Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Kolarska ofensywa

Data publikacji: 13 listopada 2018 r. 22:10
Ostatnia aktualizacja: 29 listopada 2018 r. 19:50
Kolarska ofensywa
 

Zbysław Zając – kolarz Ogniwa Szczecin – po trzech latach krajowych sukcesów wreszcie został odpowiednio doceniony przez czytelników „Kuriera”. Za rok 1957 otrzymał największą liczbę głosów i zwyciężył w plebiscycie na najlepszego sportowca, łamiąc jednocześnie hegemonię lekkoatletów.

O jego triumfie zadecydowały kolarskie mistrzostwa Polski na torze, w których po raz pierwszy stanął na najwyższym stopniu podium w konkurencji sprintu. Po dwóch latach, kiedy zawsze minimalnie przegrywał walkę o złoto, tym razem okazał się w swojej koronnej konkurencji najlepszy.

Zbysław Zając wyprzedził w plebiscycie Stefana Lewandowskiego, który zwyciężał w dwóch wcześniejszych edycjach. Szczeciński średniodystansowiec nie osiągał w roku 1957 spektakularnych sukcesów poza kilkoma udanymi występami w reprezentacyjnym „Wunderteamie”.

Medycyna ważniejsza

Z całą pewnością wpływ na taki stan rzeczy miał fakt, że w roku 1957 Stefan Lewandowski poświęcił się pracy asystenta w Katedrze Chirurgii Pomorskiej Akademii Medycznej  w Szczecinie u boku wybitnego chirurga prof. Tadeusza Sokołowskiego.

To pod jego kierunkiem ukończył kilka lat później specjalizację chirurga ortopedy, a już dwa lata po igrzyskach olimpijskich w Rzymie wyjechał do RFN na zaproszenie dyrekcji Kliniki Urazów Sportowych w Lüdenscheid koło Dortmundu, gdzie pracował do 1966 r. jako chirurg ortopeda.

W Niemczech obronił pracę doktorską, a następnie podjął pracę w Klinice Urazowej u słynnego profesora Adama Grucy w Warszawie przy ul. Lindleya. W 1971 r. ponownie wyjechał do kliniki w Lüdenscheid.

Trzy lata później przyjął stanowisko adiunkta w II Klinice Urazów Sportowych w Stuttgarcie. Po ukończeniu specjalizacji (w ośrodku ortopedii urazowej w Tübingen) otworzył własny ośrodek ortopedyczny w Lindau nad Jeziorem Bodeńskim, zaś kolejny ośrodek w 1981 r. w Hamm koło Dortmundu.

Od początku kariery S. Lewandowski nazywany był latającym doktorem, ponieważ jako dyplomowany lekarz dużo podróżował po świecie, korzystając głównie z usług linii lotniczych. Na przełomie lat 70. i 80. był jednym z najbardziej cenionych chirurgów kolana w Europie. W tym samym czasie blisko współpracował z PZLA, operując m.in. Grażynę Rabsztyn, Teresę Sukniewicz i Bronisława Malinowskiego.

Rok kolarzy

Rok 1957 był jednak rokiem kolarzy. Po raz pierwszy w czołowej dziesiątce znalazł się Bernard Pruski – kolega klubowy Zbysława Zająca, ale specjalizujący się w wyścigach na szosie. Z kolarstwem zetknął się bardzo późno, bo w wieku 19 lat.

To wtedy po raz pierwszy wziął udział w kolarskim wyścigu, rozgrywanym w roku 1948 w Stargardzie, będącym pierwszą kolarską imprezą rozgrywaną w naszym regionie.

Zainteresowanie wyścigiem było ogromne, na trasie obecne były tłumy kibiców, a młody kolarz tak się rozochocił otoczką zawodów, że postanowił pozostać przy kolarstwie na zawsze.

Bernard Pruski został zauważony przez Józefa Tropaczyńskiego – trenera reprezentacji Polski, który rok później zwrócił baczniejszą uwagę na 20-latka ze Stargardu. Pruski w reprezentacji znalazł się w roku 1953 w wieku 24 lat. Trzy lata później po raz pierwszy wyjechał na zagraniczne zawody, a w roku 1957 znalazł się w reprezentacyjnej drużynie ścigającej się w legendarnym Wyścigu Pokoju.

Debiut w Wyścigu Pokoju

To był pierwszy kolarz z naszego regionu, któremu udało się zakwalifikować do tej gigantycznej kolarskiej imprezy i spisał się znakomicie. Wypadł najlepiej ze wszystkich Polaków i zakończył zmagania na piątym miejscu – najwyższym, jakie kiedykolwiek zajął kolarz z naszego regionu.

Wyścig Pokoju w roku 1957 przechodził swoje apogeum. Rok wcześniej zwyciężył w nim Stanisław Królak, czym wprawił miliony Polaków w stan niespotykanej wcześniej sportowej euforii. Wyścig Pokoju nigdy wcześniej ani później nie był już tak popularny, a sportowcy w nim uczestniczący tak bohaterscy.

Finisz ostatniego etapu w roku 1957 zaplanowano na Stadionie X-lecia w Warszawie, gdzie na sześć godzin przed walką o zwycięstwo obecnych było już ponad 100 tys. ludzi z I sekretarzem partii Władysławem Gomułką na czele. ©℗

Wojciech PARADA

Najlepsi sportowcy i trenerzy 1957

Sportowcy

1. Zbysław Zając                Ogniwo Szczecin   kolarstwo
2. Stefan Lewandowski      AZS Szczecin         lekkoatletyka
3. Bernard Pruski                Ogniwo Szczecin  kolarstwo
4. Klaus Jerominek              Arkonia Szczecin piłka nożna
5. Józef Piński                      Pogoń Szczecin   boks
6. Aleksy Szołomicki            Pogoń Szczecin   siatkówka
7. Maria Trzebuchowska      AZS Szczecin       szermierka
8. Marian Raczyński             Sparta Szczecin   pływanie
9. Roman Jaworski               Pogoń Szczecin   piłka nożna
10. Zdzisław Tymosiewicz    AZS Szczecin      lekkoatletyka

Trenerzy

1. Florian Krygier                 Pogoń Szczecin   piłka nożna
2. Michał Knausz                  Sparta Szczecin   pływanie
3. Andrzej Trzebuchowski   AZS Szczecin       szermierka

Lista pretendentów

SPORTOWCY

01. Maciej Boguszewski (Bodaikan Szczecin, karate)

02. Adam Buksa (Pogoń Szczecin, piłka nożna)

03. Patryk Dobek (MKL Szczecin, lekkoatletyka)

04. Sofia Ennaoui (MKL Szczecin, lekkoatletyka)

05. Małgorzata Hołub - Kowalik (Bałtyk Koszalin, lekkoatletyka)

06. Paweł Kikowski (King Szczecin, koszykówka)

07. Paweł Krupa (Sandra Szczecin, piłka ręczna)

08. Kamil Kuczyński (Piast Szczecin, kolarstwo)

08. Bartosz Kurek (Stocznia Szczecin, siatkówka)

10. Piotr Lisek (OSOT Szczecin, lekkoatletyka)

11. Natalia Mędrzyk (Chemik Police, siatkówka)

12. Hubert Pabian (Spójnia Stargard, koszykówka)

13. Marta Pihan - Kulesza (Kusy Szczecin, gimnastyka sportowa)

14. Roksana Ratajczyk (Olimpia Szczecin, piłka nożna)

15. Michał Rozmys (Barnim Goleniów, lekkoatletyka)

16. Kamil Serafin (Szczecin, sporty samochodowe)

17. Agnieszka Skrzypulec (SEJK Pogoń Szczecin, żeglarstwo)

18. Filip Zaborowski (MKP Szczecin, pływanie)

19. Krystian Zalewski (Barnim Goleniów, lekkoatletyka)

20. Daria Zawistowska (SPR Pogoń Szczecin, piłka ręczna)

21. Marcin Zieliński (LOK Szczecin, sporty motorowodne)

TRENERZY

01. Marcello Abbondanza (Chemik Police, siatkówka)

02. Mindaugas Budzinauskas (King Szczecin, koszykówka)

03. Michał Gogol (Stocznia Szczecin, siatkówka) 

04. Jacek Kostrzeba (Barnim Goleniów, lekkoatletyka)

05. Krzysztof Koziorowicz (Spójnia Stargard, koszykówka)

06. Marcin Szczepański (OSOT Szczecin, lekkoatletyka)

* * *

Czytelnicy dokonują wyboru najlepszych sportowców i trenerów. Tytuły w dodatkowych kategoriach: drużyna roku, mecenas sportu, impreza roku, obcokrajowiec roku, czempion sportu, sportowiec niepełnosprawny i sportowa promocja regionu przyznane zostaną po głosowaniu wewnątrz kapituły plebiscytu.

OBCOKRAJOWIEC

1. Valentina Blazevic (SPR Pogoń Szczecin, piłka ręczna)

2. Bianka Busa (Chemik Police, siatkówka)

3. Lasza Dwali (Pogoń Szczecin, piłka nożna)

4. Tauras Jogela (King Szczecin, koszykówka)

5. Matej Kazijski (Stocznia Szczecin, siatkówka)

IMPREZA

1. Memoriał Wiesława Maniaka

2. Halowy konkurs skoku o tyczce

3. Tenisowy turniej Pekao Szczecin Open

4. Triathlon

5. Półmaraton

DRUŻYNA

1. Chemik Police siatkówka K

2. King Szczecin koszykówka M

3. Pogoń Szczecin piłka nożna M

4. Skorpion Szczecin boks M

5. Spójnia Stargard koszykówka M

MECENAS

1. Bank Pekao SA

2. Grupa Azoty

3. King

4. Netto

5. PKO BP

Wysyłanie kuponów

Każdy Czytelnik może wysłać dowolną liczbę kuponów, ale wypełnić na nich trzeba wszystkie 13 miejsc. Kupon musi być wycięty z oryginalnego wydania „Kuriera”. Nie będą uznawane za ważne kupony błędnie wypełnione lub takie, na których znajdą się nazwiska osób spoza listy pretendentów.

W głosowaniu kuponowym numery na liście przy nazwiskach pretendentów prosimy pomijać. Kupony należy nadsyłać do 1 grudnia pod adresem: Redakcja „Kuriera Szczecińskiego”, 70-550 Szczecin, pl. Hołdu Pruskiego 8, z dopiskiem na kopercie „Plebiscyt sportowy” (decyduje data stempla pocztowego). Do redakcyjnej skrzynki na budynku „Kuriera” można je wrzucać także do godz. 24 dnia 2 grudnia.

Wysyłanie SMS-ów

Typowania za pomocą SMS-ów przyjmujemy do godz. 24 dnia 2 grudnia. Każdy zawodnik i trener mają przypisany na liście pretendentów indywidualny numer. Każdy głos na zawodnika (zawodników) wart jest 6 punktów, a na trenera 2 punkty. Koszt jednego SMS-a to 2,46 zł (z VAT-em).

Osoby chcące głosować za pomocą SMS-ów na sportowca wysyłają na nr 72601 wiadomość o treści: PS. wraz z dwucyfrowym numerem wybranego zawodnika, natomiast na trenera na numer 7248. Hasło PS. należy pisać w ciągu, a numer zawodnika lub trenera wpisujemy bezpośrednio za kropką.

Przykładowa wiadomość to powiedzmy PS.99 wysyłana na nr 72601 lub 7248. Po każdym poprawnie wysłanym SMS-ie otrzymają Państwo potwierdzenie przyjęcia. W razie jakichś problemów technicznych prosimy dzwonić do redakcji na numer telefonu: 91 44-29-160.

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA