„Kto pokocha naszego Cudaka?” – pytają schroniskowi opiekunowie, zwracając uwagę na owczarka niemieckiego, który biega za piłką jak wariat, a aportować mógłby nawet… „do końca świata i o jeden dzień dłużej”.
Cudak jest jedną z wakacyjnych sierot. Do schroniska został dowieziony pod koniec lipca z ul. Kamiennej. Nie wiadomo, jak spędził pierwszych pięć lat życia. Chyba jednak nie najgorzej, skoro nie przejawia cienia agresji, a odszczekuje się tylko niektórym z psów.
– Lubi spędzać czas w towarzystwie ludzi. Ma jednak to do siebie, że szybko się ekscytuje. Biorąc pod uwagę, że zdarza się to najczęściej podczas spacerów, trzeba będzie z nim poćwiczyć chodzenie na smyczy. Bywa bowiem, że ciągnie niczym czołg. Choć w ogólnym rozrachunku spacery z nim nie sprawiają trudności – opowiadają schroniskowi opiekunowie. – Cudak jest silny, zdrowy, więc może dlatego nie lubi wizyt u weterynarza. Do tego stopnia, że jest mu wówczas niezbędny kaganiec.
Miłość Cudaka można zdobyć przekąskami oraz piłką. Gdyby mógł, biegałby za nią nieustannie. Co wyróżnia go spośród innych schroniskowych rezydentów, to bezbłędne aportowanie: nie tylko przynosi rzuconą mu piłkę, ale też chętnie oddaje ją opiekunowi. Cudak ma spokojne i zrównoważone usposobienie. W jego żyłach płynie krew owczarka niemieckiego, więc przyszłej rodzinie zapewni poczucie bezpieczeństwa. Tym bardziej że sprawia wrażenie opiekuńczego.
– Cudak ma wiele do zaoferowania nowej rodzinie. Choć nie jest typem kanapowca i przylepki. Za okazaną miłość zrewanżuje się wiernością, jaką człowieka obdarzyć potrafi tylko pies – dodają schroniskowi opiekunowie.
To miły psiak, który cieszy się na widok opiekunów. Gotowy do adopcji na już i na zawsze. Jednak jego przyszły człowiek musi mieć świadomość, że Cudak po pobycie w schronisku będzie potrzebował czasu, aby znów się poczuć bezpiecznie w nowym domu.
Teraz jest rezydentem boksu B-16, w statystykach placówki figuruje jako numer 296/24. Zasługuje na drugą szansę od losu: na nowy dom i kochającą rodzinę. Potrzebuje ich na już i na zawsze. Osoby, które zechciałyby przygarnąć Cudaka – lub jakąkolwiek inną psinę lub kocinę w potrzebie – są proszone o kontakt ze Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie (ul. Zwierzęcy Zakątek 1, tel. +48 91 48 70 281, e-mail: schronisko@schronisko.szczecin.pl).
Placówka jest czynna codziennie, od poniedziałku do soboty, w godzinach 8-16. Uwaga: przed każdą adopcją obowiązują minimum dwa spacery zapoznawcze oraz specjalna ankieta. Schronisko nie wydaje psów na łańcuch. Prosi o przemyślane adopcje.
* * *
Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu”. Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdą w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy. Z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami. ©℗
(an)