Miesiące letnie to najlepszy czas na przeprowadzanie remontów infrastruktury w Grupie Azoty Police. Ile udało się ich wykonać i co jeszcze wymaga nakładów?
O sprawne działanie majątku produkcyjnego i infrastruktury kolejowej dba Centrum Infrastruktury, którym kieruje dyrektor Paweł Mirowski.
Przypomina on, że w spółce przetaczane są po szynach ładunki zaliczane do niebezpiecznych, np. amoniak. Priorytetem jest, aby cysterny przemieszczały się bezpiecznie.
– Na terenie zakładów mamy ponad 83 km torów kolejowych. Rocznie przewozi się po nich ok. 500 tys. ton różnych ładunków. Naszym zadaniem jest utrzymanie nawierzchni torowych i urządzeń sterowania ruchem kolejowym w dobrym stanie – informuje dyrektor Paweł Mirowski.
Jak tłumaczy szef Centrum, ostateczny koszt niezbędnych remontów sieci torowisk na terenie spółki będzie zależał od wybranej technologii. Na przykład od tego, czy drewniane podkłady kolejowe zostaną zastąpione trwalszymi – betonowymi.
Aktualnie w polickiej spółce remontowany jest węzeł kolejowy rozgrzewania siarki, która przyjeżdża do zakładów w cysternach. Na prace przy jego modernizacji, które trwają od kwietnia, wydano już ok. 3,5 mln zł. Natomiast na pozostałą infrastrukturę kolejową przeznaczona zostanie w tym roku kwota ok. 3,25 mln zł. W efekcie końcowym za te pieniądze wyremontowane zostaną tory przewozu materiałów niebezpiecznych.
Centrum Infrastruktury odpowiada też za stan techniczny linii technologicznych w trzech jednostkach biznesowych Grupy Azoty Police.
Jak informuje dyrektor Centrum, na terenie zakładów od pewnego czasu trwa m.in. modernizacja instalacji odsiarczania spalin. To kosztowna inwestycja, gdyż w sumie pochłonie ponad 220 mln zł.
Centrum Infrastruktury, tak jak i pozostałe jednostki organizacyjne Grupy Azoty Police prowadzi także roboty antykorozyjne. Na korozję narażone są zwłaszcza takie elementy infrastruktury jak mosty przenośnikowe i ich podpory, taśmociągi. Powłoki malarskie na elementach metalowych tych konstrukcji trzeba co jakiś czas całkowicie odtwarzać.
Centrum Infrastruktury to wiele komórek organizacyjnych. Obok dbałości o stan techniczny linii produkcyjnych czy torów kolejowych, zajmuje się też zakupami technicznymi dla innych komórek organizacyjnych, oczyszczaniem ścieków (przemysłowych jak i bytowych z Gminy Police) i gospodarką wodną (uzdatnianie wody do produkcji). To także wydział składowisk – ze składowiskiem fosfogipsu oraz siarczanu żelaza.
– Każdy z dyrektorów sygnalizuje swoim zwierzchnikom problemy. W efekcie nakłady na utrzymanie ruchu, bieżące remonty i modernizację szeroko rozumianej infrastruktury technicznej są coraz większe – mówi dyrektor Paweł Mirowski.
(k)
