W „starym PDT” – wielki kombinat żywienia zbiorowego
Nasze wielokrotne apele o zaopiekowanie się niszczejącym gmachem „starego PDT” przy pl. Żołnierza znalazły wreszcie oddźwięk.
Wydział Handlu Wojewódzkiej Rady Narodowej ustalił, że w gmachu tym będzie urządzony wielki kombinat żywienia zbiorowego. Kredyty na ten cel zostaną uruchomione już z początkiem roku przyszłego, a w roku 1956 wielki kombinat zostanie oddany do użytku.
„Kurier Szczeciński” z dnia 12 grudnia 1954 r.
Kanarki, papugi, białe myszki
Nie tylko pomarańcze, czekoladki i wina kupowaliśmy w okresie przedświątecznym. Ogromnym popytem cieszyły się także … kanarki i papużki.
W ciągu ostatniego tygodnia ubiegłego roku Zakład Zoologiczny „Akwarium” przy ul. Krzywoustego sprzedał około 40 par kanarków i prawie dwa razy tyle papużek.
„Akwarium” – to jedyny w Szczecinie sklep prowadzący sprzedaż zwierząt i ptaków oraz przyrządów potrzebnych do ich hodowli (jak klatki, kąpielki, specjalne miseczki do karmienia).
Największym zainteresowaniem cieszą się wśród odwiedzających zakład – papugi i rybki. Papugi są bardzo ładne, kolorowe i – co także ma swoją wagę – niedrogie. (…)
„Akwarium” zaopatruje także szczecińskie szpitale i kliniki w potrzebne do doświadczeń świnki morskie, króliki i białe myszki. (…)
„Kurier Szczeciński” z dnia 6 stycznia 1955 r.
Dlaczego w Szczecinie nie ma „Galluxu”?
Zarząd Zbytu Wojewódzkiego Związku Spółdzielni Pracy zwrócił się niedawno do Centralnego Zarządu Zbytu przy Centralnym Związku Spółdzielni Pracy w Warszawie z meldunkiem, że szczeciniacy szukają wysokogatunkowych butów, droższych i lepszych.
Mały jest u nas także wybór innych artykułów skórzanych jak rękawiczki, torebki itp.
W związku z tym Wojewódzki Związek Spółdzielni Pracy w Szczecinie prosił o niepomijanie naszego województwa w rozdzielaniu obuwia wyborowego i luksusowej galanterii.
Z Warszawy odpowiedziano, że gdyby Szczecin miał sklep „Galluxu” otrzymałby przydział luksusowego obuwia i odzieży. Otwarcie „Galluksu” nie leży jednak w kompetencji Wojewódzkiego Związku Spółdzielni Pracy.
Teraz od Centralnego Zarządu MHD w Warszawie zależy, czy szczeciniacy będą mogli we własnym mieście kupować elegancką odzież i wysokogatunkowe obuwie.
Jeżeli bowiem w innych miastach są sklepy „Galluxu”, dlaczego dotąd nie ma go w portowym Szczecinie?
„Kurier Szczeciński” z dnia 6 stycznia 1955 r.