Piątek, 19 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Magiczny ogród państwa Konkolowskich

Data publikacji: 06 września 2021 r. 13:24
Ostatnia aktualizacja: 06 września 2021 r. 13:24
Magiczny ogród państwa Konkolowskich
Miłość do uprawy roślin towarzyszyła panu Franciszkowi od najmłodszych lat, gdyż, jak sam mówi, wychował się na wsi. Pani Helena przed poznaniem męża również zajmowała się niewielkim ogrodem. Fot. Natalia ZABOROWSKA  

Państwo Konkolowscy zakupili swoją działkę w latach osiemdziesiątych. Na terenie pełnym lasów i łąk trzeba było przeprowadzić generalne porządki i zacząć od zera. 5 lat ciężkiej pracy – wycinki drzew, karczowania, budowy folii i domku letniskowego oraz aranżacji ogrodu opłaciły się. Efekt jest rewelacyjny!

– Prowadzić działkę to jakby mieć więcej niż jedno życie. To wieczna nauka, cały czas poznajemy nowe rodzaje kwiatów i możliwości ich uprawy – mówi pani Helena.

Nie sposób nie zgodzić się ze słowami naszej rozmówczyni, gdyż na działce państwa Konkolowskich można zapomnieć o całym świecie. Przekraczając bramę prowadzącą do tego zielonego królestwa, wstępuje się do świata pełnego doznań. Nozdrza muska soczysty zapach ziół, oczy sycą się widokiem różnobarwnego kwiecia, koniuszki palców zderzają się z setkami łodyg, płatków i liści. Niewątpliwym sercem tego ogrodu jest domek letniskowy, a przy nim strefa wypoczynkowa z drewnianym stołem i wygodnymi miejscami do siedzenia.

Na działce naszych rozmówców jest chyba każda roślina, o jakiej się zamarzy:

– Krokusy, żonkile, piwonie, mieczyki, aksamitki, stokrotki afrykańskie, astry, róże, begonie, pelargonie, floksy, sundaville, hortensje bukietowe, konwalie amerykańskie, jeżówki – wymieniają na przemian pani Helena i pan Franciszek.

Państwo Konkolowscy na działce hodują także warzywa: 9 odmian pomidorów, kilka rodzajów papryki, cukinię, ziemniaki, jarmuż, kalafior, czosnek, czarną rzepę. Nie brak także owoców – malin, aronii, jabłek, gruszek, śliwek.

W ogrodzie są także zioła… A wszystkie wymienione rośliny nie stanowią nawet połowy zawiłej listy dobrodziejstw natury, jakie pielęgnują na swojej działce państwo Konkolowscy.

Niesamowitą zaletą i tym, co wyróżnia działkę szczecinian, jest prowadzenie upraw w zgodzie z naturą i stawianie na ekologiczne rozwiązania. Właściciele mogą pochwalić się trzema zbiornikami na deszczówkę, 1000 l oraz dwoma po 200 l, własnym kompostownikiem i unikalnymi nawozami na bazie naturalnych składników. Ponadto na całym terenie działki rozsiane są drewniane domki przystosowane dla pszczół murarek, które już zadomowiły się w większości z nich. W ogrodzie są też karmniki dla ptaków.

Pan Franciszek to osoba o wielu talentach – istny człowiek renesansu – wyśmienity znawca i hodowca roślin, twórca unikalnych mebli oraz elementów dekoracyjnych. Na działce, jak i w domku letniskowym, można podziwiać jego autorskie projekty. Pan Franciszek stworzył m.in. efektowne podstawki na doniczki, wędzarnię, suszarnię i grill do przygotowywania mięs oraz narzędzia ułatwiające uprawę według autorskich pomysłów. Do realizacji niemal wszystkich projektów pan Franciszek wykorzystuje stare, niepotrzebne przedmioty, dając im nowe życie!

– Jesteśmy szczęśliwi patrząc na efekty naszej pracy. Można tu po prostu usiąść przy kawie, zrelaksować się, zwolnić tempo – twierdzi zgodnie para.

Ta przesympatyczna para w swój ogród włożyła wiele ciężkiej pracy, ale także miłości, bo państwo Konkolowscy po prostu kochają rośliny, a one odwdzięczają się za tę miłość wydając wspaniałe owoce. To istna magia! ©℗

Natalia ZABOROWSKA

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA