Pierwszy dzień wiosny,
dla niektórych był bardzo radosny,
a zwłaszcza dla młodych dziennikarzy,
którzy tutaj zdają relacje ze zdarzeń
w zoo w Ueckermünde.
Byli tam dłużej niż sekundę,
widzieli zwierząt więcej niż sto,
każde ma tam swój dom.
Karmili owce, kozy i konie,
widzieli jak żółw porusza się powolnie,
przybili piątkę z miłymi małpkami,
które chętnie machały łapkami.
Sarny obok nich przechodziły spłoszone,
jeleń krzyczał: „Zostawcie mą żonę!”,
lecz dziennikarze nieustraszeni
ręce włożyli do ciepłych kieszeni,
wyszli bez słowa, przechodząc przez bramę
i usłyszeli tylko, jak lama woła mamę.
Wiktoria CZERNIAWSKA, VIb
Nowinki z 16
Zespół Szkół Publicznych w Kliniskach Wielkich