Polimery Police, pogłębienie toru wodnego Szczecin-Świnoujście, czy budowa północno-zachodniej obwodnicy Szczecina sprawią, że znaczenie portu polickiego zdecydowanie wzrośnie. Dlatego już obecnie analizowane są różne strategie jego rozwoju. Jedna z nich zakłada uczynienie go węzłem przeładunkowym dla sojuszniczych sił zbrojnych NATO.
- Gdyby udało się doprowadzić port policki do takiego stanu technologicznego, żeby była możliwość szybkiego rozładunku i załadunku statków Ro-Ro (statki pasażersko-towarowe przystosowanego do przewożenia samochodów osobowych, ciężarówek lub wagonów kolejowych), jego znaczenie w kontekście bezpieczeństwa Polski byłoby nie do przecenienia. Widzę, że należy dołożyć wszelkich starań, żeby port morski w Policach stał się jednym z centrów logistycznych dla sił zbrojnych NATO w Polsce – powiedział poseł Michał Jach, przewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej, podczas pobytu w Policach.
Wizyta przedstawicieli Sejmu, Ministerstwa Obrony Narodowej i polskich sił zbrojnych w porcie morskim w Policach związana była z planami wykorzystania polickich nabrzeży do wsparcie pobytu i działań wojsk sojuszniczych na terytorium naszego kraju (HNS - HOST NATION SUPPORT). Jest to cywilna i wojskowa pomoc świadczona w czasie pokoju, w sytuacjach kryzysowych i podczas konfliktów, przez państwo, na którego terytorium przemieszczają się lub są rozmieszczone i działają siły i organizacje NATO. W nowoczesnej logistyce NATO występuje wymóg "wykorzystywania zasobów miejscowych". Zdaniem osób odpowiedzialnych za wprowadzanie na terytorium Polski HNS, policki port ze względu na swoją lokalizację i możliwości rozbudowy infrastruktury znakomicie nadaje się do tego celu.
Port morski w Policach rozwija się i badane są możliwości dywersyfikacji przeładunków. Jednym z rozpatrywanych wariantów jest właśnie współpraca z ministerstwem obrony i wykorzystanie nabrzeży na potrzeby wojsk NATO.
(k)