W całych Niemczech obowiązują do końca listopada zaostrzone restrykcje pandemiczne. Za ich naruszanie grożą wysokie mandaty. Granice państwa są otwarte. Możliwość ich przekraczania regulują też przepisy landów. Wczoraj rano notowano w Niemczech dziennie 128 nowych zachorowań na 100 tys. mieszkańców w ciągu siedmiu dni. Punkt krytyczny to 50. Na wolnym powietrzu może się spotykać maksimum 10 osób z maksimum dwóch gospodarstw domowych. Restauracje i bary sprzedają tylko dania na wynos. Nie pracują kina, teatry, domy koncertowe, hale targowe, sauny, kluby fitness, parki wypoczynku. W muzeach i galeriach sztuki czynne mogą być tylko ekspozycje na wolnym powietrzu. W hotelach i pensjonatach nocować mogą tylko osoby podróżujące służbowo. Można uczestniczyć w nabożeństwach i demonstracjach, przestrzegając zarządzeń pandemicznych. Przedszkola i szkoły pracują. Rygorystycznie przestrzegane są zarządzenia sanitarne, w tym obowiązek wietrzenia pomieszczeń co 20 minut. Rząd przeznaczył 10 mld euro na natychmiastową pomoc dla firm gastronomicznych, klubów fitness. Pomoc otrzymają zamykane instytucje publiczne i artyści pracujący indywidualnie.
Rośnie liczba zakażeń w Meklemburgii-Pomorzu Przednim, choć znacznie trudniejsza sytuacja jest w landach zachodnich i południowych. W czerwonej strefie (przekroczony punkt krytyczny) znalazły się powiaty Vorpommern-Greifswald, graniczący z Polską, i Vorpommern-Rügen. Żaden powiat nie jest w strefie zielonej. Meklemburgia-Pomorze Przednie zamknęła swe granice dla jednodniowych turystów z innych landów. Odwiedzać można tylko członków najbliższej rodziny, najbliższych partnerów i osoby wymagające opieki. Granice landu są otwarte dla uczniów i pracowników transgranicznych. Muszą przedstawić oświadczenie, że są zdrowi, a osoby dorosłe raz na tydzień negatywny wynik testu na COVID-19. Testy dla pracowników transgranicznych wykonywane są w Torgelow (koszt 70 euro, płaci pracodawca).
Rośnie liczba zakażeń w Brandenburgii. Graniczące z Polską powiaty Uckermark i Barnim są w strefie czerwonej. W strefie pomarańczowej (wskaźnik zakażeń 35-50) był wczoraj tylko powiat Märkisch-Oderland. Utrzymany jest mały ruch graniczny. Można wjeżdżać do Brandenburgii na maksimum 24 godziny.
W Berlinie liczba zakażeń to dziennie średnio 180 na 100 tys. mieszkańców, najwięcej w dzielnicach Friedrichshain-Kreuzberg (270) i Neukölln (255), najmniej (poniżej 100) w Marzahn-Hellersdorf i Treptow-Köpenick. Pracuje handel. Na głównych ciągach handlowych i placach obowiązują maseczki.
11 listopada o godz. 11.11 tradycyjnie budziły się w całych Niemczech stowarzyszenia karnawałowe. W tym roku festyny z tym związane są na ogół odwoływane. Kościoły apelują o przygotowywanie spotkań adwentowych tylko na wolnym powietrzu. Odwoływane są jarmarki przedświąteczne.
21,5 mln osób korzysta w RFN z aplikacji Corona-Warn-App, ostrzegającej przed koronawirusem.
Rząd RFN ma nadzieję, że do końca listopada uda się zmniejszyć liczbę zakażeń poniżej krytycznego wskaźnika 50. „Wierzę w siłę rozsądku” – powiedziała kanclerz Merkel. Granice państwa będą otwarte tak długo, jak długo będzie to możliwe.
(b)