Piątek, 19 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Agresja Związku Sowieckiego na Polskę jako pokłosie paktu Ribbentrop – Mołotow

Data publikacji: 2022-09-16 13:02
Ostatnia aktualizacja: 2022-09-17 11:29
Dokument tajnego protokołu do paktu niemiecko-sowieckiego z 23 sierpnia 1939 r. z podpisami Joachima von Ribbentropa i Wiaczesława Mołotowa, wersja niemiecka. Fot. Wikipedia  

Wkroczenie Armii Czerwonej na terytorium Rzeczypospolitej nie było wypadkową zwycięstwa Wehrmachtu nad Wojskiem Polskim w czasie kampanii polskiej 1939 r., lecz konsekwencją paktu Ribbentrop – Mołotow z 23 sierpnia 1939 r. W jaki sposób współpraca niemiecko‑sowiecka doprowadziła do 17 września 1939 r., a tym samym do czwartego rozbioru Polski?

Geneza sojuszu

Właściwe podwaliny pod sojusz między III Rzeszą i ZSRS zostały położone wiosną 1939 r. Wówczas to po kilku latach chłodu we wzajemnych stosunkach, wynikającego z antykomunistycznej linii politycznej nazistowskich Niemiec pod wodzą Adolfa Hitlera, rozpoczęto rozmowy dotyczące zawarcia układu handlowego, które w niedługim czasie nabrały politycznych rumieńców. Sowieci pragnęli wyrwać się z izolacji międzynarodowej, widząc zaostrzanie się sytuacji politycznej w Europie pod wpływem kolejnych bezkrwawych podbojów Rzeszy i napięć w jej stosunkach z Polską. Chcieli zarazem wykorzystać zaistniałe okoliczności do poszerzenia wpływów „państwa proletariackiego” w Europie Środkowo-Wschodniej. 

Z polecenia dyktatora ZSRS, Józefa Stalina, zainicjowano wiosną jednocześnie pozorowane pertraktacje z Wielką Brytanią i Francją oraz poufne rozmowy w Berlinie. Te pierwsze zintensyfikowano w czerwcu 1939 r. w celu wywarcia presji na Niemcy. W lipcu 1939 r. Hitler zaniepokoił się, że ewentualny francusko‑brytyjsko‑sowiecki układ polityczno‑wojskowy utrudni mu realizację planu zdobycia „przestrzeni życiowej” (Lebensraum) w Polsce i podjął ostateczną decyzję o zawarciu paktu „z szatanem w celu przepędzenia diabła”, jak to później ujął. Przy pomocy Stalina chciał zabezpieczyć sobie rozprawę militarną z Polską przed interwencją zachodnią. 

Wobec uzasadnionego braku zgody Polski na przemarsz przez jej terytorium Armii Czerwonej dla ewentualnego starcia się z wojskami niemieckimi nic już nie stało na przeszkodzie do finalizacji rokowań niemiecko‑sowieckich. Rozmowy gospodarcze zakończono 19 sierpnia, zaś cztery dni później oba państwa zawarły pakt polityczny „Zapowiedź paktu o nieagresji z Moskwą jest wielką sensacją światową. Zmienił się wskutek tego cały europejski układ sił. Londyn i Paryż są wytrącone z równowagi. Warszawa stroi groźne miny, ale wszystko to wygląda tylko śmiesznie. Führer zaszachował genialnie” – skwitował 23 sierpnia 1939 r. Joseph Goebbels, minister propagandy III Rzeszy.

Pakt Ribbentrop – Mołotow i IV rozbiór Polski

23 sierpnia 1939 r. minister spraw zagranicznych III Rzeszy Joachim von Ribbentrop i ludowy komisarz spraw zagranicznych ZSRS Wiaczesław Mołotow podpisali w Moskwie traktat o nieagresji między dwoma państwami. W myśl jego zapisów sygnatariusze mieli pozostawać w pokojowych stosunkach i wzajemnie informować się „w kwestiach dotyczących ich wspólnych interesów”. 

Do paktu dołączono również tajny protokół dodatkowy o  „rozgraniczeniu obopólnych stref interesów w Europie Wschodniej”, którego art. 2 miał następującą treść: „W razie zmian terytorialnych i politycznych na obszarach należących do państwa polskiego, strefy interesów Niemiec i ZSRS będą rozgraniczone mniej więcej wzdłuż linii rzek Narwi, Wisły i Sanu. Zagadnienie, czy interesy obu stron czynią pożądanym utrzymanie odrębnego państwa polskiego i jakie mają być granice tego państwa, może być ostatecznie rozstrzygnięte dopiero w toku dalszych wydarzeń politycznych. W każdym razie oba rządy rozwiążą tę sprawę w drodze przyjaznego porozumienia”. W istocie był to układ, który „zrodził wojnę” i IV rozbiór Polski. Miał bowiem definitywnie pogrzebać system wersalski (a może raczej wersalsko-ryski) i stanowić pierwszy etap na drodze do kolejnych podbojów totalitarnych mocarstw w Europie Środkowo-Wschodniej. Co interesujące, w propagandzie nazistowskiej Stalin nieoczekiwanie stał się odtąd przywódcą, który miał sprawić, że „żydowski bolszewizm” zastąpiony został dyktaturą na swój sposób „narodową”.

Kalendarium wydarzeń

Początkowo sama treść układu Ribbentrop – Mołotow miała dla obu stron drugorzędne znaczenie. Jasnym pozostawało, że agresja Rzeszy na II RP nastąpi w niedługim czasie. Pierwotne, taktyczne dla Hitlera, znaczenie paktu uległo szybko przewartościowaniu po zaistnieniu stanu wojny między Wielką Brytanią i Francją a Niemcami, 3 dni po ataku tych ostatnich na Polskę. Wówczas to Hitler, odwołując się do postanowień dokumentu, zaczął orientować się na zacieśnianie kontaktów ze Stalinem. A te na razie zapowiadały się obiecująco, np. w kontekście toczących się działań militarnych. 

Od początku września sowiecka stacja radiowa w Mińsku nadawała bowiem sygnały naprowadzające dla Luftwaffe, które agresorzy wykorzystywali do bombardowania polskich miast i strategicznych pozycji wojskowych. Niemniej w owym czasie Rzesza nie miała jeszcze pewności, czy Związek Sowiecki wypełni swoje zobowiązania sojusznicze i aktywnie zaangażuje się w konflikt z Polską. Szybkie zakończenie kampanii na wschodzie miało dla Hitlera charakter priorytetowy, również w obawie przed podjęciem przez mocarstwa zachodnie aktywnych działań nad Renem. W tym celu Berlin zaczął wywierać nacisk na Moskwę sugestiami o możliwości wywołania ukraińskiego powstania w Małopolsce Wschodniej. Ribbentrop sondował też perspektywy nakłonienia do antypolskich akcji Litwy i Węgier.

Stalin tymczasem zwlekał z inwazją, nie chcąc, by jego kraj uwikłał się w wojnę z Wielką Brytanią i Francją. W pierwszych dniach września władze sowieckie ciągle liczyły się z interwencją zachodnich aliantów II RP, a ponadto nadal toczyły się walki Armii Czerwonej z Japończykami na Dalekim Wschodzie. Wiadomość o pojawieniu się 8 września 1939 r. na zachodnich przedpolach Warszawy czołgów niemieckich skłoniła Mołotowa do przesłania przedwczesnej depeszy gratulacyjnej do Ribbentropa. Sowiecki komisarz oświadczył wówczas, że „radzieckie działania wojenne rozpoczną się w ciągu najbliższych dni”. Obie strony wyczekiwały upadku stolicy Polski, która broniła się jednak jeszcze przez 20 dni. 

Stalin zdecydował się na działanie zapewne 13 września, po tym jak alianci zachodni zrezygnowali z ofensywy przeciwko Rzeszy. 17 września 1939 r. Armia Czerwona przekroczyła granice Polski. Tego samego dnia Moskwa cynicznie zadeklarowała, że po „rozpadzie” państwa polskiego utraciły ważność wszelkie umowy zawarte przez oba państwa, a rząd ZSRS w trosce o los ludności białoruskiej i ukraińskiej musiał „wziąć je w opiekę”. Dzień później wydano komunikat niemiecko-sowiecki, w którym podkreślono, że Rzesza i Związek Sowiecki współdziałają ze sobą z zamiarem „przywrócenia pokoju i ładu w Polsce, zniszczonych na skutek załamania się państwa polskiego oraz dopomożenia ludności polskiej do odbudowy warunków swego istnienia politycznego”. 17 września 1939 r. stworzył nową płaszczyznę rozwoju geopolitycznej współpracy agresorów, która w pierwszym rzędzie przypieczętowała los osamotnionej Rzeczypospolitej. 

Wojciech WICHERT
IPN w Szczecinie