Na koncie „krokusowej rewolucji” mamy już pierwszy kwiatowy dywan: posadzony przy „Uszatku” na Pomorzanach. Przed nami kolejne: wraz z naszymi Czytelnikami i przyjaciółmi tysiącami kwiatowych cebul obsadzimy brzegi Stawu Brodowskiego na Niebuszewie. To za tydzień, a już w najbliższą sobotę – 15 bm. – wielkie krokusowe pole powstanie na Różance.
JUŻ po raz piąty na Szczecin rusza „krokusowa rewolucja” – grupy społeczników, którym zależy na pięknym Szczecinie – będą sadziły kwiaty na placach, podwórkach, parkach i przyulicznych trawnikach.
Jako pierwsi sztandar „krokusowej rewolucji” tej jesieni ponieśli najmłodsi szczecinianie: wychowankowie Żłobka nr 3 – „Uszatka” przy ul. Włościańskiej. Trzy grupy maluszków mających nie więcej niż 3 lata i kadra placówki.
– Nasz „Uszatek” ma ponad 40 lat, czyli jest równolatkiem „Całego Szczecina w kwiatach”. A to zobowiązuje! – mówi Agnieszka Łaskarzewska, dyrektor placówki. – Bierzemy udział w wielu prospołecznych oraz ekologicznych akcjach i konkursach. Zbieramy też nakrętki, aby pomóc Tymonkowi Butowi. W wir „krokusowej rewolucji” włączamy się po raz pierwszy, choć na pewno nie ostatni. Bo to wspaniała akcja. Pozwalająca się integrować, a też ułatwiająca dzieciom adaptację w naszej placówce.
W czwartek (13 bm.) krokusy sadzili mali ogrodnicy. Z taką energią, że starczyło jej nie tylko na zakopanie 600 kwiatowych cebulek, ale też na bieganie wokół drzew, śpiewy, skoki, klaski, na rozkopanie trawnika, rwanie liści z krzewów i w nich zaleganie, na noszenie samochodów, ssanie „smoków”, ale też na tęskne wypatrywanie rodziców.
– Cebulka, kwiatek i będzie kolorowo! – mówiła Marika (2 l.) w złotych bucikach.
Według tej zasady w sobotę (15 bm.) będzie powstawał kwiatowy kobierzec na szczecińskiej Różance. Do udziału w jego tworzeniu zapraszają: Urząd Miasta, Ecoszczecin.pl, Szczecińska Agencja Artystyczna, „Zielone Ogrody” i nasz „Kurier Szczeciński”. Do posadzenia będzie 10 tysięcy (!) krokusów ufundowanych przez firmę Rosiek & Sobczyński, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz naszą redakcję.
Epizod jednej z najbardziej pozytywnych i społecznych akcji na rzecz zielonego Szczecina na Różance będzie wydarzeniem ph. „Wybuch krokusowej rewolucji”. Będzie zabawa – w godz. 12-15. Sadzeniu krokusów ma towarzyszyć część artystyczna: koncert szczecińskiego zespołu „Srebrzyści Akordeoniści”, występy zespołów dziecięcych i młodzieżowych: Ośrodka Kultury Saniga przy SM „Wspólny Dom”, Szkoły Podstawowej nr 68, Przedszkola nr 50 oraz Gimnazjum nr 34.
W trakcie imprezy zostaną wręczone nagrody wiosennego konkursu fotograficznego „Krokusy za krokusy” oraz statuetki Przyjaciela Krokusowej Rewolucji. W minionym roku tymi wyróżnieniami uhonorowano prezydenta Piotra Krzystka oraz „Kurier Szczeciński”. Do kogo trafią w sobotę – jeszcze nie zdradzimy. Natomiast pakiety krokusowych nagród zostaną przekazane: Michałowi Nowakowskiemu (I miejsce), Krzysztofowi Targosińskiemu (II miejsce), Pawłowi Wierzchowcowi (III miejsce) i Stanisławowi Milewskiemu (wyróżnienie).
* * *
„Krokusowej rewolucji” patronuje nasz „Kurier”. Razem z Czytelnikami i przyjaciółmi redakcji co jesień tworzymy kolejne krokusowe pola. W poprzednich ożywialiśmy nimi przestrzeń dawnej alei kwiatowej, Wały Chrobrego oraz brzegi Jeziora Słonecznego. Tym razem posadzimy tysiące kwiatowych cebul – od „Kuriera” oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – nad Stawem Brodowskim, na Niebuszewie. To wybór 1 z 10, dokonany drogą SMS-ową przez szczecinian, miażdżącą przewagą głosów nad pozostałymi lokalizacjami: pasem zieleni wzdłuż ul. Duńskiej, Walecznych czy Zoologicznej, skarpą przy ul. Niemierzyńskiej, parkiem Przygodna na Gumieńcach, zieleńcem przy rondzie Uniwersyteckim (ul. Południowa), skwerem im. Jacka Nieżychowskiego przy rondzie Sybiraków, a nawet Teatrem Lalek „Pleciuga” oraz Jeziorem Słonecznym. ©℗
Arleta NALEWAJKO
Mirosław WINCONEK