Ma tyle lat, na ile wygląda. Niegdyś był pupilem swego pana, wiernym przyjacielem: kochanym i rozpieszczanym. Teraz zdrowie mu nie domaga. Z wiekiem osłabł, więc stał się niepotrzebny. Został potraktowany jak zbędny przedmiot: odepchnięty, porzucony.
Mowa o Lordzie - stareńkim psie w typie owczarka niemieckiego, który od kwietnia br. jest rezydentem szczecińskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt.
- Trafił pod naszą opiekę z ul. Sieradzkiej, dowieziony przez samochód pogotowia interwencyjnego. Tyle miesięcy i zupełnie nikt nie zainteresował się tym sympatycznym psiakiem. Może magia świąt odmieni jego los? - z nadzieją mówią pracownicy schroniska.
Lord ma blisko 15 lat. I choć metryka nie powinna być - nawet dla psa - wyrokiem…
- Posiada numer czip. Niestety, kontakt z właścicielem Lorda się nie powiódł. Wszystko wskazuje na to, że porzucił przyjaciela w potrzebie. Smutne. Tym bardziej, że Lord jest bardzo proludzki: łagodny, posłuszny, zna podstawowe komendy, ładnie chodzi na smyczy. Uważamy, że ten uroczy pies zasługuje na kogoś wyjątkowego - przekonują pracownicy schroniska. - Swoją posturą zapewne wzbudza respekt, ale tak naprawdę to przesympatyczny i delikatny pies. Szukamy dla naszego seniora domu, najlepiej z ogrodem, a przede wszystkim opiekuna, który zapewni Lordowi spokojną jesień życia.
Nie warto patrzeć w jego metrykę. Bo z pewnością potrafi wnieść w ludzkie życie równie wiele radości, co młodsze od niego psiaki.
- Kochajmy stare psiaki! One nie mają czasu, aby miesiącami czekać na prawdziwy dom - apelują schroniskowi opiekunowie.
Lord to schroniskowy rezydent o numerze 162/22. Kto chciałby przygarnąć tego przyjaznego seniora, jest jest proszony o kontakt ze Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie: al. Wojska Polskiego 247, tel. +48 91 487 02 81, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl. Placówka jest czynna codziennie, również w soboty i wskazane niedziele (oprócz świąt), w godzinach 9-16. Adopcje odbywają się od g. 8.30 do 15.30. Uwaga: na nowe domy - oprócz Lorda - czeka jeszcze blisko siedemdziesiątka bezdomnych psiaków i kociaków.
* * *
Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu". Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdziecie w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗
(an)
Fot. Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt
Porzucony stary pies. Nie wiadomo jak długo dryfował po nieznanych morzach strachu i bezdomności. Mowa o Lordzie (162/22), dla którego bezpieczną przystanią stało się schronisko.
