proszony o kontakt ze szczecińskim Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt - tel. +48 91-487-02-81 (al. Wojska Polskiego 247, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl). Placówka jest czynna codziennie, również w soboty i wskazane niedziele - oprócz świąt - w godzinach 9-16. Adopcje odbywają się od g. 8.30 do 15.30.
Uwaga: schronisko pracuje w reżimie sanitarnym, co oznacza, że wejście na jego teren jest możliwe wyłącznie w maseczce i przy zachowaniu zasad dystansu społecznego. Na spacery zapoznawcze oraz adopcje należy się umawiać z wyprzedzeniem, telefonicznie.
* * *
Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu". Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdziecie w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗
(an)
Fot. Schronisko