Po wielu miesiącach odpoczynku w muzealnym magazynie bursztynowy niedźwiadek znów jest gotowy do podziwiania go przez zwiedzających.
Do końca wakacji w Muzeum Narodowym w Szczecinie – Muzeum Tradycji Regionalnych (w gmachu przy ul. Staromłyńskiej 27) można oglądać ten jeden z najcenniejszych, a z pewnością najbardziej popularny zabytek z kolekcji szczecińskiej instytucji.
Figurkę znaleziono podczas wydobywania torfu w 1887 roku w okolicach Słupska. Miejscowy bursztynnik oczyścił ją i wypolerował. Przypuszcza się, że mógł również poddać niedźwiadka niewielkim modyfikacjom. W tym samym roku zabytek został przekazany do pomorskich zbiorów muzealnych gromadzonych w Szczecinie. W trakcie II wojny światowej, wraz z innymi najcenniejszymi eksponatami, został umieszczony w skarbcu prowincjonalnym, a następnie ewakuowany dalej na zachód. Po wojnie niedźwiadek został zdeponowany w Stralsundzie. W 2009 roku, w ramach polsko-niemieckiej wymiany zabytków archeologicznych, ponownie trafił do Szczecina.
W trakcie pierwszego pokazu wystawy „Zaginione-Ocalone”, której symbolem stał się wspomniany niedźwiadek bursztynowy, Muzeum Narodowe ogłosiło konkurs dla dzieci i młodzieży na imię dla misia, wówczas popularnie nazywanego w mediach „żelkiem”. Spośród wielu zgłoszeń wybrano nazwę Słupcio. ©℗
(MON)
Fot. Muzeum Narodowe w Szczecinie