W Domu Kultury „Słowianin” w Szczecinie trwają wakacyjne zajęcia Dziecięcej Akademii Rozwoju. Program jest po brzegi wypełniony atrakcjami. We wtorek było nie tylko bardzo ciekawie, ale i wyjątkowo smacznie!
W tygodniowych zajęciach bierze udział prawie trzydzieścioro dzieci w wieku 8-10 lat. W programie całodniowych spotkań są m.in. zajęcia ruchowe, plastyczno-techniczne, wycieczki. Udział jest bezpłatny.
– W lipcu zorganizowaliśmy jeden tydzień zabawy, teraz trwa drugi – mówił wczoraj Jacek Janiak, dyrektor „Słowianina”. – Sporo jest dzieci, które z różnych przyczyn spędzają lato w mieście. Prawda jest taka, że kiedy ogłosiliśmy nabór, po pięciu minutach mieliśmy zapełnioną listę chętnych. Opiekujemy się dziećmi w godz. 8-16. Codziennie gdzieś wychodzimy, w poniedziałek uczestniczyliśmy w warsztatach, zwiedzaliśmy zamek, byliśmy na wieży widokowej. Tu, na miejscu, są zajęcia z języka włoskiego, gimnastyka, żeby się dzieci dobrze czuły, a dziś mieliśmy pomysł na zdrowe śniadanie. Zaczęliśmy od zabaw, później był wspólny poczęstunek. Czeka nas jeszcze wizyta na przystani WOPR, gdzie będziemy dzieci edukować w zakresie bezpiecznej kąpieli i udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej, pokażemy im też Szczecin z wody. Potem zobaczymy panoramę miasta z diabelskiego młyna. A w środę czeka nas między innymi kino i „Król Lew”.
„Słowianin”, organizując te atrakcje dla dzieci, bazuje na dobrych kontaktach ze swoimi partnerami społecznymi. Wczoraj z pogadanką o zdrowej żywności przyjechali przedstawiciele Carrefour Gryf w Szczecinie. Pracownicy przywieźli uczestnikom zajęć na śniadanie dobre ekologiczne produkty, opowiedzieli, dlaczego warto je włączyć do diety, wyjaśnili, czym jest zielony listek – oznakowanie certyfikacji BIO. Pokazali też filmiki edukacyjne.
– Przyjechaliśmy tu z naszym programem Act for Food – mówi Monika Czekaj, dyrektor Carrefour Gryf. – Inicjatywa ma pomagać w dbaniu o zdrowie i wspólną przyszłość, zgodnie z założeniem „gdy jesz lepiej, to żyjesz lepiej”. Promuje ona także konkretne działania mające na celu dbałość o dobrostan zwierząt i ochronę środowiska. Dzieci bardzo chętnie włączają się w dyskusję, zadają mnóstwo ciekawych pytań i dobrze wiedzą, co to jest bio i eko.
Taki smaczny poranek bardzo się wszystkim podobał.
– Zajęcia tutaj są naprawdę urozmaicone – oceniają Kamila i Hania, uczestniczki Dziecięcej Akademii Rozwoju. – Także te o zdrowym odżywianiu bardzo nas interesują. U nas w domu zwraca się uwagę na to, byśmy jedli zdrowo. Ale dobrze jest wiedzieć więcej. ©℗
Tekst i fot. (gan)