Środa, 17 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Zmielona fabryka

Data publikacji: 04 lutego 2021 r. 21:53
Ostatnia aktualizacja: 27 września 2022 r. 16:14
Zmielona fabryka
Fot. Roman Ciepliński  

Sześć lat temu fabryka kabli w Szczecinie-Załomiu została zmielona. Dosłownie. Jednak już znacznie wcześniej właściciel firmy Tele-Fonika Kable SA Bogusław Cupiał podjął decyzję o likwidacji zakładu, ponieważ – jak twierdził – „produkcja była nieopłacalna”. Pracę w firmie straciło kilkaset osób. W 2014 roku hale i biurowce fabryki zostały rozebrane, a cegły zmielone. 

Zamiast fabryki w miejscu niegdyś największego zakładu prawobrzeża wznosiły się sterty rozdrobnionego gruzu. Jak twierdził właściciel, zakład w Szczecinie-Załomiu przynosił straty. Od „kiedy załamał się rynek niemiecki”, zakład w Szczecinie zmniejszał produkcję.

– Zakład był nierentowny i przynosił właścicielowi straty – mówił wówczas Aleksy Pachwicewicz, rzecznik prasowy T-FK SA w Krakowie.

Nasz rozmówca nie chciał skomentować faktu, że od momentu przejęcia zakładu przez Bogusława Cupiała w Szczecinie-Załomiu w 2002 r. nie inwestowano w nowe linie produkcyjne i nie zrobiono zbyt wiele, by podnieść konkurencyjność produktów z oddziału T-FK SA.

– To temat na dłuższe dywagacje – skwitował naszą próbę dotarcia do przyczyn całkowitej, także fizycznej, likwidacji fabryki.

Jeszcze w 2013 r. w Szczecinie-Załomiu trwała szczątkowa produkcja. Zatrudniano kilkadziesiąt osób. Ale już w maju 2014 r. kilkunastu pracowników demontowało maszyny i zajmowało się kruszeniem cegły klinkierowej, zresztą w doskonałym stanie, z której zbudowano przed wojną budynki fabryki (przed zakończeniem II wojny światowej w fabryce produkowano części do samolotów Junkers).

Obawy przed zamknięciem firmy związkowcy wyrażali już na początku poprzedniej dekady. Zwracali uwagę, że właściciel nie inwestuje w unowocześnienie produkcji w szczecińskim oddziale, krytykowali go za fatalne błędy w organizacji produkcji i polityce kadrowej. Na przykład firma wprowadziła program dobrowolnych odejść z zakładu. Skorzystało z niego wielu wysoko wykwalifikowanych pracowników, którym w zamian za rezygnację z pracy pracodawca wypłacił wysokie odprawy. Niebawem jednak okazało się, że zdekompletowana załoga nie jest w stanie poradzić sobie z realizacją zamówień i trzeba było ponownie zatrudnić pracowników, często tych samych. Wielu z nich już jednak wówczas pracowało u konkurencji.

Jeszcze w 2007 roku zakład w Szczecinie-Załomiu miał tak wiele zleceń, że zmieniono system trzyzmianowy na czterozmianowy. Dobre czasy się jednak skończyły. Przyszedł kryzys. Przestarzały zakład, w który nie inwestowano, przestał być konkurencyjny. W 2008 r. właściciel zwolnił 600 pracowników. Spełnił się czarny sen związkowców, którzy już przed laty obawiali się takiego scenariusza. Podobny los spotkał inną fabrykę kabli należącą do tego samego właściciela – w Ożarowie pod Warszawą.

Warto dodać, że jeszcze na początku lat dziewięćdziesiątych fabryka kabli w Szczecinie-Załomiu zatrudniała ponad dwa tysiące pracowników.

Na miejscu „zmielonej fabryki” powstało centrum magazynowo-logistyczne.

(r.)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

czepiał
2021-02-06 20:17:07
Jawny sabotaż, nic więcej. Ileż to takich Cupiałów już było. Wystarczy popatrzeć wokół siebie w Szczecinie
Aby
2021-02-06 10:44:49
Ta fabryka to chyba ...napewno nie tanio kupiona ,a mimo wszystko nierentowna. Interes to interes!
Vx
2021-02-05 16:46:33
Przecież to było wiadomo, że wykup przez Cupiała to nic innego jak "wrogie przejęcie". Książkowy przykład tylko z małym odroczeniem wyroku.
demos
2021-02-05 16:20:22
W najlepszej demokracji świata czyli USA są dwie podstawy: prawo własności i konstytucja. Koniec dyskusji.
do sawy i wita
2021-02-05 12:25:35
Proszę przedstawcie inną drogę utrzymania zakładu... Konkrety proszę, a nie hejt!
SromotnikBezwstydny
2021-02-05 11:40:38
Takich cupiałów w kaczej PRLce było i jest wielu.Inny przykład- likwidacja Centrali Rybnej w Szczecinie, tuż przy Moście Długim... Teraz jest tam składowisko graciarni .."wizytówka" Szczecina.
wal
2021-02-05 10:42:19
szkoda, że się nie wziął za robienie pustaków, cchoć pewnie i na tym by poległ. jak widac pustaków nie brakuje i czerwone niewypalane i białe bez cementu jest w czym wybierać!
Grzegorz
2021-02-05 09:00:30
Podziwiam właściciela kupił żeby zamknąć...
Media
2021-02-05 08:32:19
Cxyli wolne media w Szczecinie się skończyły i wracamy fo fzasow wczesnej komuny
@vit
2021-02-05 07:35:42
Każdy właściciel ma prawo ze swoją własnością zrobić co mu się żywnie podoba.
Sawa
2021-02-05 02:28:20
To taki plan Balcerowicza w gorzkiej pigułce
vit
2021-02-04 22:25:18
To jest przemyslany proces niszczenia ...POLSKI.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA