Nowoczesne, tzw. inteligentne miasta starają się wprowadzać innowacyjne rozwiązania ułatwiające życie mieszkańcom. Szczecin w nowoczesny sposób postanowił pomóc seniorom. „Przyciski życia" mogą nawet życie uratować.
WEDŁUG ranking miast uczących się przygotowanego w zeszłym roku przez Fundacja Schumana, Szczecin (zajął w nim 26. miejsce) traci na populacji i się starzeje. Wynika to m.in. z tego, że miasto jest dotknięte problemem suburbanizacji, osoby bardziej zamożne osiedlają się w mniejszych gminach okalających. Z kolei jakiś odsetek młodszej części populacji (to zjawisko ogólnopolskie) wyjeżdża za granicę, pozostawiając seniorów samych. Szczecin wdraża projekt pomocy takim osobom.
„Przycisk życia” to system monitoringu przeznaczony dla seniorów, poprawiających ich bezpieczeństwo oraz ułatwiający wezwanie pomocy w sytuacji zagrożenia. Na razie korzysta z niego pięćdziesiąt osób - to podopieczni Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, a do 2020 roku ma objąć 250 seniorów.
Niewielkie urządzenie ma pomagać w sytuacjach kryzysowych, ale i w codziennym funkcjonowaniu. Sprzęt przypominający telefon komórkowy umożliwia prosty i szybki kontakt z centrum alarmowym MOPR, a w kryzysowych sytuacjach – wezwanie karetki jednym ruchem palca. Zamontowany nadajnik GPS wskazuje ratownikom, gdzie znajduje się potrzebujący pomocy. Urządzenia posiadają też czujnik Man Down, monitorujący położenie urządzenia i alarmujący o upadku osoby znajdującej się w pomieszczeniu. Akcelerometr powiadamia w przypadku wykrycia odchyleń od wcześniej ustawionego zakresu lub wykrycia bezruchu. „Przyciski życia" dostarczyła firma Mobi Care.
– Staramy się zapewnić naszym seniorom dobre warunki, ale chcemy też iść dalej i zadbać o tych, którzy mają słabe zdrowie, są sami w domu, dlatego chcemy być z nimi w kontakcie – mówi Piotr Krzystek, prezydent
miasta.
– System jest instalowany przez pracownika MOPR, który także udziela instruktarzu osobie starszej. W urządzeniu można zapisać numery telefonów, uruchamiane danymi przyciskami. Są to: numer wskazany przez seniora, interwencja kryzysowa MOPR, usługi opiekuńcze – tłumaczy Marta Giezek, dyrektorka MOPR w Szczecinie.
Chodzi o łatwy kontakt z osobą, która profesjonalnie będzie mogła udzielić pomocy i wezwać stosowne służby w konkretne miejsce. Przez pierwszy miesiąc trwania programu z „Przycisku życia” skorzystano 227 razy. Zgłoszenia zazwyczaj dotyczyły porady, czasami (w przypadku osób samotnych) wynikały z potrzeby rozmowy, ale w jednym wypadku najprawdopodobniej urządzenie uratowało życie, gdyż senior, który z niego skorzystał, wymagał hospitalizacji.
Według szacunków Marty Giezek, w Szczecinie jest około tysiąca osób, które wymagałyby takiej pomocy. Miasto podpisało trzyletnią umowę z Mobi Care. Dotychczasowy miesięczny koszt użycia jednego urządzenia to 80 zł na osobę. Pokrywa go MOPR. Ośrodek ma zabezpieczone środki na dalsze wdrażanie projektu.
Teraz "przycisk życia" testują głównie osoby samodzielne, ale mieszkające samotnie. Urządzenia mają także trafić do seniorów z demencją, epilepsją, przechodzących rekonwalescencję, leczących się na przewlekłe choroby i niepełnosprawnych. ©℗
(szymw)
Fot. Dariusz GORAJSKI
Na zdjęciu: Takie urządzenia mają pomóc samotnym seniorom w Szczecinie.