– mówi mjr SG Katarzyna Pabin, kierownik Grupy ds. wspólnej polsko-niemieckiej placówki z siedzibą w Pomellen
– W związku ze Światowymi Dniami Młodzieży i szczytem NATO zostaną tymczasowo przywrócone kontrole graniczne na granicach Polski z państwami Unii Europejskiej. Od kiedy?
– Jest to planowane od 4 lipca do 2 sierpnia br. Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji wydał już stosowne rozporządzenie, które określa ramy czasowe i miejsca, w których będą przywrócone kontrole. Tegoroczna konwencja tymczasowego przywrócenia kontroli granicznej będzie zbliżona do tej, którą ćwiczyliśmy w czasie piłkarskich mistrzostw Europy w Polsce w 2012 roku.
– Czy kontrole będą uciążliwe dla zwykłych obywateli? Zaczyna się czas wyjazdów wakacyjnych.
– Osoby oraz pojazdy do kontroli będziemy typować na podstawie posiadanych przez nas informacji oraz informacji służb współdziałających o zagrożeniach czy grupach osób poruszających się określonym środkiem transportu i mogących zakłócić porządek podczas obu spotkań w lipcu. Kontrole będą więc w pierwszej kolejności ukierunkowane na osoby mogące potencjalnie stworzyć zagrożenie dla bezpieczeństwa wewnętrznego i porządku publicznego podczas tych dwóch wielkich wydarzeń. Będziemy starali się realizować nasze czynności w sposób jak najmniej uciążliwy dla zwykłych podróżnych.
– Czy na przejściach granicznych pojawią się zapory i bariery?
– Nie. Nie będzie powrotu starych czasów. Na przejściach granicznych nie pojawią się ani bariery, ani pawilony kontrolerskie dla funkcjonariuszy. Polska wprowadzi tymczasowe kontrole w standardzie unijnym. Zresztą nie tylko my je wprowadzamy, gdy wymaga tego sytuacja.
– Niemcy też wprowadzili kontrole, gdy u nich były mistrzostwa piłkarskie.
– U nas kontrole będą miały podobną formę i charakter. Przypomnijmy też, że ostatnio kontrole przywracały Francja, Belgia, Dania, częściowo Niemcy w Bawarii i Saksonii. Oczywiście okoliczności tymczasowego przywrócenia kontroli granicznej przez te państwa były inne i inna była przesłanka ich wprowadzenia, lecz sposób realizacji nie odbiegał od założeń, jakie przyjęła Straż Graniczna.
– Szczecinianie, którzy mieszkają na niemieckim pograniczu i codziennie dojeżdżają do pracy czy do szkoły, obawiają się utrudnień.
– Może się zdarzyć, że ktoś z mieszkańców pogranicza będzie kontrolowany. Ale nawet jeśli funkcjonariusz skieruje takiego podróżnego do kontroli, to swoje czynności będzie realizował adekwatnie do zaistniałej sytuacji, ażeby nie narażać podróżnych na niepotrzebną stratę czasu, gdy będzie widział, że ktoś jedzie do domu czy do pracy. Nikomu ze zwykłych obywateli nie będziemy utrudniać życia. Przypominam, iż tymczasowe przywrócenie kontroli granicznej ma przede wszystkim służyć zapobieżeniu i wyeliminowaniu potencjalnych zagrożeń podczas szczytu NATO i Światowych Dni Młodzieży połączonych z pielgrzymką papieża Franciszka. Na to będzie ukierunkowana kontrola, a nie na osoby mieszkające na pograniczu. Mamy również nadzieję, że nie dojdzie do żadnych zdarzeń nadzwyczajnych.
– Czy kontrole będą wspólne, polsko-niemieckie?
– Przywraca je Polska, bo jest odpowiedzialna za oba wielkie lipcowe spotkania. Jednak w ramach współdziałania, jakie z kolegami niemieckimi prowadzimy na bieżąco, korzystamy i będziemy w dość szerokim zakresie korzystać z ich wsparcia. Funkcjonariusze niemieckiej Policji Federalnej zobowiązali się, że będą nas wspierać 24 godziny na dobę. Podczas czynności kontrolnych, które będą prowadzić nasi funkcjonariusze, będzie obecny funkcjonariusz niemiecki, co szczególnie dla mieszkańców pogranicza będzie dobrym rozwiązaniem chociażby ze względu na sprawny przepływ informacji i tym samym sprawniejszą i szybszą kontrolę. Pragnę jeszcze raz zapewnić, że będziemy starali się swoje czynności przeprowadzić jak najszybciej i jak najsprawniej. Wsparcie zapewnią nam też: polska służba celna, policja, żandarmeria wojskowa, mimo że same w ramach swoich kompetencji będą zaangażowane w zapewnienie bezpieczeństwa podczas wizyty papieża i szczytu NATO.
– Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał Bogdan TWARDOCHLEB
