Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Baltic Pipe – inwestycja dla pokoleń

Data publikacji: 24 czerwca 2020 r. 11:55
Ostatnia aktualizacja: 24 czerwca 2020 r. 11:55
Baltic Pipe – inwestycja dla pokoleń
 

Baltic Pipe to złożony z pięciu komponentów program inwestycyjny polskiego Operatora Gazociągów Przesyłowych GAZ-SYSTEM oraz duńskiego operatora Energinet. Spółki podzieliły się realizacją zadań. Po stronie duńskiej są trzy elementy: gazociąg na dnie Morza Północnego, rozbudowa systemu przesyłowego w Danii oraz tłocznia gazu na Zelandii. Strona polska odpowiada za dwa elementy, czyli gazociąg na dnie Bałtyku oraz rozbudowę krajowego systemu przesyłowego.

Baltic Pipe jest strategicznym projektem mającym na celu utworzenie nowej drogi dostaw gazu ziemnego z Norwegii na rynki: duński i polski oraz do krajów sąsiednich. Realizacja tej inwestycji wzmocni bezpieczeństwo energetyczne Polski i regionu Europy Środkowo-Wschodniej oraz przyczyni się do wzrostu konkurencyjności polskiego rynku gazu. Gazociąg będzie mógł transportować 10 mld m sześc. gazu ziemnego rocznie do Polski oraz 3 mld m sześc. tego surowca z Polski do Danii. Umożliwi od października 2022 r. sprowadzanie gazu ze złóż na Norweskim Szelfie Kontynentalnym.

Baltic Pipe został czterokrotnie uznany przez Komisję Europejską za „Projekt o znaczeniu wspólnotowym” (PCI) i posiada ten status nieprzerwanie od 2013 roku”.Taki status jest przyznawany projektom infrastrukturalnym mającym na celu wzmocnienie europejskiego wewnętrznego rynku energii, realizującym cele polityki energetycznej UE, polegające na zapewnieniu niedrogiej, bezpiecznej i odnawialnej energii.

Fot. Piotr Barański

Najważniejszą korzyścią jest bezpieczeństwo. Polska nie będzie musiała się obawiać „zakręcenia kurka” przez rosyjski Gazprom, jak to bywało w przeszłości.

– To milowy krok na drodze do pełnego uniezależnienia Polski jako odbiorcy gazu od Rosji – powiedział na początku maja br. prezydent RP Andrzej Duda, podczas konferencji, na której poinformowano o podpisaniu umowy z  wykonawcą gazociągu na dnie Bałtyku.

Jak zaznaczył, jest to bardzo dobra wiadomość dla Polski i to nie tylko na najbliższy czas, ale na dziesięciolecia.

Projekt umożliwi też wzrost konkurencyjności i zmniejszenie cen gazu, a przynajmniej utrzymanie ich na poziomie osiąganym na innych rynkach europejskich. Jest to ważne zarówno dla odbiorców indywidualnych, jak i dla przedsiębiorstw, zwłaszcza tych, dla których gaz stanowi podstawowy surowiec, a jednocześnie podstawowy element tworzący koszty.

Kolejna korzyść to możliwość zastąpienia niskoemisyjnym gazem innych paliw kopalnych, wykorzystywanych do produkcji ciepła.

Przygotowania do inwestycji

Od dawna trwają przygotowania do tej ogromnej inwestycji. Projekt jest prowadzony z uwzględnieniem praw społeczności lokalnych oraz z poszanowaniem środowiska naturalnego. Przedstawiciele inwestorów odbyli szereg spotkań konsultacyjnych z mieszkańcami i rybakami.

Baltic Pipe ma już komplet pozwoleń. Na początku maja br. szwedzki rząd zatwierdził budowę gazociągu w wyłącznej strefie ekonomicznej Szwecji na Morzu Bałtyckim.

Decyzja ta pokazuje, że rząd szwedzki uznaje znaczenie projektu nie tylko dla Polski i Danii, ale również dla całej Unii Europejskiej w kontekście zacieśniania współpracy krajów UE, a także przede wszystkim uniezależnienia się od dostaw gazu ziemnego z Rosji.

Było to ostatnie pozwolenie kończące proces uzyskiwania zgód na budowę dla wszystkich odcinków gazociągu w każdym z krajów, przez które ma przebiegać. Wcześniej zarówno polskie, jak i duńskie władze zatwierdziły już budowę wszystkich elementów projektu Baltic Pipe w części lądowej i morskiej. Oznacza to, że projekt Baltic Pipe wszedł w fazę realizacji.

Część morska

Inwestorzy – GAZ-SYSTEM i Energinet – mają podpisane umowy z wykonawcami prac budowlanych i dokonali zakupów rur oraz niezbędnych urządzeń dla nowych i rozbudowywanych tłoczni gazu. Pierwsze rury na potrzeby części podmorskiej już powstały. Realizacja projektu przebiega zgodnie z harmonogramem.

Jeszcze w tym roku, planowane jest przekazanie terenu wykonawcy, który będzie mógł rozpocząć prace budowlane w Polsce i Danii. Rozpoczną się one od wykonania dwóch tuneli chroniących klify i plażę w miejscach tzw. wyjścia gazociągu podmorskiego na ląd po obu stronach Bałtyku.

Prace zostały poprzedzone kompleksowymi, ponad rocznymi badaniami dotyczącymi wpływu nowego rurociągu na środowisko, rybołówstwo i żeglugę, dzięki czemu wybrany został optymalny przebieg jego trasy. Duże znaczenie miały względy przyrodnicze. Na płytkich obszarach, poniżej 20 m głębokości, rurociąg będzie zakopany w dnie morskim. Przed wyjściem na ląd zostanie poprowadzony w tunelu, dzięki czemu plaża, wydmy i klify przybrzeżne polskiej gminy Rewal oraz Faxe w Danii nie zostaną naruszone. Gazociąg nie będzie też widoczny z plaży.

Fot. baltic.pipe.ue

Przed wyznaczeniem trasy gazociągu w części morskiej wykonano specjalistyczne badania dna Bałtyku, w celu ominięcia znajdujących się tam przeszkód. Wody te kryją wraki statków i inne pozostałości ostatniej wojny, ale trasa gazociągu omija te obszary. W miejscach krzyżowania się z innymi rurociągami (między innymi Nord Stream) i kablami morskimi Baltic Pipe będzie dodatkowo zabezpieczany tzw. materacami betonowymi i materiałem skalnym.

W drugiej połowie roku spodziewane jest też rozpoczęcie ostatniej serii badań podmorskich, które przeprowadza się tuż przed rozpoczęciem prac interwencyjnych w dno. Natomiast statki przygotowujące podłoże pod układanie gazociągu pojawią się na Morzu Bałtyckim w połowie roku 2021. Samo układanie gazociągu rozpocznie się latem przyszłego roku.

Część lądowa

W kwietniu br. GAZ-SYSTEM podpisał dwie umowy dotyczące dostaw inwestorskich. Pierwsza dotyczy dostarczenia 55 km rur, które spółka wykorzysta do budowy lądowych komponentów programu Baltic Pipe (gazociągów Goleniów – Lwówek oraz Niechorze – Płoty). Druga umowa zapewnia armaturę gazową niezbędną do budowy m.in. tłoczni gazu w Gustorzynie oraz rozbudowy tłoczni w Odolanowie i Goleniowie.

Z kolei 2 czerwca GAZ-SYSTEM podpisał umowę na dostawę 90 łuków wytwarzanych za pomocą grzania indukcyjnego. Zostaną one wykorzystane do budowy lądowych komponentów Baltic Pipe. Łączna waga wszystkich łuków przekroczy 202 tony. Pierwsze dostawy nastąpią w marcu 2021 r. Całe zamówienie ma zostać zrealizowane do końca kwietnia 2021 r.

Budowa lądowego odcinka Baltic Pipe została poprzedzona konsultacjami z przedstawicielami społeczności lokalnych na terenach, na których realizowana będzie inwestycja. Dla gmin korzyścią z budowanej infrastruktury przesyłowej będą m.in. odprowadzane co roku przez GAZ-SYSTEM podatki od nieruchomości. Taki zastrzyk do budżetu otrzymają m.in. samorządy zachodniopomorskie.

(ek)

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA