Dziesięciu biegaczy, pracujących w Grupie Azoty Police, postanowiło pokonać 1000 kilometrów, by uczcić setną rocznicę odzyskania Niepodległości. Każdy z nich przebiegnie dokładnie 100 kilometrów ulicami Polic. Sztafeta nie będzie się zatrzymywać nawet w nocy, a jej uczestnicy wymieniać się będą co 10 kilometrów.
– To piękna inicjatywa, którą w pełni jako zarząd Grupy Azoty Police popieramy. Gdy z pomysłem Sztafety Niepodległości zgłosił się do mnie pan Wiesław Kotarski, to uznałem, że byłby nierozsądny, gdybym nie udzielił mu niezbędnej pomocy w organizacji tej sztafety – mówi wiceprezes Grupy Azoty Police Tomasz Panas.
Sztafeta Niepodległości wyruszy spod Grupy Azoty Police 22 maja. Zawodnicy chcą dobiec do mety w piątek, 25 maja o godzinie 17.30. Oznacza to, że każdy z jej uczestników będzie mieć ok. 7,5 godziny czasu na odpoczynek przed pokonaniem kolejnego odcinka. Tak wynika z wyliczeń wykonanych przez najbardziej doświadczonego w tym gronie pomysłodawcy sztafety – Wiesława Kotarskiego, według którego jeden kilometr będzie pokonywany średnio w ciągu 4 minut i 50 sekund.
Trasa sztafety przebiegać będzie obok ważnych miejsc Polic, w których znajdują się pomniki i tablice upamiętniające postaci wybitnych Polaków, w tym m.in. Jana Pawła II, Józefa Piłsudskiego, Lecha Kaczyńskiego, Longina Komołowskiego.
Bazą sztafety będzie siedziba Zakładowej Straży Pożarnej, w której biegacze będą mogli nie tylko odpocząć, posilić się, a także…spać, choć na sen nie będzie zapewne zbyt wiele czasu.
– Założyliśmy, że będziemy biegać bez przerwy i bez względu na warunki pogodowe. Nie zatrzyma nas ani upał, ani deszcz, a nawet burza. To będzie trudne wyzwanie, ale cieszymy się z tej perspektywy – podkreśla Wiesław Kotarski.
W składzie Sztafety Niepodległości Grupy Azoty Police znaleźli się: Dominika Niemiro, Zbigniew Kapuściński, Mateusz Apiecionek, Dariusz Saniewski, Dominik Kotowski, Bartek Bułatowicz, Marcin Kwaśniewski, Łukasz Wyrozębski, Piotr Pawliński oraz pomysłodawca sztafety Wiesław Kotarski.
