Czwartek, 21 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Bornholm z Polakami?

Data publikacji: 24 czerwca 2020 r. 11:05
Ostatnia aktualizacja: 23 października 2021 r. 09:45
Bornholm z Polakami?
 

Czy Polska przyłączy się do budowy wyspy wiatrowej na Bałtyku – zastanawia się portal BiznesAlert.pl. Takie przedsięwzięcie planują Duńczycy. Tamtejsze ministerstwo energetyki chce zbudować koło Bornholmu sztuczną wyspę a wokół niej farmy wiatrowe o łącznej mocy 10 gigawatów. „Klaster wokół wyspy połączony z kablem energetycznym oraz morskimi farmami wiatrowymi na Bałtyku może obniżyć finalne koszty budowy oraz uczynić z offshore stabilne źródło dostaw energii ze źródeł odnawialnych” – uważa autor artykułu Bartłomiej Sawicki.

Być może więc już nie tylko rura gazowa (Baltic Pipe) ze złóż norweskich przez Danię do Polski połączy nas bardziej ze Skandynawami. Jak przypomina B. Sawicki, Polska Grupa Energetyczna wybrała firmę Ørsted – jednego z globalnych liderów sektora morskich farm wiatrowych – do współpracy przy ich budowie na naszym morzu. „Duńska firma ma jednak więcej planów i na większą skalę, a Polska może odegrać w nich kluczowa role” – napisał autor artykułu.

Dodajmy, że w końcu ubiegłego roku PGE i Ørsted podpisały wstępne porozumienie „opisujące ramy współpracy przy transakcji nabycia przez duński koncern 50 proc. udziałów w dwóch projektach budowy morskich farm wiatrowych na Bałtyku o łącznej mocy do 2,5 GW oraz przy realizacji tych projektów”.

Polska Grupa Energetyczna poprzez spółkę celową PGE Baltica realizuje bowiem program budowy trzech morskich farm wiatrowych o mocach: 1045 MW, 1498 MW, 900 MW.

Tymczasem duński potentat zaproponował stworzenie hubu energetycznego w pobliżu Bornholmu. Energia z niego miałaby trafiać m.in. do Polski. Atrakcyjność budowy połączenia między Polską i Danią pokazuje również analiza opublikowana przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne. Energię z wiatraków można by przesyłać poprzez kabel HVDC Avedøre-Dunowo.

Wyjaśnijmy, że pod skrótem HVDC kryje się linia wysokiego napięcia prądu stałego (ang. High Voltage Direct Current). Przyzwyczailiśmy się, że na ogół w liniach wysokiego napięcia płynie prąd przemienny. Ale w opisywanym przypadku metoda ta miałaby pewne ograniczenia. Dlatego korzystniejszy będzie przesył prądu stałego. Przynosi to korzyści przy dużych odległościach – powyżej 500 km liniami napowietrznymi i ponad 50 km kablami podmorskimi. Jest to po prostu bardziej opłacalne.

Zresztą podmorski kabel HVDC łączy już Polskę ze Skandynawią (Szwecją) od 2000 roku. Natomiast w 2015 r. połączono linią napowietrzną systemy elektroenergetyczne Polski i Litwy, co zamknęło tzw. pierścień bałtycki. Umożliwia on przesył energii pomiędzy dotychczas osobnymi systemami, które były niezsynchronizowane.

Polskie Sieci Elektroenergetyczne zauważają w proponowanym przez Duńczyków układzie m.in. lepszą integrację OZE z systemem europejskim, nowe możliwości handlu energią. Jednak korzyści osiągane z takiego projektu powinny zdaniem PSE przewyższyć poniesione nakłady i koszty – zarówno budowy połączenia, jak i rozbudowy polskiego systemu elektroenergetycznego. Zwłaszcza że te ostatnie byłyby „istotne”.

W wypowiedzi dla BiznesAlert.pl Rasmus Errboe, wiceprezes spółki Ørsted na region Europy kontynentalnej, przekonuje, że utworzenie wokół Bornholmu centrum energetyce odnawialnej będzie kolejnym krokiem w przejściu na ten sposób wytwarzania prądu, a także da wiele możliwości morskiej energetyki wiatrowej, w tym również polskim dostawcom i deweloperom.

Zdaniem duńskiego menedżera, Bornholm położony jest optymalnie pomiędzy polską linią brzegową a Kopenhagą (największe centrum poboru mocy w Danii). Czy więc rejon tej wyspy stanie się bałtyckim centrum wytwarzania energii dla krajów regionu?

(kl)

Fot. Elżbieta Kubowska

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@@katolik
2021-10-23 09:41:58
Protestanci bardzo żywo przeżywają Stary Testament, składanie ofiar z ludzi i takie tam. Stąd tak duża popularność wśród nich palenia kobiet na stosach... To akurat każdy racjonalnie myślący człowiek powinien pamiętać. Pomijając sarkazm wpisu katolika. Nie rozumiem dlaczego my nie zbudujemy wyspy z refulatu który powstałby z pogłębienia zamulonego, w pełni polskiego toru podejściowego do Świnoujścia tak by Niemcy nie mogli rościć żadnych pretensji jak obecnie.
@katolik
2021-10-16 16:42:50
Widzisz, katolćwierćmózdżku, z prostestantami można prowadzić interesy i racjonalne rozmowy.Oni są przekonani ,że wiedzę o Stwórcy mądrzej jest czerpać bezpośrednio z Pisma Św. aniżeli z zakłamanych "katechizmów" a modlitwę zanośić bezpośrednio przed Majestat Stwórcy aniżeli korzystać z gipsowych czy malowanych pośredników tzw."świętych".Oni nie uznają ich "mocy" jak również mocy ich trupich kawałków zwanych u was "relikwiami".Polecam portal:Racjonalista.pl
Jan2
2021-08-30 13:42:25
Do : Katolik. Mniemam,że to komentarz z lekka kpiący. Jesli nie to katolicyzm nie pomaga w myśleniu. Pozdrawiam.
@świra
2021-08-05 13:24:32
Te katolik, uważaj bo Szczecinaninie na kopach pogonią cię z miasta. Tu dla katolików miejsca nie ma.
Katolik
2021-07-31 09:23:18
Zero interesów z wiarolomnymi lutrami. Za schizmę z 1517 r nie zapłacili do dziś. Czemu PiS w ogóle rozmawia z dunami, to nie katolicy.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA