Od początku października w każdym sklepie sieci Kaufland ruszył system kaucyjny. Przedstawiciele sieci zapewniają, że automaty działają sprawnie, a proces zwrotu kaucji jest szybki i intuicyjny. „Chcemy pokazać, że ekologia może być po prostu wygodna” - twierdzi Paweł Pawlak, odpowiedzialny za wdrożenie systemu kaucyjnego Kaufland Polska.
System kaucyjny to mechanizm promujący recykling i ponowne wykorzystanie opakowań. W Polsce działa od października 2025 roku. Kaucja wynosi 50 groszy na butelki plastikowe i puszki metalowe oraz 1 zł na butelki szklane wielokrotnego użytku. W sklepach o powierzchni powyżej 200 m2 zbiór takich opakowań jest obowiązkowy.
Według niego wprowadzenie systemu kaucyjnego to duży wysiłek organizacyjny i finansowy, wymagający skoordynowania wielu obszarów przedsiębiorstwa.
Kaufland tworząc swoje rozwiązanie zwrotu opłaty kaucyjnej wypracował ponadstandardowe warunki: bon gotówkowy wydrukowany w automacie może być zrealizowany w dowolnym punkcie sieci, a jego okres ważności to 100 dni.
Główne cele wprowadzenia systemu kaucyjnego to ochrona środowiska, kształtowanie właściwych nawyków przez wskazywanie, że opakowanie to nie odpad, a wartościowy surowiec. Jest to też realizacja obowiązków prawnych przez przedsiębiorców, którzy są zobligowani do zbiórki i odzyskiwania recyklatu.
Kaufland Polska przeprowadził badanie rynkowe. Sondaż pokazuje, że Polacy są na początku drogi z systemem kaucyjnym. Kluczowe wnioski wskazują, że 21 proc. Polaków oddało już co najmniej jedno opakowanie do automatu, natomiast 69 proc. potrafi odróżnić opakowania kaucjonowane od niekaucjonowanych. Największe bariery to przechowywanie pustych butelek w domu (39 proc.) i brak automatu w pobliżu (37 proc.). Najsilniejszymi motywatorami są chęć odzyskania kaucji (43 proc.) oraz ochrona środowiska (31 proc.).
Źródło informacji: PAP Media Room