Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Ciąg dalszy krokusów. Tym razem przy ul. Wiśniowej

Data publikacji: 19 listopada 2018 r. 14:08
Ostatnia aktualizacja: 20 listopada 2018 r. 16:26
Ciąg dalszy krokusów. Tym razem przy ul. Wiśniowej
 

Przyjaciele Krokusowej Rewolucji spotkali się w sobotnie (17 listopada) popołudnie na boisku przy ulicy Wiśniowej. Uczestnicy wspólnie z rodzinami posadzili tysiąc cebul na terenie rekreacyjnym wokół boiska i placu zabaw.

- Bardzo wielu mieszkańców Osowa przychodzi tutaj na spacery. Od kilku lat prowadzimy wspólne nasadzenia kwiatów, krzewów i roślin cebulowych - mówiła przewodnicząca Rady Osiedla Iwona Świątkowska. - Dzisiejsza akcja sadzenia krokusów pięknie wpisuje się w tę tradycję.

Akcję wsparli pomysłodawcy przenoszenia krokusowych kobierców z Jasnych Błoni w inne rejony Szczecina - Maria Myśliwiec i Sylwiusz Mołodecki. Organizatorzy przekazali uczestnikom odblaskowe elementy zachęcające do sprzątania po swoich pupilach oraz kolorowe balony dla najmłodszych.

Mieszkańcy zgodnie stwierdzili, że w przyszłym roku muszę posadzić jeszcze więcej krokusów. Przewodnicząca Rady Osiedla zapewniła, "że wesprze ten pomysł w kolejnym roku". Organizatorzy umówili się z mieszkańcami na wiosenny spacer w celu oceny efektów pracy.

Z kolei dzień wcześniej okręt Krokusowej Rewolucji przypłynął do przedszkola i Szkoły Podstawowej nr 8 na szczecińskich Gumieńcach. Uczniowie posadzili tysiąc krokusowych cebulek przed placówką. Wcześniej w tym samym miejscu kwitły tulipany. Szkolną odsłonę społecznej akcji zorganizowali i nadzorowali nauczyciele: Justyna Harendarczyk i Dawid Przybysz. Dzieci zdecydowanie były dumne z wykonanej przez siebie pracy.

Również w piątek uczniowie klasy VII E Szkoły Podstawowej nr 51 posadzili pół tysiąca szafranowych cebul tuż przed wejściem do szkoły. Pracę nadzorowała wychowawczyni i jednocześnie nauczyciel biologii Izabela Kępczyńska-Sitka.

- To jest nasza szkolna tradycja. W akcji bierzemy udział od pięciu lat, wcześniej jako gimnazjum nr 27 - mówiła pani Izabela. - To piękna akcja, godna kontynuacji i wsparcia. Poza poprawą estetyki otoczenia uczy pracy w grupie i promuje pozytywne wzorce zachowania i obcowania z naturą.

Z dużym zaangażowaniem krokusy sadził uczeń Szymon Majer. - To fajna zabawa, która sprawiła nam wiele radości. Dzięki niej mogliśmy oderwać się od obowiązków szkolnych - mówił Szymon. - Mama będzie dumna kiedy dowie się ,że brałem udział w takiej akcji.

Uczniowie oraz przedszkolaki otrzymali kwiatowe cebulki od Stowarzyszenia Szczecin dla Pokoleń w ramach Inicjatywy Lokalnej oraz pomysłodawczyni Krokusowej Rewolucji Marii Myśliwiec.

(KaNa)

Na zdjęciu: Uczniowie SP 8 posadzili tysiąc krokusowych cebul przed placówką.

Fot. Sylwiusz Mołodecki

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA