Piątek, 19 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Ostatni weekend wakacji w kinie. Na ekranach znakomitości aktorskie

Data publikacji: 30 sierpnia 2019 r. 12:02
Ostatnia aktualizacja: 29 czerwca 2020 r. 12:02
Ostatni weekend wakacji w kinie. Na ekranach znakomitości aktorskie
 

Znakomicie zapowiadają się szczecińskie propozycje kinowe od piątku do niedzieli. Kto kocha film, może w tym czasie przemieszczać się pomiędzy kolejnymi kinami (i nie tylko), a w każdym znajdzie coś interesującego.

Szykują bowiem prezentacje różnorodnych gatunków – komedii (romantycznej i kryminalnej), dramatu, biografii i autobiografii… Do tego w obsadach filmów same znakomitości aktorskie!

Zacznijmy od kina Zamek, które w okresie wakacyjnym miało urlop, a od niedzieli (1 września) rusza pełną parą. I to jak fantastycznie! Właśnie od tego dnia będzie można tu obejrzeć filmy, które przyciągają widzów choćby nazwiskami aktorów i twórców. Mowa tu m.in. o polskiej komedii kryminalnej pt. „Na bank się uda” z – uwaga, uwaga! – mistrzami aktorstwa na ekranie. Oto obsada: Adam Ferency, Lech Dyblik, Marian Dziędziel, Maciej Stuhr.

O czym jest ta historia? Oto trzech starszych panów dokonuje napadu na bank. Doskonale przygotowani, uzbrojeni po zęby i w maskach na twarzy, pod okiem kamer monitoringu wchodzą do banku i włamują się do podziemnego sejfu. Kiedy policja przyjeżdża na miejsce, ze zdziwieniem stwierdza, że nic nie zginęło…

Drugi ze wspomnianych filmów w kinie „Zamek” to komedia Woody’ego Allena – „W deszczowy dzień w Nowym Jorku”, a w obsadzie: Timothée Chalamet, Elle Fanning, Selena Gomez, Jude Law, Diego Luna. O czym tym razem opowiada widzom mistrz Allen? Gatsby uwielbia klimat Nowego Jorku i chce pokazać ukochanej Ashleigh rodzinne miasto. Niespodziewanie ich ścieżki rozchodzą się i każde z osobna przeżywa własne przygody, pełne humoru i zwrotów akcji…

Głównym bohaterem polskiego filmu biograficznego pt. „Najlepszy”, który zostanie pokazany bezpłatnie na parkingu Galerii Kaskada w sobotę o godz. 21.30, jest sportowiec i były narkoman. Człowiek, który zachwycił świat, a w Polsce, do dziś, pozostaje osobą praktycznie nieznaną. To historia inspirowana życiem Jerzego Górskiego, który ukończył bieg śmierci oraz ustanowił rekord świata w triathlonowych mistrzostwach świata, zdobywając tytuł mistrza na dystansie Double Ironman z czasem 24 h 47 min 46 sek. Film wyreżyserował Łukasz Palkowski, a w obsadzie znaleźli się m.in.: Jakub Gierszał, Arkadiusz Jakubik i Janusz Gajos.

Miłośnicy twórczości Pedra Almodovara z niecierpliwością oczekują na premierowe pokazy jego najnowszego filmu pt. „Ból i blask”. Zatem od piątku (30 sierpnia) będzie można obejrzeć tę opowieść w Pionierze 1907 i Multikinie. Już teraz krytycy mówią, że to dzieło na miarę „Osiem i pół” Felliniego. Warto się przekonać, czy ta autobiograficzna opowieść, z udziałem Penélope Cruz i Antonia Banderasa (który otrzymał nagrodę dla najlepszego aktora na tegorocznym festiwalu w Cannes), faktycznie jest arcydziełem.

Głównym bohaterem filmu jest Salvador Mallo (Banderas), kultowy hiszpański reżyser, który stroni od mediów i usilnie strzeże swojej prywatności. Mężczyzna odnajduje po latach osoby, które wywarły największy wpływ na jego życie, oraz przeżywa na nowo najważniejsze momenty ze swojej przeszłości. Wraca do dzieciństwa, gdy wraz z rodzicami w poszukiwaniu dobrobytu przenieśli się do małego miasteczka. Przywołuje obrazy swojej pierwszej namiętności, pierwszej wielkiej miłości i bólu rozstania. Wspomina spotkanie z kinem, które na lata stało się sensem jego życia.

I jeszcze polska produkcja, choć reżyserem jest pochodzący ze Szwecji Youssef Ouarrak – „Letnie popołudnie”, w kinie Pionier 1907 (od 30 sierpnia). To obraz o młodych kobietach, które chcą być wolne, niezależne i pragną same decydować o swoim życiu, a także o ogromnej potrzebie akceptacji oraz o tolerancji, której brak może doprowadzić do tragedii.

Warto podkreślić, że „Letnie popołudnie” jest pierwszym polskim filmem pełnometrażowym nakręconym w jednym ujęciu. Widz czuje się jakby sam brał udział w wydarzeniach, a akcja odbywała się w czasie rzeczywistym.

O czym jest ta historia? Oddajmy głos dystrybutorowi: „Oto Laura kończy dziś 25 lat. Z tej okazji gasi świeczki na torcie wśród najbliższych na cmentarzu, przy grobie zmarłego ojca. To taka mała nietypowa tradycja. Tak samo jak rodzinna kolacja w domu jej matki Zuzanny, w której dziewczyna niechętnie bierze udział. Relacje między kobietami są napięte, od kiedy Laura zamieszkała ze swoją dziewczyną Anielą. Matka, pomimo starań, nie potrafi zaakceptować tego związku. Sytuacji nie poprawia również decyzja córki o rzuceniu studiów na rzecz pracy makijażystki. Gdy w trakcie kolacji po raz kolejny dochodzi do kłótni, Laura postanawia jak najszybciej wrócić do swojej ukochanej i wspólnie z nią celebrować swoje święto. Wsiadając do taksówki nie ma pojęcia, że to jedno letnie popołudnie zmieni całe jej życie”…

Na który z tych filmów planujecie się zatem wybrać? ©℗

Monika Gapińska

Fot. materiały organizatora

Na zdjęciu: Oto trzech starszych panów dokonuje napadu na bank. W głównych rolach mistrzowie aktorstwa: Marian Dziędziel, Adam Ferency i Lech Dyblik

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Jeśli Stuhr jest obsadzony to nie ogladam badziewia!
2019-08-30 12:53:05
Jeśli Stuhr jest obsadzony to nie ogladam badziewia!

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA