Ruch obiema jezdniami został wprowadzony od kilku dni na przebudowywanym odcinku autostrady A6 Szczecin-Dąbie – Rzęśnica. Wcześniej odbywał się jedną jezdnią ze względu na trwającą budowę przejścia dla zwierząt nad autostradą.
– Teraz do wykonania pozostały tylko ostatnie prace wykończeniowe na przejściu, które nie będą powodowały zawężenia autostrady. Zakończona została budowa ogrodzenia drogi – informuje Mateusz Grzeszczuk, główny specjalista ds. komunikacji społecznej w szczecińskim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Drogowiec przypomina, że odcinek A6 Szczecin-Dąbie – Rzęśnica o długości 3,5 km miał nawierzchnię betonową, która była w złym stanie.
– Droga nie miała pasa awaryjnego i ogrodzenia. W ramach przebudowy została wykonana nowa, szersza nawierzchnia bitumiczna, powstało górne przejście dla zwierząt i ogrodzenie drogi – wylicza Mateusz Grzeszczuk. – W przyszłym roku będzie jeszcze wykonywana bramownica dla oznakowania przed węzłem Rzęśnica oraz zrealizowane zostaną nasadzenia zieleni.
Przypomnijmy, że pierwotnie inwestycję wykonywał Energopol Szczecin. Wykonawca ten pomimo osiągnięcia zaawansowania prac w 80 proc. wstrzymał je, co w październiku ub.r. doprowadziło do odstąpienia przez GDDKiA od umowy. Priorytetem było wykonanie robót drogowych, tak aby uruchomić dwie jezdnie jeszcze przed wakacjami. Firma PRD Nowogard rozpoczęła je na wiosnę tego roku i zakończyła już w czerwcu, co na czas wakacji umożliwiło udrożnienie przejazdu autostradą zgodnie z planem.
– Dokończenie przejścia dla zwierząt i wygrodzenie trasy było odrębnym zadaniem, które zrealizowała firma Budimex. Utrudnienia zostały wprowadzone na początku września, po okresie wzmożonego ruchu turystycznego nad morze – dodaje M. Grzeszczuk. – Teraz się zakończyły, a kierowcy mają do dyspozycji obie jezdnie A6.
(kl)
