Od 2002 roku zapraszamy szkoły podstawowe i ponadpodstawowe z województwa zachodniopomorskiego do udziału w konkursie „Kuriera Szczecińskiego” dla gazetek szkolnych pod nazwą „Szkolny Pulitzer”. Przez niemal ćwierćwiecze jego istnienia jury wyłoniło kilkudziesięciu laureatów, a ściany, gabloty i tablice w wielu placówkach zdobią dyplomy naszego konkursu. Pierwsze zgłoszenia do nowej edycji 2025, już do nas docierają.
Przypominamy zatem, że na gazetki w formie papierowej oraz online czekamy do 15 listopada. Nadesłane wydawnictwa oceni jury, powoływane do każdej edycji przez redakcję „Kuriera Szczecińskiego”, a złożone z dziennikarzy oraz fotoreporterów. Wyróżnione periodyki oczywiście nagrodzimy a zwieńczeniem tegorocznego konkursy będzie wielka gala w Fabryce Wody w Szczecinie.
Nagrody przyznawane są w kategoriach: prasa szkolna szkół podstawowych oraz prasa szkolna szkół ponadpodstawowych. Przyznane mogą być także nagrody specjalne i wyróżnienia. Ocenie podlegać będzie przede wszystkim różnorodność tematów, podejmowanych na lamach szkolnych wydawnictw – tych ważnych dla uczniów i szkoły, ale również małych społeczności, w których placówki oświatowe funkcjonują. Różnorodność form dziennikarskich (felieton, komentarz, reportaż, informacja prasowa, artykuł, recenzja.), oprawa edytorska, w tym sposób łamania, ilustracje, fotografie, szata graficzna także będą brane pod uwagę.
Na początek prezentacji Waszej twórczości dziennikarskiej na lamach „Kuriera Szczecińskiego” pierwsza ze zgłoszonych w tegorocznej edycji szkół: Pogodna z Krzęcina w powiecie choszczeńskim, wielokrotna laureatka konkursu, która ubiegły rok szkolny zakończyła wydaniem już 54 numeru swojej gazetki. Co prawda, jak zapowiadali w ostatnim czerwcowym numerze, skład zespołu redakcyjnego znów się zmieni wraz z odejściem ósmoklasistów, jednak uczniom tej podstawówki nigdy nie brakuje ciekawych tematów do publikacji w szkolnym dwumiesięczniku. Młode dziennikarskie talenty ze Szkoły Podstawowej w Krzęcinie szlifuje Justyna Staszczyk, nauczycielka historii i wiedzy o społeczeństwie. W wydawanie gazetki „Pogodna” wciąż zaangażowana jest emerytowana nauczycielka i jej poprzednia opiekunka Barbara Biesiada.
Z lawendą w roli głównej
Pani Wiesława Bobryk to mieszkanka Gminy Krzęcin i kolejna osoba z pasją. Na stoiskach wystawienniczych eksponuje mnóstwo wytworów rękodzieła artystycznego, a tradycyjnie już prezentuje lawendę, którą sama uprawia od niedawna. Ozdoby,
dekoracje wnętrz, biżuteria, olejki będące bazą do produkcji kosmetyków to typowe eksponaty na stoisku Pani Wiesławy.
Pani Bobryk opowiedziała mi o tym, że bierze udział w różnych świętach lokalnych m.in. w jarmarkach. Wyjaśniła, że przygotowuje się do nich przez cały rok. Często do produkcji swoich dzieł wykorzystuje lawendę. Ostatnio pani Wiesława była na jarmarku wielkanocnym w Barlinku. Prezentowała tam różne rękodzieła, takie jak biżuteria, szyte kosmetyczki i poduszki z wkładem lawendowym na dobry sen. Wystawiane prace co roku są inne, lepsze, bo trening czyni mistrza, jak powiedziała moja rozmówczyni. Stwierdziła, że stara się wykonywać swoje prace dwa razy lepiej niż robiłaby je dla siebie. Powtarza to zawsze swoim koleżankom z Koła Gospodyń Wiejskich (…)
Pani Wiesława posiada pola lawendowe już trzy lata, lecz pomysł na nie, pojawił się o wiele wcześniej. Dzisiaj jest dumna z tej inwestycji, bo od początku do końca plantacja powstała tylko dzięki
Niej. Początkowy wkład miał również jej mąż. Pomógł uformować kopce dla lawendy. Lawenda wymaga nieustannej pielęgnacji. Pani Bobryk ma kilka odmian tej rośliny. Jedną z nich jest lawenda eteryczna, z której są tworzone olejki. Kolejną jest odmiana bukietowa w kilku odsłonach. Pani wyjaśniła, że na co dzień jest rolniczką, a artystką jest tylko z pasji. Jest to praca z zamiłowania. Z wykształcenia rozmówczyni jest technikiem odzieżowym. To, co teraz tworzy trochę łączy się z szyciem i urzeczywistnianiem rzeczy, które pojawią się w wyobraźni.
Jednym z ulubionych wydarzeń pani Bobryk jest projekt „Na cysterskim szlaku” w Bierzwniku, dokąd przyjeżdżają wystawiennicy z odległych stron Polski (…)
Kornelia OKULICZ-KOZARYN
O sporcie – Akademia Piłkarska GKS Klon Krzęcin
Akademia Piłkarska GKS Klon Krzęcin działa to szkółka piłkarska dla dzieci i działa od trzech lat. Dzieci szkolą się pod okiem profesjonalnych trenerów. Treningi odbywają się dwa razy w tygodniu, ale trenerzy dbają o dodatkowe atrakcje dla swych podopiecznych, takich jak udział w meczach i turniejach czy innych wydarzeniach. Ostatnio młodzi piłkarze odbyli pierwsze mecze jubileuszowej 30 edycji Dobiegniew Cup. Klon reprezentowały 3 roczniki: U9, U11 i U13, których trenerami są Łukasz Pietras i Tomasz Walusiak. W starciu z Bierzwnikiem drużyny uzyskały wynik 3:2 i 2:1 dla Klonu Krzęcin.
W Akademii Piłkarskiej grają chłopcy i dziewczyny. Janek nie ma nic przeciwko temu. „Jak czują potrzebę i dobrze grają, to niech realizują swoje pasje” – mówi. Z kolei Szymon nie bardzo jest zadowolony z tego faktu. Twierdzi, że dziewczyny nie podają piłki wtedy, kiedy trzeba. Ogólnie godzi się na grę z dziewczynami.
Celem Akademii jest szkolenie młodych piłkarzy oraz wychowanie dzieci i młodzieży w duchu rywalizacji sportowej. Młodzi sportowcy posiadają stroje treningowe i meczowe (…)
Mateusz Szylak, kl. III oraz Jan Polak, kl. VI
Praca w szkolnej gazecie integruje
Niedługo koniec roku szkolnego, ale również dla mnie to koniec etapu edukacji, jakim jest szkoła podstawowa. Niech to będzie także okazja do podsumowania mojej pracy w gazecie szkolnej.
Myślę, że wszystkie gazetki powstają dzięki współpracy nauczycieli i uczniów. POGODNA również. Spotkania dziennikarskie często służyły nam do integracji. Różne wyjazdy pozwalały mi budować i nawiązywać kontakty czy to w grupie rówieśniczej czy z dorosłymi. Dla mnie to właśnie integracja była najważniejsza podczas spotkań dziennikarskich i na tym właśnie się skupię.
Prawdopodobnie niektórzy mogą się zastanawiać nad pytaniem:,,W jaki sposób spotkania dziennikarskie integrują?” Otóż są one świetną okazją do budowania relacji z nowymi przyjaciółmi. Podczas tegorocznych spotkań poznałam wspaniałe osoby, z którymi mam stały kontakt i bardzo dobrze cały czas się dogadujemy. Często wymieniamy się swoimi doświadczeniami, informacjami i wiedzą. Także w środowisku dziennikarskim często mimo wszystko występuje presja związana z konkurencją więc posiadanie przyjaciół w tym gronie jest pomocne, gdyż się wzajemnie wspieramy i rozumiemy.
Organizowane warsztaty dziennikarskie z ekspertami w danych dziedzinach także poszerzają naszą wiedzę w konkretnych obszarach. Pomagają nam nam się rozwijać i działać. Dodają nam inspiracji oraz motywacji do pracy. Są również idealną okazją do promocji naszej działalności w gazecie jak i budowania wizerunku w środowisku dziennikarskim. Równie ważną kwestią jest to, jak budować integrację w gazetach. Integracja uczniów w kółkach dziennikarskich może być wspierana przez różnorodne działania, zarówno w ramach zajęć, jak i poza nimi. Co ważne, integrujemy się zarówno z rówieśnikami jak i dorosłymi.
Dobrze jest stworzyć sprzyjające środowisko, w którym uczniowie czują się komfortowo i są zaangażowani w działaniach dziennikarskich. Świetną opcją jest określanie wspólnych celów i realizacji projektów, które wymagają współpracy i komunikacji. Przykładem konkretnych działań dziennikarskich jest na przykład zorganizowanie spotkania dziennikarskiego z zaprzyjaźnionymi gazetami szkolnymi z powiatu. Warto jest zaprosić do uczestnictwa osoby, które nie należą do grupy gazetki, lecz są zainteresowane dziennikarstwem. Poprzez takie działania gazetka może stać się miejscem, w którym uczniowie nie tylko zdobędą wiedzę i umiejętności, ale również zbudują relację, nauczą się współpracy i wzajemnego szacunku.
Moja przygoda w szkolnej gazecie POGODNA już się powoli kończy, ale mimo to wiele mnie nauczyła, pozwoliła mi poznać wiele osób i pokazała czym jest prawdziwa współpraca. Cieszę się, że mogłam uczestniczyć w wycieczkach i wyjazdach organizowanych w obrębie gazety, że mogłam poznać znane postacie ze świata dziennikarskiego. Jestem bardzo wdzięczna! Jeśli w przyszłej szkole również będzie koło dziennikarskie, z pewnością się tym zainteresuję na nowo.
Aleksandra Zięba, kl. VII
PS Przy okazji moich przemyśleń chciałabym zaprosić młodsze koleżanki i kolegów do pracy w redakcji szkolnej gazety. Na pewno nie będziesz się nudzić. Wręcz przeciwnie. Poznasz tajniki dziennikarstwa, będziesz miał możliwość uczestniczenia w konkursach dziennikarskich na zasadach zdrowej rywalizacji. Nauczysz się pisania form dziennikarskich typu wywiad, reportaż, relacja… Poznasz nowych ludzi i nowe miejsca.
* * *
Czy może być lepsza rekomendacja i zachęta do dziennikarskich wprawek i poszukiwania inspiracji, ciekawych ludzi, tematów rozpalających nie tylko młode uczniowskie głowy, ale również Wasze małe ojczyzny? Na pewno nie! Zatem, jak radzi Ola, zakładajcie gazetki, twórzcie szkolne pisma i oczywiście zgłaszajcie się do „Szkolnego Pulitzera 2025”. W regionie jest kilkadziesiąt gazetek szkolnych. Tylko w ubiegłorocznej edycji konkursu wyłoniliśmy piętnastu laureatów, z czego czterech to całkiem nowe szkolne wydawnictwa.
– To ważne, że dbacie o piękno słowa pisanego, o warsztat dziennikarski i prawdę, a także o ciekawe ujęcie tematów dla Was ważnych. Gratulujemy organizatorom konkursu, ta wieloletnia już inicjatywa jest cennym działaniem edukacyjnym – wicekurator Andrzej Kobylec z Zachodniopomorskiego Kuratorium Oświaty tak podsumował starania młodzieży i ich nauczycieli na wspaniałej gali w Fabryce Wody w Szczecinie wieńczącej ubiegłoroczną edycję konkursu.
Przysyłajcie więc swoje pisma na adres redakcji „Kuriera Szczecińskiego” ul. Malczewskiego 34/11, 71-612 Szczecin. Wydania elektroniczne gazetek przyjmujemy także na adres mailowy: pulitzer@24kurier.pl
Zapraszamy również dzieci, młodzież i nauczycieli koordynujących prace szkolnych redakcji do śledzenia „Kuriera Szczecińskiego”, wszak to właśnie tu – w wydaniach papierowych oraz na naszej stronie internetowej 24kurier.pl – zamieszczać będziemy wybrane teksty z gazetek oraz inne informacje o konkursie.
Młodych dziennikarzy z zachodniopomorskich pism szkolnych wspiera Kuratorium Oświaty w Szczecinie oraz Fabryka Wody. ©℗
Katarzyna LIPSKA-SOKOŁOWSKA
